Witam. Posiadam ciagnik massey ferguson 6470 z 2005r. Problem z EHR ktory dziala bez zarzutu do pewnego momentu - w trakcie pracy w nieokreslonych scisle warunkach na opuszczonym sprzecie podniesie go na maxa do gory i i poprostu przestaje dzialac. Widzi wszystkie "manewry" sterownika bo np wymuszenie opuszczenia guzikiem z boku podlokietnika dziala - ehr opusci sie calkowicie na dol ale w momencie puszczenia guziczka idzie spowrotem na sama gore. Czasami dziala w malym zakresie ( na pokrętle od 7 do 9) a czasami nie dziala wogole. Dioda nie sygnalizuje zadnych bledow, polozenie guziczka jest zczytywane dobrze bo przy przelaczeniu na opuszczanie zalacza sie np walek i blokada mechanizmu roznicowego ale siewnik wisi w powietrzu, dziala rowniez sterowanie z blotnikow. Rozebralem oslony pod ktorymi chowaja sie wszystkie kable, posprawdzalem kostki, przeczyscilem i spryskalem sprayem do poprawy i konserwacji zlacz elektronicznych zarowno w kabinie jak i w okolicy podnosnika i nic to nie dalo. Wczoraj zjechalem z pola wieczorem bo przestal mi dzialac podnosnik, dzisiaj rano nie robiac nic przy ciagniku wszystko dzialalo idealnie az do teraz. Gasze ciagnik, odcinam prad wylacznikiem zeby zresetowac elektronike i nic. W czym szukac dalej?