Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Simson SR50 - Nie odpala po zalaniu paliwem

teskot 09 Sep 2018 17:53 1335 13
  • #1
    teskot
    Level 35  
    Witam,
    temat jest dziwny i nietypowy. Mam Simsona jak w temacie, wersja z zapłonem elektronicznym, w którym jakiś czas temu zapomniałem zakręcić paliwo (kranik). Dojechałem do domu z pracy i stał przez 2 dni z odkręconym kranikiem, a już mi się to wcześniej zdarzyło i po tym nie chciał odpalić. Tym razem już na amen. Ponadto jakiś dowcipniś poprzecinał mi przewody, m.in. masę silnika. Uszkodzenia naprawione, wymieniona świeca, iskra jak marzenie, jasna, niebieska. Po kilku kopnięciach mokra. Gaźnik rozebrany, wyczyszczony. Benzyna spuszczona, zalana świeża, mieszanka 1:50. Paliwo leci wydechem. Przy próbie odpalenia "na pych" coś tam łapie (szczeka) i dalej bez rezultatu. Tłumik drożny, zapłon sprawdzony lampą stroboskopową. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny? Temat o tyle pilny, że 07.09.2018 skończył się przegląd.
  • #2
    Staszek49
    Level 35  
    Z powyższego wynika, iż silnik jest zalewany paliwem i masz kłopot z niesprawnym gaźnikiem. Z Twego opisu wynika, że możesz mieć za wysoki poziom paliwa w gaźniku, a który może wynikać z niewłaściwego ustawienia iglicy, bądź dziurawego pływaka. Musisz też pamiętać o zamykaniu kranika, po zakończeniu jazdy.
  • #3
    Krzys55
    Level 26  
    Może to coś pomoże.Simson SR50 - Nie odpala po zalaniu paliwemSimson SR50 - Nie odpala po zalaniu paliwemSimson SR50 - Nie odpala po zalaniu paliwemSimson SR50 - Nie odpala po zalaniu paliwem i koniecznie zaworek odcinający paliwo do wymiany. Ten w gaźniku oczywiście.
  • #4
    teskot
    Level 35  
    Dziękuję za podpowiedzi. Pływak w tym gaźniku jest wykonany z jakiejś pianki (pełny) więc odpada dziura w pływaku. Zdejmę jeszcze raz gaźnik i skontroluję te odległości; pewne jest jednak to, że iglica zamyka paliwo bo sprawdzałem to podczas czyszczenia gaźnika.
  • #5
    Krzys55
    Level 26  
    To , że sprawdzałeś podczas czyszczenia naciskając ręcznie nic nie znaczy. Może się zacinać inaczej nie zalało by silnika.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Sprężyna w tłumiku drgań od zaworka sprawna?
  • #6
    teskot
    Level 35  
    A ta sprężyna to gdzie? Bo nazwa mi nic nie mówi. Gaźnik to BING 17/15/1104.
  • #7
    Krzys55
    Level 26  
    Przy zaworku w gaźniku na który naciska pływak. Generalnie to jej nie widać sprawdź tylko czy działa.
  • #8
    teskot
    Level 35  
    Jutro rozkręcę i zobaczę. Ale nie widziałem tam żadnej sprężynki-iglica stanowi mosiężny element zakończony gumowym stożkiem i wchodzi luźno w otwór w pokrywie komory pływakowej.

    Dopiero dzisiaj mogłem zdemontować gaźnik. Jutro go rozbiorę i jeszcze raz przejrzę tudzież zamówię podejrzane części. Niestety są one b. drogie-nie chciałbym niepotrzebnie czegoś zamawiać. Jeśli ktoś ma dane regulacyjne gaźnika BING 17/15/1104 to proszę o informacje.
  • #9
    teskot
    Level 35  
    Jako, że sezon już się zakończył to temat trochę odłożyłem. Wrócę do niego w styczniu. Póki co pożyczyłem jeszcze manometr i zmierzyłem kompresję. Jest w okolicach 8 barów (7,5-8,5 w zależności jak energicznie się kopnie). Podejrzenie padło na uszczelniacze wału. Tak czy inaczej mam zamiar wyciągnąć silnik i go gruntownie przejrzeć. Niemniej jednak mam pytanie. Czy taka kompresja w tym silniku jest ok czy myśleć przy okazji o wymianie pierścieni (ew. szlif tulei cylindrowej i nadwymiarowy tłok)?
  • Helpful post
    #10
    *Impala*
    Level 13  
    Już ostatnie jego dechy na takiej kompresji
  • #11
    teskot
    Level 35  
    @*Impala*, a jakie są fabryczne wartości?
  • Helpful post
    #12
    Staszek49
    Level 35  
    Kolego uszczelniacze wału w silnikach 2T mają wpływ na jego uruchomienie a nie na wielkość kompresji w cylindrze. Uważam również, że zmierzona przez Ciebie kompresja jest za niska i może wystarczyć jedynie do uruchomienia silnika, ale dojazdy, to już nie - silnik będzie po prostu za "słaby".
    Sprawdź dokładnie ciśnienie w cylindrze dając "pełny gaz" i kilka kopnięć. W silnikach 2T (sprawnych) ciśnienie winno się wahać w przedziale 10 -15 bar, a od 8 -10, to czas myśleć o remoncie silnika.
    Jeśli będziesz rozbierał silnik, to sprawdź luzy na zamkach "starych" pierścieni tłokowych (sprawdź w cylindrze każdy oddzielnie). Może na jakiś czas wystarczy podmiana pierścieni, najlepiej jednak zmienić komplet tj. cylinder wraz z tłokiem i pierścieniami.
  • #13
    teskot
    Level 35  
    Kompresję sprawdzałem ze zdjętym gaźnikiem więc położenie przepustnicy nie ma znaczenia. Wiem, że uszczelniacze wału nie mają wpływu na kompresję, ale na napełnianie mieszanką i przepłukiwanie cylindra już tak. Znam zasadę działania silnika dwusuwowego.
    Wymiany cylindra chciałbym uniknąć. Prędzej szlif i nadwymiarowy tłok. Chyba, że jesteście w stanie polecić dobrej jakości obecnie dostępne części. Na chińczykach tego nie mam zamiaru składać. W tej chwili jest wszystko w oryginale. Ogólnie skuter idzie na sprzedaż, czas przesiąść się na coś większego. Ale chcę spać spokojnie bez wyrzutów sumienia, dlatego mam zamiar wszystko zrobić tak jak należy.
    Luzy na zamkach oczywiście sprawdzę. Najdziwniejsze w całej tej historii jest to, że silnik miał moc, dojechałem, zgasiłem i nie odpaliłem po kilku dniach. To mi nie daje spokoju. Ale nie ma co bić piany. Styczeń w mojej pracy to martwy sezon więc pewnie będę miał sporo czasu na zajęcie się tym silnikiem.
    Rozbiorę wszystko i zobaczymy.
  • #14
    teskot
    Level 35  
    Problemem okazał się jednak moduł zapłonowy. Iskra niby była, ale widać na wkręconej świecy ginęła. Korzystając ze schematów dostępnych w internecie złożyłem nowy moduł i silnik ożył. Pali na dowolnej świecy, na dowolnie "starym" paliwie, zimny czy ciepły. Dziękuję wszystkim za dyskusję.