Jaki obiektyw do makro, C/CS, do kamery telewizyjnej CCTV.

Witam.
Z pewnością temat kamery inspekcyjnej do lutowania będzie znany, kojarzony, przez niektórych użytkowników tego forum. Zamierzam kupić kamerę przemysłową CCTV w cenie około 200zł, przetwornik SONY 1,3 cala, z funkcją m.in. Auto Iris http://www.obiektywy.com.pl/4013-kamery-kompaktowe/lc-485-ahd-premium--kamera-wewnetrzna-full-hd,5418.html. Wyjście CVBS przez konwerter na monitor VGA. Kamera ma mocowanie dla obiektywów C/CS. Kamera nie musi być wcale nadzwyczajna, a jej parametry FullHD 1920x1080 powinny na moje akurat cele zupełnie wystarczyć.
Problemem jest dobór obiektywu do makro, a ściślej kompilacja będąca być może połączeniem obiektywu z tzw. pierścieniami - dystansami, za pomocą których oddala się obiektyw od matrycy, zyskując powiększenie obrazu, lub soczewek powiększających, też nakręcanych na obiektyw itp.
Rzecz w tym, że kamera będzie nieruchomo spoglądać na płytę elektroniczną z mniej więcej tej samej odległości - 25 centymetrów. Odległość regulowana, ale nigdy mniejsza.
Nie wiem jaki dobrać tani, prosty, nieprofesjonalny obiektyw (nie wiem czy taki się nada: http://www.obiektywy.com.pl/4013-obiektywy-manualne/obiektyw-manual-35-8-mm,3566.html; czy taki: http://www.obiektywy.com.pl/4013-obiektywy-manualne/obiektyw-manual-28-12-mm,3567.html, czy może ten: http://www.obiektywy.com.pl/4013-obiektywy-manualne/obiektyw-6-60mm,758.html), aby z odległości około 25 cm, zobaczyć na tyle powiększony obraz, by działała jeszcze regulacja fokus - ostrości, np. aby 1-groszówka zajmowała cały obszar monitora, lub nie mieściła się na monitorze.
Innymi słowy kryterium takie, by zachować obraz ostry, największy jaki się da, z odległości zawsze stałej, około 25 cm.
Można zakupić takie adaptery makro C/CS, które da się łączyć https://allegro.pl/adapter-macro-c-cs-cctv-c-mount-kolor-srebrny-i7311996563.html#aboutSeller i oddalić któryś z powyższych obiektywów od matrycy kamery.

Testowałem kamerę Logitech PRO9000 z optyką Carl Zeiss, i jej ostrzenie działa przy ZOOM cyfrowym ustawionym na maksimum, sęk w tym, że ZOOM-owany obraz jest jeszcze za mały, za to zawiera szumy, bo kamera i jej digital ZOOM, jednak jest dalekie od jakości 720p, na jakiej normalny obraz z całego okularu prezentuje się naprawdę dobrze.

Co kupić? PS. odpadają chińskie wynalazki typu mikroskop na USB, czy luneta na USB, ze względu na niezgodne z faktami informowanie o regulacji ZOOM w tych produktach, podczas gdy ZOOM tam nie istnieje, taki mikroskop można jedynie oddalać i przybliżać do obserwowanego obiektu.

Ja widzę inne problemy których nie bierzesz pod uwagę:
- Kamera AHD
- konwerter CVBS - VGA - przecież na jakości dostanie strasznie
Wystarczy Ci zwykłą kamera nawet 600TVL z dobrym obiektywem i redukcją szumów podpięta bezpośrednio do odbiornika sygnału.

Właśnie wyskoczyła mi reklama na fejsie z czymś takim:
Link
Może lepiej poszukać czegoś w takim stylu?

Osobiście zamiast konwerterów zastosował bym najtańszy rejestrator AHD.

alster1 wrote:

Osobiście zamiast konwerterów zastosował bym najtańszy rejestrator AHD.

Też o tym myślałem, i wszystko wskazuje na to, że jest to najbardziej optymalne rozwiązanie. Cztery kanały pozwolą w przyszłości na rozbudowę systemu video inspekcji. Nagrywanie i praca w warsztacie z pominięciem komputera, to też duży plus.
Wbrew pozorom rejestrator CCTV, może być wykorzystany na inne sposoby. Z pewnością gdy go zakupię postaram się opisać jeden wątek z nim związany, chyba, że któryś z kolegów ma już gotową odpowiedź.
Zastanawia mnie, czy oglądanie obrazu na telefonie z rejestratora wymaga zawsze tylko połączenia z Internetem, czy też wystarczy Intranet, a ściślej, wpięcie go do zwykłego routera TP-Link, aby po WiFi wysyłać sygnał. Gdyby tak było, mógłbym np. nastawić kamerę z rejestratorem na włączony telewizor, i regulować antenę w innym miejscu.
Takie "półprofesionalne" regulowanie anteny na cztery częstotliwości jednocześnie, cztery oddzielne multiplexy, wymagałoby jedynie podłączenie czterech tunerów dvb-t pod rejestrator. Na telefonie zaś, mógłbym widzieć cztery pomniejszone obrazy jednocześnie ze zwykłego CVBS, i dokonać bardziej udanego, trafionego pomiaru, gdzie postawić antenę naziemną. Dla satelity, to upewnienie się, że silny sygnał złapany na mierniku analogowym, jest Hot-Birdem, a nie czymś innym, bo widzę na telefonie, co złapałem. Jakoś żadnemu producentowi mierników satelitarnych wskazówkowych nie przyszło do głowy, aby wbudować tam nadajnik FM, aby na telefonie na wolnej częstotliwości FM, usłyszeć staję TV, jaką tuner złapał.

Wróćmy do tematu. Jaki to może być obiektyw.

Wojtek 24 lata wrote:

Zastanawia mnie, czy oglądanie obrazu na telefonie z rejestratora wymaga zawsze tylko połączenia z Internetem

Nie, w sieci lokalnej także.

Wojtek 24 lata wrote:

Takie "półprofesionalne" regulowanie anteny na cztery częstotliwości jednocześnie, cztery oddzielne multiplexy, wymagałoby jedynie podłączenie czterech tunerów dvb-t pod rejestrator.

Nie rozumiem - po co?
Co chcesz stworzyć z wykorzystaniem satelity?

Wojtek 24 lata, specjalnie dla Ciebie pokusiłem się o krótki test.
Kamera analogowa (stara) z rozdzielczością 720x480, obiektyw 5-50 ustawiony na maksymalną ogniskową.

Żeton do wózka marketowego wielkości 50 groszówki oraz kawałek płytki drukowanej.
Odległość obiektywu od obiektu 25cm, przepraszam za słabe fotki, ale warunki polowe.
Do twoich celów wszystkie te obiektywy będą za krótkie.

ps.
BCS ma w ofercie obiektyw 5-120mm BCS-05120A, to powinno się sprawdzić.

Garść wyjaśnień związanych z wykorzystaniem rejestratora do montażu anten naziemnych i satelitarnych:

Chodzi po pierwsze o wygodę, a dwa, o skuteczność regulacji i wykonywania pomiarów. Wbrew pozorom, satelity Astra i Hot Bird, nie są jedynymi, na które w Polsce istnieje "zapotrzebowanie". Klasyczny tani "MIERNIK SYGNAłU SAT-FINDER" wysokością dźwięku informuje, o natężeniu prądu w przewodzie koncentrycznym. Nie jest to cyfrowy miernik z tzw. analizatorem widma, bądź analizatorem kanału, zatem wyszukiwanie egzotycznych satelitów, z jakimi sam miałem do czynienia, głośne otoczenie, w których miernika nie słychać, bo nie zawsze jest na wyciągnięcie ręki, i nie zawsze wisi pod konwerterem, odmienność elewacji i azymutu stanowczo utrudnia, może nie wyklucza, ale utrudnia w korzystaniu z w/w miernika.
Sprawa ma się inaczej, kiedy nastawiłbyś kamerę z rejestratorem na odbiornik telewizyjny, na którym dowolny dekoder satelitarny, kreśli paski siły (poziomu sygnału), oraz jakości, a Ty siedzisz na dachu. Klient który dmucha i chucha na elewację budynku, widzi dyskretny i estetyczny montaż anteny jedynie przy pomocy obejmy kominowej.
Taka bardzo ważna uwaga na marginesie. Chociaż posiadam dwa takie mierniki, i pracują zupełnie sprawnie, to mierniki te reagują na siłę sygnału - poziom, nie na jakość bo przecież jakość to pasek generowany przez procesor dekodera po zdekodowaniu sygnału. Kolejny raz trafiam w swoim położeniu na konwertery, wśród których jeden wymaga prostego montażu w obejmie promiennika anteny, drugi zaś przekręcenia go przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Zatem nie stosuję metody rozsądny pomocny klient mówiący do telefonu z nielimitowanymi rozmowami ile jest procent na obu paskach, ani nie chcę wchodzić i schodzić z drabiny kilkakrotnie (może jeszcze z dachu), by doregulować antenę.
Oczywiście, że można polecić miernik wart xyz do tych celów, tylko po co? Jeśli rejestrator CCTV nie będzie wykorzystywany w elektronice na stole w warsztacie, jedzie ze mną do montażu anteny.

Inna sprawa to naziemna telewizja cyfrowa, gdzie mogę podłączyć cztery zwykłe dekodery DVB-T do rejestratora. Kamera nie jest tu potrzebna. I z anteną na maszcie jestem w innym miejscu na dowolnej wysokości, i patrzę w 4 obrazy z 4 tunerów jednocześnie, gdzie antena powinna stać docelowo.
Tu gdzie mieszkam odbieram DVB-T z kanałów ze Ślęzy (25;55;58) i wiem z doświadczenia, że kanał 58 jest najbardziej wrażliwy na lekkie przekręcenie od celu, pomimo, że kanały 25 i 55 jeszcze nie utracą na jakości. Sorry, takie życie.

Wracając do rejestratora, który traktuję jako urządzenie dość uniwersalne na moje potrzeby. Odległość 25 cm wynika z patrzenia kamery na płytę główną komputera bądź laptopa, na której lutowany jest chipset. Kamera musi zejść z obszaru o podwyższonej temperaturze (schować się za "kurtyną"), i patrzeć w linii prostej na kulki BGA pod chipsetem. Służy ocenie wzrokowej, kiedy następuje moment rozpływu topnika, i lekkiego opadnięcia, siadania układu. Inna rzecz, to lutowanie precyzyjne w powiększeniu, gdzie technologia AHD 1080P, daje najlepszy możliwy obraz, przy najmniejszym opóźnieniu. Opóźnienie w AHD może sięgać ponoć do 0,2s.

Rozumiem, że obiektyw 5-50mm jest (może być) za mały, dlatego pozostaje kwestia zastosowania np. nakręcanej soczewki od X1 do X10 i/lub pierścieni - dystansów, by odsuwany obiektyw od kamery, zgodnie z prawami optyki i fotografii, wprowadził zjawisko MAKRO.

@Wojtek 24 lata Jeszcze teściową i chomika zabierz - większego druciarstwa chyba nie widziałem - skoro montujesz anteny ZAINWESTUJ w sprzęt, choćby PCM-1210.