Witam. Dostałem propozycję oczyszczenia labiryntów czujek dymu w pętli na Polonie Alfa 4000. I mam w związku z tym pytanie: czy demontaż tych czujek i mycie labiryntów zgodnie z instrukcją producenta nie spowoduje przesunięcia elementów w pętli?
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereMieszkoI wrote:nie spowoduje przesunięcia elementów w pętli
MieszkoI wrote:Chodzi mi o to czy kiedy wykręcę czujkę z gniada a centrala przeanalizuje sobie pętlę i wykryje że nie ma jednej z czujek czy czegoś nie poprzesuwa sobie w opisie (adresacji) czujek.
MieszkoI wrote:Czyli blokuję pętlę i mogę spokojnie oczyszczać labirynty, później czujki trafiają na swoje miejsce odblokowuję pętlę i wszystko gra?
MieszkoI wrote:Po co to blokowanie pętli?
MieszkoI wrote:Piszesz że centrala będzie sygnalizowała usterkę, ale kiedy czujkę włączę na swoje miejsce to usterka znika?
MieszkoI wrote:Pętlę mogę zablokować i skoro padła taka sugestia to zrobię to, chcę tylko wiedzieć po co to. Serwis zażyczył sobie ponad 80zł za jedną czujkę a przy 45 czujkach robi się z tego niezły koszt. Dlatego próbuję sam to zrobić i przy okazji czegoś się nauczyć.
MieszkoI wrote:Serwis zażyczył sobie ponad 80zł za jedną czujkę a przy 45 czujkach robi się z tego niezły koszt. Dlatego próbuję sam to zrobić i przy okazji czegoś się nauczyć.
A może lepszym rozwiązaniem było by wyłączenie centrali, jak już bym się za to zabrał to po wyjściu z pracy pracowników.
MieszkoI wrote:
A co to ma do rzeczy?
mawerix123 wrote:ak coś pójdzie nie tak to możesz mieć pod drzwiami wozy strażackie a ich zbędny przyjazd liczą sobie w tysiącach zł.
MieszkoI wrote:
Gdyby tak było nie pytał bym na forum.
kj1 wrote:Ty po prostu oczekujesz odpowiedzi w rodzaju: Jasne, przecież to prościzna , dasz radę.I żadnej innej odpowiedzi nie uznajesz.
Miniax wrote:Odpowiadając jednak na pytanie tytułowe - demontaż czujek nie spowoduje ich przeadresowania.
Darom wrote:Cena 80 zł za sztukę przy poziomie 300szt. to "trochę" wygórowana cena.
MieszkoI wrote:Serwis zażyczył sobie ponad 80 zł za jedną czujkę a przy 45 czujkach robi się z tego niezły koszt.
kj1 wrote:Kierując się zasadą proporcjonalności tak, chociaż przy 45 czujkach mogło to być inaczej zorganizowane i wystarczyłoby 2 osoby wykonujące zarówno montaż/demontaż jak i mycie
Ale, wg Twoich wyliczeń na tę pracę potrzeba by było 18 rh.
kj1 wrote:To jest zasadnicza sprawa - jaki mamy dostęp do czujki. Czy trzeba coś demontować (elementy sufitu), czy są przeszkody dla wózka (np. hala produkcyjna z maszynami).Nie znamy warunków w jakich ta praca ma być wykonywana, więc trudno oceniać, czy cena jest wygórowana czy nie
Darom wrote:Zapewne wtedy, gdy wypożyczasz go na kilka miesięcy.to koszt przewiezienia 300zł(jednorazowo) +200zł(za każdy dzień wypożyczenia).
Darom wrote:chociaż przy 45 czujkach mogło to być inaczej zorganizowane i wystarczyłoby 2 osoby wykonujące zarówno montaż/demontaż jak i mycie
kj1 wrote:Ceny podałem z pamięci. Sprawdziłem na fakturze i faktycznie wzrosła cena transportu (w jedną stronę 200zł). Piszę o dostawie na terenie Łodzi i pobliskich miast. Dzienny koszt wypożyczenia pozostaje taki sam(200zł/dzień) do 1 tygodnia (podnośnik do 10m, a do 13m 250zł/dn). Powyżej tygodnia cena maleje.Darom wrote:Zapewne wtedy, gdy wypożyczasz go na kilka miesięcy.to koszt przewiezienia 300zł(jednorazowo) +200zł(za każdy dzień wypożyczenia).
Miniax wrote:Kolego autorze.
Jeżeli bierzesz autoryzowany serwis to zasadniczo podpisujesz umowę, lub masz odpowiednią ofertę i w pakiecie powinieneś mieć:
- kompleksowa usługa,
- protokół,
- odpowiednie zabezpieczenie systemu podczas prac,
- oddanie sprawnego systemu (więc np, jeżeli czujka kosztuje 1000 zł, to wtedy jeśli kolega uszkodzi przy czyszczeniu, taniej wyjdzie serwis.)
MieszkoI wrote:
Miniax wrote:Kolego autorze.
Jeżeli bierzesz autoryzowany serwis to zasadniczo podpisujesz umowę, lub masz odpowiednią ofertę i w pakiecie powinieneś mieć:
- kompleksowa usługa,
- protokół,
- odpowiednie zabezpieczenie systemu podczas prac,
- oddanie sprawnego systemu (więc np, jeżeli czujka kosztuje 1000 zł, to wtedy jeśli kolega uszkodzi przy czyszczeniu, taniej wyjdzie serwis.)
Kolegę Matrix zacytowałem częściowo. Serwis zaoferował tylko czyszczenie czujek, koszty materiałów pokrywa administrator/właściciel obiektu. Protokół daje mi tylko tyle że praca została wykonana według umowy i być może tylko to że system jest sprawny w momencie podpisania umowy. A kolejna awaria może nastąpić następnego dnia, nawet 15 minut po wyjściu serwisu z obiektu to tylko elektronika, ma prawo się popsuć w każdej chwili. Zresztą pół żartem taki tekst usłyszałem nie dawno od serwisu który uszczelniał mi okno któryś raz z kolei że "gwarancję mam do kolejnej usterki".