[Solved] Panasonic NV-FJ610 - Zakłócenia fonii - nieznana przyczyna

Witam, piszę w dziale początkujący bo na magnetowidach się za bardzo nie znam. Mam do zgrania kasetę nagrywaną w 1991 roku, mam dwa magnetowidy Panasonic NV-FJ610 na których mam problem z zakłóceniami dźwięku. Są to cykliczne stuki, na jednym magnetowidzie słychać to słabiej, na drugim mocniej, przynajmniej tak mi się wydaje. Podczas odtwarzania potrafi się lekko nasilać lub osłabiać ten efekt. Teraz to nie wiem czego to będzie wina, czy nagrania czy magnetowidów. Nagranie dźwięku w załączniku. Jeszcze będę mógł sprawdzić to na starym Sanyo bodaj. vhr-3100ee ale to nie teraz.

Edit, w sanyo poluźniły się paski ze starości, ale na szybko go reanimowałem. Efekt prawie tam nie występuje, jednak można go usłyszeć bardzo cicho.

Wyczyść dokładnie tor prowadzenia taśmy, a szczególnie głowice. Zwróć uwagę czy głowica ta od foni nie jest wklęsła. Jeśli tak to trzeba ją wymienić.

Prawdopodobnie zakłócenia pochodzą z taśmy.
Sprawdź czy taśma nie jest załamana lub pofalowana, i przylega dolną krawędzią do głowicy czytającej, czy jest odpowiednio naprężona i nie szarpie.Przemyj głowicę płynem IPA.
Podczas odtwarzania odsuń wacikiem taśmę od głowicy i posłuchaj czy ustało. Dobrze ustawiona powinna prawie w całości zakrywać szczelinę głowicy. Czy na innych taśmach to samo?

No w innych taśmach jednak też są zakłócenia choć jak pisałem czasem prawie zanikają. Przy głowicy audio jest dodatkowa głowica kasująca czy tam od synchronizacji. Lekko odsuwając taśmę od strony tej głowicy zakłócenia milkną, wtedy w dźwięku brak tonów wysokich. Tor przesuwu taśmy jest w miarę czysty, jednak przeczyściłem go wacikiem i ipa. Rolka dociskowa przy capstanie była trochę brudna ale to raczej norma. Ogólnie nic nie budzi moich zastrzeżeń jeżeli chodzi o przesuw i prowadzenie taśmy.

sylweksylwina wrote:

Przy głowicy audio jest dodatkowa głowica kasująca czy tam od synchronizacji.

Powinieneś wiedzieć, że przed rolką dociskową jest głowica audio ( ta część u góry) synchro ( dolna część). Obie po czasie ulegają wytarciu ( podobnie jak w magnetofonach ), przez co dźwięk jak i impulsy synchronizacji ulegają zakłóceniu.
Kręcąc lekko śrubą można ustawić dźwięk na najwyższy ( sopran ) ton.

Ogólnie dźwięk jest ok, po za tym terkotaniem. Magnetowid wygląda w środku jak nowy więc to raczej nie kwestia wyeksploatowania. W drugim egzemplarzu panasonica jest to samo... Sam nie wiem co o tym myśleć.

Dziwne na różnych magnetowidach na różnych taśmach to samo, a może masz jakieś zakłócające pole elektromagnetyczne , albo coś się przez sieć przenosi?

Dobra jedne z zakłóceń się wyjaśniły. Przy odtwarzaniu w pobliżu plazmy słychać jeden typ zakłóceń, odsunięcie urządzeń od siebie rozwiązało problem.
Drugi typ zakłóceń z nagrania ..... eureka właśnie miałem pisać że może to przez uziemiony komputer..... Ale nie przypomniało mi się że były podobne zakłócenia w przedwzmacniaczu mikrofonowym i jak się okazało to przez nowy router wi-fi. Zaraz go odłączę i prawdopodobnie się rozwiąże mój problem ;)

Dodano po 28 [minuty]:

Wyłączyłem router i jak ręką odjął.... No ile człowiek się namęczy....
Dzięki za pomoc
Tak przy okazji sposób czyszczenia dysku wizyjnego papierem biurowym nasączonym IPA jest dobry? Zrobiłem tak i chyba nic nie popsułem więc chyba dobry

Ten sposób czyszczenia głowicy stosuję do tej pory jescze nie wydarzył mi się przypadek uszkodzenia

To super, w takim razie zamykam temat.

Dodano po 40 [sekundy]:

Zewnętrzne źródło zakłóceń.