Co kilkaset stron jadę czyścić rolkę ładującą bo robi kreski. OPC, listwę i rolkę już zmieniałem. Developer też a za każdym razem jak rozbieram bęben to na rolce jest dużo tonera nie wiem skąd.
Listwa niby bęben czyści bo jakość bardzo ładna wydruku.
Co kilkaset stron jadę czyścić rolkę ładującą bo robi kreski. OPC, listwę i rolkę już zmieniałem. Developer też a za każdym razem jak rozbieram bęben to na rolce jest dużo tonera nie wiem skąd.
Listwa niby bęben czyści bo jakość bardzo ładna wydruku.
Przedozowanie toneru lub lewy toner, co niestety jest ostatnio częste. W necie od czorta lewych tonerów krąży.
Ostatnio prawie codziennie wyciągaliśmy z dewelopingów i dolotów pośrednich bo klient na Allegro.pl nabył świństwo jakieś. (wie pan, tanie było). Raz wyhaczyłem z kumplem sprzedawcę lewusa na Allegro ale zmył się cwaniak i to z kraju chyba. Za innymi ganiać nie mam już ochoty.
Sprawdź dewelopingi no i toner czy nie sypie przez bęben (transfer). Jak coś ci dziwnie wygląda wyrzucaj bez skrupułów do utylizacji. Szkoda maszyny. Już widziałem trupy z uwalonym HV. Wina właśnie tego syfu z Allegro.pl lub wyszukiwarek marzeń - wrażeń.
Masę bębna wykluczam, bo od razu by waliło pasy.
Narka
Rozebrać bęben, wyczyścić porządnie powrót tonera za listwą czyszczącą, razem ze ślimakiem (często na końcówce jakieś włosy się powkręcają). No i zdecydowanie wymienić listwę przy okazji. Więcej kosztuje paliwo niż nowa zamienna listwa. Nie licząc czasu, nerwów itd. A jak toner będzie padaka to i tak wróci to lub co innego. A i jeszcze papier jak lipny to zbiera się pył bardzo i nie odprowadza go i właśnie pod listwą zostaje. Ale to potrzeba więcej kopii niż kilkaset lub tysięcy.
A,może deweloper jest nie halo? Może nieprawidłowy poziom punktu odniesienia dewelopera sypie ci tonerem? A, prawidłowo deweloper został wymieniony, wszystko zrobiłeś po kolei, jak należy?
Może wywoływaczka jest nieszczelna albo wałek magnetyczny puszcza?
Potwierdzam co pisze kolega FIlem, zgadzam się w 100%. W Ricohach bardzo ważne i niestety notoryczne. Starsze Ricohy jednak były lepsze, odporniejsze.