Czy stosował ktoś funkcję cwu kotła 2-funkcyjnego do podgrzewania zasobnika co?
Obecna instalacja to bardzo stary kocioł gazowy c.o. Termet (1F) + bojler elektryczny 30l w łazience (wystarcza mi!). Dom jednorodzinny, 3 osoby, woda ciepła potrzebna tylko do jednej łazienki, całość instalacji na jednym piętrze. Dzienne zużycie ciepłej wody bywa różne – raz kąpią się 3 osoby a innego dnia tylko jedna dlatego myślę aby nie grzać zasobnika w zimie. Każdego dnia przed kąpielami włączam bojler do prądu i ustawiam sobie termostat na tyle ile mi tego dnia potrzeba. Ciepła woda potrzebna jest mi przeważnie w godzinach od 19 do 23. W lecie potrzebuję jej trochę więcej. Prąd mam w jednej taryfie przez całą dobę.
Na wiosnę montuję 2 panele solarne Hewalex z zasobnikiem dwuwężownicowym 200l (Galmet) z dofinansowaniem. Tylko jak teraz ekonomicznie dogrzać wodę? Wymiana kotła gazowego jest dopiero w planach – podłączenie kondensacyjnego wymaga wielu przeróbek (komin, odprowadzenie kondensatu, zamknięcie układu co.) a kotłów tradycyjnych 1F już nie sprzedają więc pozostaje 2F…
Pomyślałem o takim schemacie (poniżej) – kolor pomarańczowy to obieg na lato, niebieski na zimę.
LATO: grzanie solarami w tym okresie ma zapewnić większość potrzeb cwu, dogrzewanie kotłem gazowym – pompa sterowana sterownikiem solarnym uruchomi kocioł w razie potrzeby i dogrzeje wodę przez wężownicę (wystarczy zwykła obiegowa trzybiegowa 22/38/55 l/min?). Górna wężownica zasobnika ma 0,7m2 więc powinna chyba szybko oddać ciepło bez znacznego wzrostu temperatury na wejściu do kotła?
W tej opcji biorę też pod uwagę samą grzałkę którą można zastosować w nowym zasobniku.
ZIMA + WIOSNA + JESIEŃ: odbieram wodę z zasobnika (czasem już wstępnie podgrzaną solarami) i puszczam normalnie przez kocioł, który podgrzewa ją przepływowo.
Wiem, że lepiej będzie kupić kocioł jednofunkcyjny kondensat ale przed jego uruchomieniem czekałby mnie duży remont. Poza tym zbiornik początkowo będzie stał w nieogrzewanym pomieszczeniu domu i na pewno w zimie straty postojowe byłyby znaczne.
Podczas tych rozmyślań zapytałem producenta kotła Beretta Quadra II co się stanie gdy ewentualnie osiągnę np. 60 stopni C na wejściu do cwu ale oni nie wiedzą na 100% co zrobi kocioł. Czytałem w instrukcji obecnie sprzedawanego Termeta Minimax Elegance 2F, że wyłączy się palnik jeśli dostanie wyższą na wejściu niż 65 st. C (grzanie ma do 60 st C).
Czy komuś udało się grzać zasobnik kotłem dwufunkcyjnym? Czy może dać sobie spokój z wymianą starego ale jeszcze działającego kotła i grzać w lecie zasobnik grzałką elektryczną a zimą przełączać się na mały bojler w łazience?
Obecna instalacja to bardzo stary kocioł gazowy c.o. Termet (1F) + bojler elektryczny 30l w łazience (wystarcza mi!). Dom jednorodzinny, 3 osoby, woda ciepła potrzebna tylko do jednej łazienki, całość instalacji na jednym piętrze. Dzienne zużycie ciepłej wody bywa różne – raz kąpią się 3 osoby a innego dnia tylko jedna dlatego myślę aby nie grzać zasobnika w zimie. Każdego dnia przed kąpielami włączam bojler do prądu i ustawiam sobie termostat na tyle ile mi tego dnia potrzeba. Ciepła woda potrzebna jest mi przeważnie w godzinach od 19 do 23. W lecie potrzebuję jej trochę więcej. Prąd mam w jednej taryfie przez całą dobę.
Na wiosnę montuję 2 panele solarne Hewalex z zasobnikiem dwuwężownicowym 200l (Galmet) z dofinansowaniem. Tylko jak teraz ekonomicznie dogrzać wodę? Wymiana kotła gazowego jest dopiero w planach – podłączenie kondensacyjnego wymaga wielu przeróbek (komin, odprowadzenie kondensatu, zamknięcie układu co.) a kotłów tradycyjnych 1F już nie sprzedają więc pozostaje 2F…
Pomyślałem o takim schemacie (poniżej) – kolor pomarańczowy to obieg na lato, niebieski na zimę.
Skrzyżowanie obiegu przy zasobniku wynika z poprawki na rysunku (poprawiłem podłączenie wężownicy).
LATO: grzanie solarami w tym okresie ma zapewnić większość potrzeb cwu, dogrzewanie kotłem gazowym – pompa sterowana sterownikiem solarnym uruchomi kocioł w razie potrzeby i dogrzeje wodę przez wężownicę (wystarczy zwykła obiegowa trzybiegowa 22/38/55 l/min?). Górna wężownica zasobnika ma 0,7m2 więc powinna chyba szybko oddać ciepło bez znacznego wzrostu temperatury na wejściu do kotła?
W tej opcji biorę też pod uwagę samą grzałkę którą można zastosować w nowym zasobniku.
ZIMA + WIOSNA + JESIEŃ: odbieram wodę z zasobnika (czasem już wstępnie podgrzaną solarami) i puszczam normalnie przez kocioł, który podgrzewa ją przepływowo.
Wiem, że lepiej będzie kupić kocioł jednofunkcyjny kondensat ale przed jego uruchomieniem czekałby mnie duży remont. Poza tym zbiornik początkowo będzie stał w nieogrzewanym pomieszczeniu domu i na pewno w zimie straty postojowe byłyby znaczne.
Podczas tych rozmyślań zapytałem producenta kotła Beretta Quadra II co się stanie gdy ewentualnie osiągnę np. 60 stopni C na wejściu do cwu ale oni nie wiedzą na 100% co zrobi kocioł. Czytałem w instrukcji obecnie sprzedawanego Termeta Minimax Elegance 2F, że wyłączy się palnik jeśli dostanie wyższą na wejściu niż 65 st. C (grzanie ma do 60 st C).
Czy komuś udało się grzać zasobnik kotłem dwufunkcyjnym? Czy może dać sobie spokój z wymianą starego ale jeszcze działającego kotła i grzać w lecie zasobnik grzałką elektryczną a zimą przełączać się na mały bojler w łazience?