stary Domofon dwużyłowy - modyfikacja na głośnomówiący

Witam wszystkich,

mam ciekawy pomysł na modyfikacje starego domofonu w bloku, otóż zamiana starego domofonu z wykorzystaniem elementów z starego głośnika do komputera - w rezultacie otrzymać domofon zamontowany w ścianie i z zamianą zamiast tradycyjnej słuchawki na głośnomówiący.

Nie wiem czy to dobrze sobie wymyśliłem - zobaczcie sami



I problem polega na tym że :
1. sygnał dzwonka jest za cichy
2. jest sprzężenie głośnika z mikrofonem

czy ktoś ma pomysł jak wyeliminować problemy w mojej instalacji ?

problem jeszcze jest taki ze nie bardzo znam nazwę tego starego domofonu, mam jedynie zdjęcie, może ktoś z obecnych ma taki w domu to mi podpowie jak on się nazywa ?




Dodam wyjaśnienia:
pierwszy widoczny switch jest odpowiednikiem podniesionej słuchawki
drugi - otwiera drzwi
trzeci - to przełącznik wyciszenia
bialy jack-jack - kabel sygnałowy z klatki

z prawej strony jest elektronika od głośników
z lewej strony jest elektronika z domofonu

zamieniłem słuchawkę z domofonu na zewnętrzny mikrofon i wzmocnienie sygnału w postaci głośnika od zestawu komputerowego głośnika

jest jeszcze jeden widoczny z prawej strony przycisk, to jest switch od glośników on/off

Stary unifon to Cyfral, model TCL. Schemat dostępny w necie.

98256 wrote:

1. sygnał dzwonka jest za cichy

Przeważnie są tu prośby o ściszenie sygnału wywołania.
Zakładając, że przed przeróbką sygnał ten był wystarczająco głośny, proponuję ci abyś dał na kabelku wywołania wkładkę słuchawkową , która była w starym unifonie.

98256 wrote:

2. jest sprzężenie głośnika z mikrofonem

Tu jest większy kłopot, bo najprościej byłoby załączać mikrofon przyciskiem podczas mówienia z jednoczesnym wyciszeniem wejścia wzmacniacza komputerowego. Zapewne takie rozwiązanie ciebie nie satysfakcjonuje. Zatem sprawę może rozwiązać specjalizowany układ scalony powszechnie stosowany w aparatach telefonicznych z funkcją głośnomówiącą. Jednak myślę, że sobie nie poradzisz.

zybex wrote:

Jednak myślę, że sobie nie poradzisz.

- masz racje, nie poradzę sobie z tym - patrzyłem na to.
- czy jest szansa żeby ktoś pomógł mi w tym ?