Witam,
mam problem z regulatorem Junkers TZ200, ponieważ już ma swoje lata to zaczęła mi szwankować regulacja temperatur na obu pozycjach.
Wymieniłem podkówkę 47k na trybie grzania i wpiąłem czujnik do obudowy bez przedniej obudowy w celu sprawdzenia. Na wyświetlaczu temperatura wyświetla się elegancko przy nastawianiu (nie przeskakuje tak jak to było przed nawet o 2 st), więc ustawiłem temp. żądaną i czekam. Piec się włączył i zaczyna grzać, ustawiłem więc temp wyższą o 0,5 st od temp w pomieszczeniu i czekam. Po około 30 min piec się nie wyłącza, nadal pracuje na fulla. Patrzę a na regulatorze jest już temp wyższa od żądanej o 1 st. Więc przełączyłem na regulator oszczędzania a piec nadal śmiga na full.
Miał ktoś z Was taki problem, że piec nie reaguję na regulator? Wymieniłem ponownie na starą podkówkę i usterka nie znikła. Tak jakby w ogóle nie było regulatora.
Muszę temp. grzania regulować ręcznie na piecu. Bardzo proszę o pomoc, co mogło walnąć?
Pozdrawiam
mam problem z regulatorem Junkers TZ200, ponieważ już ma swoje lata to zaczęła mi szwankować regulacja temperatur na obu pozycjach.
Wymieniłem podkówkę 47k na trybie grzania i wpiąłem czujnik do obudowy bez przedniej obudowy w celu sprawdzenia. Na wyświetlaczu temperatura wyświetla się elegancko przy nastawianiu (nie przeskakuje tak jak to było przed nawet o 2 st), więc ustawiłem temp. żądaną i czekam. Piec się włączył i zaczyna grzać, ustawiłem więc temp wyższą o 0,5 st od temp w pomieszczeniu i czekam. Po około 30 min piec się nie wyłącza, nadal pracuje na fulla. Patrzę a na regulatorze jest już temp wyższa od żądanej o 1 st. Więc przełączyłem na regulator oszczędzania a piec nadal śmiga na full.
Miał ktoś z Was taki problem, że piec nie reaguję na regulator? Wymieniłem ponownie na starą podkówkę i usterka nie znikła. Tak jakby w ogóle nie było regulatora.
Muszę temp. grzania regulować ręcznie na piecu. Bardzo proszę o pomoc, co mogło walnąć?
Pozdrawiam