Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Piekarnik z mikrofalówką - opinie

12pawel 01 Jan 2019 17:45 23958 19
  • #1
    12pawel
    Level 34  
    Proszę o porady, opinie posiadaczy piekarnika z mikrofalą. Pytanie skłania się właśnie ku mikrofalówce, jak ona grzeje bez tych obrotowych talerzy? Czy potrawa jest jednakowo dogrzana? A może są tam jakieś patenty z obrotowym talerzem?
  • Helpful post
    #2
    tomjed
    Level 28  
    Posiadam od 5 lat samsunga. Jesteśmy z żoną mega zadowoleni. Nie widzę różnicy w stosunku do zwykłej z talerzem...
  • Helpful post
    #3
    misiek1111
    Level 32  
    Należy rozróżnić:
    - piekarnik z funkcją mikrofali, oraz
    - mikrofalę z funkcją piekarnika.

    Ten pierwszy nie ma talerza obrotowego, ponieważ w tym miejscu jest dolna grzałka.
    Ten drugi ma talerz, ale tylko grzałkę górną i może mieć ewentualnie grzałkę termoobiegu.

    Jeśli chcemy mieć 2 w 1, to należałoby kupić piekarnik z funkcją mikrofali. I tu mimo wielu modeli nie jest już tak różowo.
    Częściej korzysta się z mikrofali, aby coś podgrzać, albo rozmrozić. Przed kupnem należy sprawdzić, czy mikrofalę możemy w łatwy sposób włączyć (najlepiej bezpośrednio jednym przyciskiem) i tak samo łatwo zaprogramować.
    Niestety, większość piekarników z funkcją mikrofali jest projektowana pod piekarnik.
    Np. w Boshu trzeba przejść przez pół menu, aby włączyć mikrofalę - bezsens, przez który odechciewa się używać tego urządzenia (ale wygląda ładnie i ma ładny napis. Można pochwalić się koleżankom :| ).

    Kolejna sprawa, to brak w większości takich piekarników automatyki wagowej do rozmrażania. Normalnie w lepszych mikrofalach możemy w szybki sposób zaprogramować co i ile rozmrażamy, a mikrofala sama dobierze moc i czas rozmrażania.

    W większości piekarników z mikrofalą tej funkcji nie ma i trzeba ręcznie wklepywać dane z tabeli, z instrukcji obsługi - bezsens.
    Znalazłem tylko kilka urządzeń, które mają automatykę rozmrażania: Whirlpool, Smeg, Samsung, oraz uwaga, nasz narodowy Solgaz.
    Solgaz w ogóle jest ciekawy, bo to 3 w 1: piekarnik, piekarnik parowy i mikrofala.
  • Helpful post
    #4
    eurotips
    Level 39  
    W życiu nie kupujcie nic co w jednej obudowie ma grzałkę i mikrofalę.
    Tego nie da się w jakiś sensowny sposób użytkować,
    grzałka ciągle zasrana odpryskami z mikrofali, nawet kwarcówki zamiast grzałek niewiele wnoszą bo to dymi i śmierdzi niemiłosiernie. Czyste wodogłowie projektantów którzy to wymyślili.
  • #5
    misiek1111
    Level 32  
    Wszystkie lepsze mikrofalówki mają górną grzałkę elektryczną (jest niezbędna do funkcji CRISP).
    Jeśli prawidłowo ustawisz moc mikrofali do podgrzewanej potrawy, to nic nie będzie pryskać. A skoro pryskało, to moc była za duża.
    Obsługa mikrofali to nie tylko przycisk start.
  • #6
    cal
    Level 10  
    misiek1111 wrote:
    Należy rozróżnić:
    - piekarnik z funkcją mikrofali, oraz
    - mikrofalę z funkcją piekarnika.

    Ten pierwszy nie ma talerza obrotowego, ponieważ w tym miejscu jest dolna grzałka.
    Ten drugi ma talerz, ale tylko grzałkę górną i może mieć ewentualnie grzałkę termoobiegu.


    Posiadam to drugie i mam 2 grzałki oraz talerz.
    Marka Life, to czyjaś licencja, nie pamiętam już szczegółów bo kupowany był 6 lat temu.

    Dodano po 18 [minuty]:

    eurotips wrote:
    W życiu nie kupujcie nic co w jednej obudowie ma grzałkę i mikrofalę.
    Tego nie da się w jakiś sensowny sposób użytkować,
    grzałka ciągle zasrana odpryskami z mikrofali, nawet kwarcówki zamiast grzałek niewiele wnoszą bo to dymi i śmierdzi niemiłosiernie. Czyste wodogłowie projektantów którzy to wymyślili.


    Grzejąc zupe nigdy nie udalo mi sie zagnoić mikrofalówki, skwierczało i pryskało owszem, gdy piekliśmy całego "czikena", co nawiasem mówiąc trwało 20 min, bez urazy ale ale jak sie pochlapie to trzeba potem umyć, samo nic sie nie wyczyści i nie będzie też śmierdzieć.

    W piekarniku górna grzałka też dostanie przy pieczeniu mięcha, takie dywagacje to droga donikąd.

    Mam taki sprzęt, ma wady i zalety, można upiec całą kurę, wspomagane mikrofalami trwa to szybko, na 2 zapiekanki
    szkoda mi odpalać piekarnika, zanim on sie rozgrzeje zapiekanki już są przyrumienione, wszak trzeba je tylko przypiec a nie upiec.
    O "ambitniejszym" pieczeniu trzeba jednak zapomnieć, do tego sa piekarniki.
  • #7
    ^ToM^
    Level 41  
    Lepiej kupić dwa oddzielne urządzenia - o ile jest miejsce w kuchni. Może się zdarzyć że po wygaśnięciu gwarancji uszkodzi się wspólna część urządzenia - sterownik i mamy urządzenie do wymiany. Przy dwóch urządzeniach niezależnych, szanse że oba zdechną w tym samy czasie są niewielkie. Myślę, że jednak kupiłbym dwa oddzielne graty.
  • #8
    eurotips
    Level 39  
    cal wrote:
    ....

    eurotips wrote:
    W życiu nie kupujcie nic co w jednej obudowie ma grzałkę i mikrofalę.
    Tego nie da się w jakiś sensowny sposób użytkować,
    grzałka ciągle zasrana odpryskami z mikrofali, nawet kwarcówki zamiast grzałek niewiele wnoszą bo to dymi i śmierdzi niemiłosiernie. Czyste wodogłowie projektantów którzy to wymyślili.


    Grzejąc zupe nigdy nie udalo mi sie zagnoić mikrofalówki, skwierczało i pryskało owszem, gdy piekliśmy całego "czikena", co nawiasem mówiąc trwało 20 min, bez urazy ale ale jak sie pochlapie to trzeba potem umyć, samo nic sie nie wyczyści i nie będzie też śmierdzieć.

    W piekarniku górna grzałka też dostanie przy pieczeniu mięcha, takie dywagacje to droga donikąd.

    Mam taki sprzęt, ma wady i zalety, można upiec całą kurę, wspomagane mikrofalami trwa to szybko, na 2 zapiekanki
    szkoda mi odpalać piekarnika, zanim on sie rozgrzeje zapiekanki już są przyrumienione, wszak trzeba je tylko przypiec a nie upiec.
    O "ambitniejszym" pieczeniu trzeba jednak zapomnieć, do tego sa piekarniki.


    Widać że bierzesz kasę za tą kryptoreklamę....
    Tak, umyć grzałkę można.... rozbierając całą mikrofalówkę przez zdjęcie nie tylko obudowy ale i całej zabudowy górnej grzałki. Jakimś cudem "zapomniałeś" o tym wspomnieć a mnie próbujesz przykleić metkę brudasa. Nieładnie.
    Miałem takie coś i dlatego tu piszę aby ostrzec innych: takie g... to tylko rozgrzać do czerwoności i wsadzić w d... pajacowi który to wymyślił.
  • #9
    cal
    Level 10  
    eurotips wrote:
    cal wrote:
    ....

    eurotips wrote:
    W życiu nie kupujcie nic co w jednej obudowie ma grzałkę i mikrofalę.
    Tego nie da się w jakiś sensowny sposób użytkować,
    grzałka ciągle zasrana odpryskami z mikrofali, nawet kwarcówki zamiast grzałek niewiele wnoszą bo to dymi i śmierdzi niemiłosiernie. Czyste wodogłowie projektantów którzy to wymyślili.


    Grzejąc zupe nigdy nie udalo mi sie zagnoić mikrofalówki, skwierczało i pryskało owszem, gdy piekliśmy całego "czikena", co nawiasem mówiąc trwało 20 min, bez urazy ale ale jak sie pochlapie to trzeba potem umyć, samo nic sie nie wyczyści i nie będzie też śmierdzieć.

    W piekarniku górna grzałka też dostanie przy pieczeniu mięcha, takie dywagacje to droga donikąd.

    Mam taki sprzęt, ma wady i zalety, można upiec całą kurę, wspomagane mikrofalami trwa to szybko, na 2 zapiekanki
    szkoda mi odpalać piekarnika, zanim on sie rozgrzeje zapiekanki już są przyrumienione, wszak trzeba je tylko przypiec a nie upiec.
    O "ambitniejszym" pieczeniu trzeba jednak zapomnieć, do tego sa piekarniki.


    Widać że bierzesz kasę za tą kryptoreklamę....
    Tak, umyć grzałkę można.... rozbierając całą mikrofalówkę przez zdjęcie nie tylko obudowy ale i całej zabudowy górnej grzałki. Jakimś cudem "zapomniałeś" o tym wspomnieć a mnie próbujesz przykleić metkę brudasa. Nieładnie.
    Miałem takie coś i dlatego tu piszę aby ostrzec innych: takie g... to tylko rozgrzać do czerwoności i wsadzić w d... pajacowi który to wymyślił.


    Kryptoreklamę czego? Mikrofalówki firmy noname którą kupiłem 5 czy 6 lat temu?
    Jeśli oskarżasz to kontynuuj wywód, merytorycznie. Czekam.

    Niczego nie trzeba rozbierać, przynajmniej w urządzeniu które mam a na jego podstawie napisałem swoja opinie jako posiadacz, ale widzewiesz lepiej choć pewnie nawet nie wiesz jak ono wygląda. Aż tak strasznie boli czyjeś odmienne zdanie?
    Nieładnie?
    Nie, żenująco. Zapachniało gimnazjum.
    Mówi sie jak dbasz, tak masz, wcześniejszą opinie, mi nic nie śmierdziało, bo nie miało co, bynajmniej nie z powodu że nic sie nie robiło.
  • #10
    Anonymous
    Level 1  
  • #11
    ^ToM^
    Level 41  
    Kraniec_Internetów wrote:
    Taki piekarnik może być super opcją, głównie ze względu na to, że można go używać jako wielkiej mikrofalówki.


    To jest ważny argument ZA! Chociaż, występują też zdaje się oddzielne mikrofalówki do zabudowy i one są równie duże, ale są oddzielnymi gratami bez piekarnika.
    Zresztą, podobno jedzenie ze zwykłego piekarnik jest zdrowsze ;)
  • #12
    teskot
    Level 35  
    Piekarnik z opcją mikrofalówki będzie upośledzoną mikrofalówką. Mikrofalówka z opcją piekarnika będzie upośledzonym piekarnikiem. Cudów nie ma. Używałem jednego i drugiego, zostałem przy mikrofalówce z termoobiegiem i grillem (ze względu na miejsce). W tym co mam nie idzie w sumie piec ciast poza jakimiś prostymi biszkoptami i innymi murzynkami . W piekarniku z mikrofalami nie szło szybko i oszczędnie podgrzewać potraw. Owszem, w przypadku gotowania (pieczenia) proces trwał szybciej o tyle innych zalet nie zauważyłem.
  • #13
    Anonymous
    Level 1  
  • #14
    12pawel
    Level 34  
    Widzę że odpowiedzi dużo postaram się trochę uporządkować.

    Pierwszy raz zobaczyłem że taka hybryda istnieje dopiero w weekend w sklepie, i zainteresowało mnie to bardzo ze względu na oszczędzenie miejsca w kuchni, którego za wiele nie mam.
    Na szybko widziałem tylko jeden problem że nie ma obrotowego talerza, i może to mieć wpływ na nierównomierna nagrzewanie potraw, ale widzę dzięki Wam że jeszcze na kilka kwetii trzeba zwrócić uwagę.

    1) Menu - tu faktycznie muszę przewertować jakimi funkcjami mikrofali dysponują takie piekarniki i jaka jest łatwość ich sterowania.
    2) Problemy techniczne- awarie. Tutaj się raczej nie obawiam, te sprzęty teraz to loteria czy jest to razem czy osobno wszystko może się popsuć, nie widzę tu jakiegoś mega zwiększonego ryzyka.
    3) No i temat budzący najwięcej Waszych kontrowersji czyli czystość. Jak będę w sklepie przyjrzę się dokładnie jak wygląda taka konserwacja i jakie elementy są narażone na "pryskanie np tłuszczu przy mikrofalach"
    Z mojego punktu widzenia póki jeszcze nie zaglądałem do takiej hybrydy nie wydaje mi się żeby to był jakiś problem. Uważam że jest to tak ustawione (nie wiem obudowane/ zabezpieczone) że po używaniu mikrofalówki wjeżdżam z gąbką i mam piekarnik czysty.
    Nie wiem dlaczego w piekarniku gdzie mam termoobiegi i inne szmery bajery mam mieć wystającą grzałkę na którą bezpośrednio może prysnąć tłuszcz.
    Do tej pory miałem gazówki, więc nie wiem, ale nie wydaje mi się że w elektrycznych piekarnikach jest taka lipa. Sprawdzę na dniach w sklepie i dam znać.
    Poza tym kolega który taki piekarnik użytkuje już 5 lat nie widzi problemów Ciekaw jestem może dopisze jak wygląda utrzymanie czystości.
    tomjed wrote:
    Posiadam od 5 lat samsunga. Jesteśmy z żoną mega zadowoleni. Nie widzę różnicy w stosunku do zwykłej z talerzem...

    Co do samego światopoglądu do takich kombajnów też od zawsze byłem na nie, zawsze miałem np osobno skaner i drukarkę, aż w końcu coś we mnie pękło i przekonałem się do niektórych takich "wynalazków".
  • #15
    tomjed
    Level 28  
    12pawel wrote:
    może dopisze jak wygląda utrzymanie czystości.


    Dopisze, dopisze...
    Jak to w często używanym piekarniku... Dramat... Generalnie to o czystość dba żona... Ale to się syfi jak to piekarnik.
    A czytając komentarze kolegów, to mi głupio, że się odezwałem... Nie wiedziałem, że można z tego tematu doktorat pisać... Serio macie takie problemy..? My używamy piekarnika co weekend. Jak w tyg muszę sobie coś podgrzać to nie widzę w tym problemu. Zostawiam odpowiednią tacę włączam i podgrzewam... Największy syf i tak robi się przy pieczeniu...
    Serio nie widzę problemu z podgrzewaniem potrawy, ani różnicy w stosunku do mikrofali z talerzem...

    pzdr
  • #16
    teskot
    Level 35  
    Na pewno nie musisz przejmować się nierównomiernym ogrzewaniem potraw. Mikrofale są odbijane przez wirujące anteny i to niejako źródło się porusza, a obiekt ogrzewany nie. Odwrotnie niż w klasycznej kuchence, choć są i takie modele bez obrotowego talerza.
  • #17
    eurotips
    Level 39  
    Górna grzałka jest u mnie schowana za perforacją, takim ażurem jak np wentylatory w zasilaczu, przez które widać grzałkę, ale nie można się tam dostać aby wyczyścić. Umyć można sam ten ażur co ją chroni, owszem, ale jak kilka tygodni używasz mikrofali a potem odpalasz grzałkę to patrz żeby sąsiedzi Straży Pożarnej nie wezwali. I koniec kropka w tym temacie, nikt nie będzie rozbierał osłon i otuliny cieplnej/mineralnej aby grzałkę zasyfioną tłuszczem myć, a strzela dziś nawet baleron, tyle wody i chemii nastrzykują do mięsa.
  • #18
    freebsd
    Level 41  
    misiek1111 wrote:
    Np. w Boshu trzeba przejść przez pół menu, aby włączyć mikrofalę - bezsens, przez który odechciewa się używać tego urządzenia (ale wygląda ładnie i ma ładny napis. Można pochwalić się koleżankom ).
    To jest faktycznie masakryczne i do tego nierówno podgrzewa :-(
  • #19
    ^ToM^
    Level 41  
    Też się zastanawialiśmy na mikrofalą, ale teraz z perspektywy czasu stwierdzam, że to urządzenie nie jest mi do niczego potrzebne. Mam solidny piekarnik ze 101 funkcjami i wszystko on załatwia. Szybko się nagrzewa i można w nim rozmrażać, odgrzewać, piec, grilować. Lodów jedynie nie robi :P No ale trudno. Nie można mieć wszystkiego.
  • #20
    12pawel
    Level 34  
    Ostatecznie wybrałem osobną mikrofalę i jestem zadowolony
    Dziękuję za opinię.
    Pozdrawiam