Magnetofon kasetowy deck M9108 - źle działa

Witam. Kupiłem niedawno magnetofon kasetowy M9108, rozebrałem go, założyłem pasek, włączyłem i grał ale nieczysto, więc wyczyściłem głowice. Po kolejnym sprawdzeniu wszystko działało. Nie świeciło podświetlanie wskaźników wychyłowych, więc wykręciłem je w celu wymiany żarówek, okazało się że są sprawne to złożyłem wszystko do kupy, podłączyłem a tu szum i buczenie, słychać muzykę ale cicho. Jak na wzmacniaczu daję na lewy kanał to nie buczy, a na prawym nic nie słychać poza buczeniem i działa tylko lewy wskaźnik. Byłby ktoś w stanie mi pomóc?

Sprawdź przełącznik zapis-odczyt, czasami potrafi nie stykać.

osiniak75 wrote:

Sprawdź przełącznik zapis-odczyt, czasami potrafi nie stykać.

Dokładnie. 90% wszystkich takich problemów to zaśniedziałe styki przełączników. Niestety - aby to zrobić poprawnie (czyli na lata) należałoby je wylutować z płyty i rozebrać. Blaszki styków ruchomych (uwaga przy składaniu ! Muszą być założone tak jak były!) wymyć w IPA aż będą srebrne (bez żółtawo-czarnego nalotu), a styki stałe (wewnątrz przełącznika najlepiej wyczyścić za pomocą wyciora do fajek i IPA - też do skutku.
Po tym zabiegu należy złożyć (ostrożnie, by nie pogiąć blaszek styków ruchomych) oba Isostaty "wpsikując" do środka niewielką ilość (! - Nie wolno przesadzić) Kontakt 701 w celu zabezpieczenia przed ponownym utlenianiem. Tak wyczyszczone przełączniki będą pracować przez dziesięciolecia.
Uwaga przy demontażu wyżej wymienionych przełączników - najlepiej to wykonać używając rozlutownicy lub ostatecznie odsysacza, ale należy uważać by nie poodklejały się pady - laminat do najlepszych jakościowo nie należy.

Chodzi o ten włącznik na płytce

Dodano po 1 [minuty]:

Tak to t.zw. "listwa Z/O".
Możesz potwierdzić jej uszkodzenie włączając i wyłączając kilkakrotnie funkcję zapis (otwarta kieszeń, lub kaseta w kieszeni - inaczej się nie wciśnie zapisu). Jeżeli problem zniknie, lub zmieni się - styki przełącznika Z/O do czyszczenia jak pisałem wyżej.

Samo włączanie/wyłączanie pomoże, ale jeśłi już to na krótko i problem powróci. Dlatego też napisałem o czyszczeniu. Z kolei psikanie do listwy jakichś środków do konserwacji styków może pomóc, ale też nie na długo. Sprawdziłem i skończyło się na rozebraniu (niestety dość upierdliwe) wyłącznika i czyszczeniu jak wyżej napisałem.
Praktycznie, zeby w miarę wygodnie dostać się do tej listwy od strony druku trzeba rozebrać cały magnetofon "na śrubki" (wymontować mechanikę, tylną ściankę odkręcić, poodłączać wszystkie wtyczki i odkręcić śrubki mocujące płytę), ale się opłaca. W swoim 8011 wykonałem takie czyszczenie ponad rok temu i zero problemów do dziś.

No właśnie jak ruszam tym włącznikiem to wskaźniki szaleją i słychać trzaski

DJ Sykiel wrote:

jak ruszam tym włącznikiem to wskaźniki szaleją i słychać trzaski

Czyli listwa do czyszczenia. Po tylu latach to normalne.

Dzięki za informacje, będę próbował to wyczyścić.

DJ Sykiel wrote:

będe prubował to wyczyścić

Lepiej nie prubuj a spróbuj... Malutki błąd, a jak w oczy kole...

Ja go wylutowałem i tam nie ma żadnej blaszki. Tylko wpuściłem tam kontakt i wlutowałem. Gra, ale jest jeszcze gorzej.

DJ Sykiel wrote:

ja tylko wpuściłem tam konrakt wlutowałem

Jak myślisz - czemu pisałem o sposobie czyszczenia tego przełącznika? Chciałem Ci zaoszczędzić niepowodzeń i zbędnej pracy. A tak - znów musisz wymontować listwę i oczyścić jak należy.

DJ Sykiel wrote:

jest jeszcze gorzej

I jakoś się nie dziwię. Zamiast usunąć tlenki siarczki i pozostałości oryginalnego smaru zabezpieczającego: zrobiłeś z nich błoto, które może powodować częściowe zwarcia pomiędzy stykami.
Powodzenia w prawidłowej konserwacji...

Tylko że nie bardzo wiem jak rozebrać ten włącznik. Tam nie ma żadnej blaszki

Wylutować, rozpiąć oba suwaki - jest tam element plastikowy, który mocowany jest na zatrzask i wysunąć suwaki (wciskając wystający biały suwak). Uważaj na blaszki styków ruchomych - nie pognij i nie pogub. Najlepiej zapisz sobie jak były włożone....

To ten włącznik ?

Czyli muszę tamtego wylutować i wyczyścić ?

Panowie, rozebrałem i wyczyściłem ten włącznik. Gra jeden kanał, a drugi gra cicho i buczy. I niewiem co mam dalej robić.

Blaszki stykowe były dobre. A jeżeli mam coś pomierzyć to gdyby panowie mogli dać schemat i mniej więcej wytłumaczyć co i jak.

DJ Sykiel wrote:

A jeżeli mam coś pomierzyć to gdyby panowie mogli dać schemat i mniej więcej wytłumaczyć co i jak.

Podaj sygnał (idąc od wyjścia), na zaznaczone piny z generatora, lub innego źródła np. MP3, ważne by była możliwość regulacji mocy sygnału.
Sygnał podaj przez ekranowany przewód i kondensator 100nF-1µF "stały", w ten sposób szybko ustalisz gdzie jest problem.
Można też podać "sygnał" z palca i słuchać przydźwięku (generatora) w słuchawkach, też da się ustalić gdzie jest problem (przerwa), przy tych testach magnetofon musi być na PLAY.

Nie potrzeba generatora, a multimetr na buzer i test przełącznika Z-O, potem ponownie na zakresie omomierza 200Ω. Magnetofon wyłączony.

Trzeba sprawdzić stronę A i B przełącznika Z-0

Przy odczycie masz mieć zwarte:
1 i 2
4 i 5
7 i 8
10 i 11
13 i 14
16 i 17

Przy zapisie masz mieć zwarte:
2 i 3
5 i 6
8 i 9
11 i 12
14 i 15
17 i 18

HD-VIDEO wrote:

Nie potrzeba generatora, a multimetr na buzer i test przełącznika Z-O, potem ponownie na zakresie omomierza 200Ω. Magnetofon wyłączony.

Tak, jeśli założymy że to, przełącznik jest przyczyną, ale jeśli nie on to, generator "powie", który blok jest niesprawny, a buzer raczej nie.

Przełącznik rozbierał fizycznie i trzeba go sprawdzić omomierzem po prawidłowym ustawieniu nakrętką cięgna skoku przełącznika Z-O.

HD-VIDEO wrote:

Przełącznik rozbierał fizycznie i trzeba go sprawdzić omomierzem

Tak należało to zrobić, ale przed wlutowaniem w płytę.

HD-VIDEO wrote:

po prawidłowym ustawieniu nakrętką cięgna skoku przełącznika Z-O

Przełącznik prawidłowo złożony nie wymaga żadnej regulacji, pozycja spoczynkowa to odczyt, włączony to zapis, a nakrętką kasujemy tylko luz cięgna,
nie raz ten przełącznik czyściłem i składałem.
Przerwy w torach audio zawsze lokalizuję generatorem, taką sondą 1Khz, lub szukaczem sygnału.
Uważam że to, jest najszybszy sposób i najpewniejszy, ale nie będę nikogo do tej metody przekonywał, każdy ma swoje metody lokalizacji takich uszkodzeń.