Dzień dobry,
Posiadam słuchawki David Clark 10-13X do ochrony słuchu, które wyposażone są w moduł aktywnego tłumienia hałasu (ENC/ANC).
Słuchawki zasilane są baterią 9V/6F22, która powinna starczać na 25h (jest także dostępny w sprzedaży model zasilany 6xAA 10-13XP). Stosuję do nich akumulatorek, jednak przy intensywnym używaniu nie starcza na jeden dzień użytkowania. Prawdopodobnie układ pobiera około 20mA. Alkaliczna bateria starcza na jakieś 1,5-2 dni ale jej koszt znacznie zawyżony.
W pojemniku na baterię wbudowany jest również moduł autoswitch off, który po odłączeniu słuchawek od gniazda odłącza zasilanie w celu jego oszczędzania.
Istnieje model David Clark 10-13XL z odpinanymi kablami, które można odpiąć od pojemnika na baterię.
Do tego modelu istnieje panel, który można zabudować i bezpośrednio z niego podawać sygnału audio łącznie z zasilaniem układu ENC. Panel może być zasilany napięciem od 12-30V.
Istnieje również coś takiego jak: David Clark XL and X Series ENC Headset Aux Power Cord Adapter P/N 18748G-19 zasilany od 9-31V, który pasuje do modelu słuchawek zasilanych z 6xAA.

Tematem mojego postu jest wykonanie adaptera w celu zasilenia słuchawek z zewnętrznego źródła prądu. David Clark posiada rozwiązania w formie panelu lub adaptera, który zapewne radzi sobie z zasilaniem układu ENC bez szkody dla jego jakości (zakłócenia, szumy). W tej chwili mam dostęp do 12-24(28V) z instalacji ale docelowo tylko USB z napięciem 5V.
Zastanawiam się nad tematem już przez pewien czas i przychodzi mi na myśl przetwornica STEP-UP, z 5V na 9V z założeniem by wykonać możliwie wszystko by nie powodować zakłóceń oraz by nie spalić układu w słuchawkach. Dodatkowo ochrona temperaturowa, bezpiecznik + wszystko co można by zminimalizować zagrożenie wystąpienia usterki, pożaru, etc..
W tej chwili mógłbym zasilać ją przez ładowarkę samochodową 12-30V z wyjściem na USB, a w przyszłości prosto z gniazda USB 5V.
Wpadła mi w oko przetwornica:
Pololu S10V3F9 - przetwornica step-up/step-down 9V 0,3A
Czy uzupełnienie jej w kondensatory by możliwie maksymalnie odfiltrować prąd z zakłóceń (pików) może mieć sens?
Plus taki, że przetwornica z kondensatorami i bezpiecznikiem spokojnie zmieściłaby się w środku pojemnika na baterię 9V/6F22
Myślałem także na początku nad stabilizatorami liniowymi, ale odpadają przy zasilaniu z 5V, bo potrzebuję 9V na wyjściu.
Jeżeli nie da się tego zasilać w sensowny sposób z 5V, bo będą zbyt duże zakłócenia, to przynajmniej wykonałbym coś na teraz (12-30V) dostępne.
Proszę o pomoc w tej sprawie.
Posiadam słuchawki David Clark 10-13X do ochrony słuchu, które wyposażone są w moduł aktywnego tłumienia hałasu (ENC/ANC).

Słuchawki zasilane są baterią 9V/6F22, która powinna starczać na 25h (jest także dostępny w sprzedaży model zasilany 6xAA 10-13XP). Stosuję do nich akumulatorek, jednak przy intensywnym używaniu nie starcza na jeden dzień użytkowania. Prawdopodobnie układ pobiera około 20mA. Alkaliczna bateria starcza na jakieś 1,5-2 dni ale jej koszt znacznie zawyżony.
W pojemniku na baterię wbudowany jest również moduł autoswitch off, który po odłączeniu słuchawek od gniazda odłącza zasilanie w celu jego oszczędzania.
Istnieje model David Clark 10-13XL z odpinanymi kablami, które można odpiąć od pojemnika na baterię.

Do tego modelu istnieje panel, który można zabudować i bezpośrednio z niego podawać sygnału audio łącznie z zasilaniem układu ENC. Panel może być zasilany napięciem od 12-30V.

Istnieje również coś takiego jak: David Clark XL and X Series ENC Headset Aux Power Cord Adapter P/N 18748G-19 zasilany od 9-31V, który pasuje do modelu słuchawek zasilanych z 6xAA.


Tematem mojego postu jest wykonanie adaptera w celu zasilenia słuchawek z zewnętrznego źródła prądu. David Clark posiada rozwiązania w formie panelu lub adaptera, który zapewne radzi sobie z zasilaniem układu ENC bez szkody dla jego jakości (zakłócenia, szumy). W tej chwili mam dostęp do 12-24(28V) z instalacji ale docelowo tylko USB z napięciem 5V.
Zastanawiam się nad tematem już przez pewien czas i przychodzi mi na myśl przetwornica STEP-UP, z 5V na 9V z założeniem by wykonać możliwie wszystko by nie powodować zakłóceń oraz by nie spalić układu w słuchawkach. Dodatkowo ochrona temperaturowa, bezpiecznik + wszystko co można by zminimalizować zagrożenie wystąpienia usterki, pożaru, etc..
W tej chwili mógłbym zasilać ją przez ładowarkę samochodową 12-30V z wyjściem na USB, a w przyszłości prosto z gniazda USB 5V.
Wpadła mi w oko przetwornica:
Pololu S10V3F9 - przetwornica step-up/step-down 9V 0,3A
Czy uzupełnienie jej w kondensatory by możliwie maksymalnie odfiltrować prąd z zakłóceń (pików) może mieć sens?
Plus taki, że przetwornica z kondensatorami i bezpiecznikiem spokojnie zmieściłaby się w środku pojemnika na baterię 9V/6F22
Myślałem także na początku nad stabilizatorami liniowymi, ale odpadają przy zasilaniu z 5V, bo potrzebuję 9V na wyjściu.
Jeżeli nie da się tego zasilać w sensowny sposób z 5V, bo będą zbyt duże zakłócenia, to przynajmniej wykonałbym coś na teraz (12-30V) dostępne.
Proszę o pomoc w tej sprawie.