PROSZE O POMOC
Mam problem z odpalaniem zimnego samochodu - efekt jest taki, ze po wlaczeniu ssania (polautomat) niby odpala i zaraz gasnie, jak by sie dlawil lub zabraklo mu paliwa. Po kilku takich probach zaskoczy. Jak jest cieply wszystko jest OK.
Wymienilem swiece i przewody ale to nie pomoglo.
Kiedys juz cos takiego mialem tez latem (jesli temp. ma jakies znaczenie)
Pozdrawiam pio_1
Mam problem z odpalaniem zimnego samochodu - efekt jest taki, ze po wlaczeniu ssania (polautomat) niby odpala i zaraz gasnie, jak by sie dlawil lub zabraklo mu paliwa. Po kilku takich probach zaskoczy. Jak jest cieply wszystko jest OK.
Wymienilem swiece i przewody ale to nie pomoglo.
Kiedys juz cos takiego mialem tez latem (jesli temp. ma jakies znaczenie)
Pozdrawiam pio_1