
Na początku wspomnę moją poprzednią konstrukcję: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3474623.html#17323640
W tamtym temacie wspomniałem, że kolega przytargał mi 2 wzmacniacze do uruchomienia. Przyszła pora na ten drugi czyli wzmacniacz do basu na podstawie Bisa 100. Kolega poczynił już pewne przygotowania czyli zrobił mu panel i obudowę stylizowaną na wzmacniacze Matchlessa. Aby wyjąć go z obudowy trzeba było odkręcić nie tylko nóżki (śruby montażowe przechodzą przez nóżki), ale też rączkę bo śruby zahaczały o panel i nie dało się wysunąć wzmacniacza z obudowy. Zdjęcia poniższe obrazują wstępne oględziny.




Urządzenie nie było jakoś bardzo przerobione i zachowało wiele negatywnych cech dawcy czyli między innymi prowadzenie masy poprzez chassis. Tu nawet żarzenie EL34 ciągnięte jest poprzez chassis. Nie zgadza się to z moją filozofią budowy wzmacniacza lampowego, więc postanowiłem rozebrać ten wzmacniacz i zbudować go od nowa zgodnie ze sztuką budowy tego typu piecy. Zdjęcia poniżej przedstawiają demontaż.




Postanowiłem zachować dotychczasową chassis (wymieniłem tylko środkową bardzo podziurawioną część na aluminiową płytkę). Postanowiłem zrobić także nowy panel, który można przesunąć w dół podczas wkładania i wyjmowania wzmacniacza z obudowy aby nie trzeba było odkręcać rączki. Wzmacniacz to miszmasz Bisa 100 (zasilacz, końcówka 4xEL34) oraz Bassmana 135 na którym wzorowałem inwerter na ECC81 oraz preamp na ECC83. Etapy budowy na zdjęciach poniżej.
















I schemat preampu

Jeśli są jakieś pytania postaram się odpowiedzieć.
Cool! Ranking DIY