Ponieważ policzyłem oplacalnosc takiej instalacji w ramach innego wątku to wkleję też tutaj:
Instalacja o mocy ciągłej/maksymalnej 1kW.
1kW przez 24h to 24kWh, załóżmy sprawnośc instalacji 70% czyli 34kWh, przy akumulatorach 12V oznacza to pojemność 2857Ah, ale pewnie lepsze będą baterie trakcyjne 48V wtedy potrzebna pojemność to 714Ah. Patrząc na Olx taka bateria używana kosztuje 8000zł. Nie wiem jak jej żywotność (nowa deklarowane 1500 cykli).
Dalej ładowanie tego. Statystycznie w najlepszych miesiącach (kwiecien-czerwiec) z 1kWp instalacji uzyskasz 4kWh energii na dobę. Czyli aby uzyskać 34kWh dziennie potrzebujesz 8,5kWp paneli fotowoltaicznych, przy minimalnym koszcie samych paneli 13000 zł. Do tego inwerter off-grid, którego raczej nie dostaniesz używanego przy takich parametrach. Koszt jakieś 8000zł. Plus instalacja i stelaż (2000-4000).
Czyli mamy jakieś 33000zł za 1kW ciągłej energii. Ale wystarczy jeden pochmurny dzień i już jej nie ma. Dlatego trzeba brać pod uwagę statystykę i przewymiarować całość kilkukrotnie. A i cały czas piszę o miesiącach wiosennych/letnich. W zimie produkcja jest 4-5x mniejsza.
W miesiącu letnim średnio miesięcznie jest 120kWh energii z 1kWp. A dzień trwa np 30x15h, czyli 450h. Wynika z tego, że energia nie jest dostępna cały czas (prosta ale prawdziwa statystyka z PVGIS). Rano jest mniej energii, wieczorem jest mniej, a to chmury a to burza.
To też uzasadnia dlaczego trzeba by liczyć magazynowanie/produkcję na kilka dni.
Argumenty że można to zrobić taniej na jakimś chińskim badziewiu, jakichś akumulatorach ze złomu, panelach GS-50 są kiepskie, sprawność i żywotność tego badziewia jest bardzo ograniczona.
Teoretyczna żywotność akumulatora to 1500 cykli. Ale mamy używany za 8000zł załóżmy że ma połowę tego. Czyli 2,5 roku. Teoretycznie zmagazynujemy w nim 8000kWh rocznie. Czyli 8000zł/2,5roku/8000kWh= 0,50zł za kWh w całym okresie żywotności.
Dalej. Zakładając żywotność pozostałych elementów instalacji na poziomie 20 lat i koszt całej instalacji 25000zł, mamy roczny koszt 1250 za 8000kWh, czyli 0,15zł/kWh.
Sumaryczny koszt takiej energii z off-grid to 0,65zł/kWh. I mamy tylko 1kW za 33000zł.
Jakbyśmy to wpuścili w on-grid z opustami to byśmy mieli energię za 0,17zł/kWh (przez 16lat, 50% z opustów, inwerter za 3000zl).
Wyliczenia są uproszczone ale bardziej na korzyść off-grid niż odwrotnie.
Instalacja o mocy ciągłej/maksymalnej 1kW.
1kW przez 24h to 24kWh, załóżmy sprawnośc instalacji 70% czyli 34kWh, przy akumulatorach 12V oznacza to pojemność 2857Ah, ale pewnie lepsze będą baterie trakcyjne 48V wtedy potrzebna pojemność to 714Ah. Patrząc na Olx taka bateria używana kosztuje 8000zł. Nie wiem jak jej żywotność (nowa deklarowane 1500 cykli).
Dalej ładowanie tego. Statystycznie w najlepszych miesiącach (kwiecien-czerwiec) z 1kWp instalacji uzyskasz 4kWh energii na dobę. Czyli aby uzyskać 34kWh dziennie potrzebujesz 8,5kWp paneli fotowoltaicznych, przy minimalnym koszcie samych paneli 13000 zł. Do tego inwerter off-grid, którego raczej nie dostaniesz używanego przy takich parametrach. Koszt jakieś 8000zł. Plus instalacja i stelaż (2000-4000).
Czyli mamy jakieś 33000zł za 1kW ciągłej energii. Ale wystarczy jeden pochmurny dzień i już jej nie ma. Dlatego trzeba brać pod uwagę statystykę i przewymiarować całość kilkukrotnie. A i cały czas piszę o miesiącach wiosennych/letnich. W zimie produkcja jest 4-5x mniejsza.
W miesiącu letnim średnio miesięcznie jest 120kWh energii z 1kWp. A dzień trwa np 30x15h, czyli 450h. Wynika z tego, że energia nie jest dostępna cały czas (prosta ale prawdziwa statystyka z PVGIS). Rano jest mniej energii, wieczorem jest mniej, a to chmury a to burza.
To też uzasadnia dlaczego trzeba by liczyć magazynowanie/produkcję na kilka dni.
Argumenty że można to zrobić taniej na jakimś chińskim badziewiu, jakichś akumulatorach ze złomu, panelach GS-50 są kiepskie, sprawność i żywotność tego badziewia jest bardzo ograniczona.
Teoretyczna żywotność akumulatora to 1500 cykli. Ale mamy używany za 8000zł załóżmy że ma połowę tego. Czyli 2,5 roku. Teoretycznie zmagazynujemy w nim 8000kWh rocznie. Czyli 8000zł/2,5roku/8000kWh= 0,50zł za kWh w całym okresie żywotności.
Dalej. Zakładając żywotność pozostałych elementów instalacji na poziomie 20 lat i koszt całej instalacji 25000zł, mamy roczny koszt 1250 za 8000kWh, czyli 0,15zł/kWh.
Sumaryczny koszt takiej energii z off-grid to 0,65zł/kWh. I mamy tylko 1kW za 33000zł.
Jakbyśmy to wpuścili w on-grid z opustami to byśmy mieli energię za 0,17zł/kWh (przez 16lat, 50% z opustów, inwerter za 3000zl).
Wyliczenia są uproszczone ale bardziej na korzyść off-grid niż odwrotnie.