Witam, jestem na etapie budowy tokarki konwencjonalnej. Licząc na doświadczenie i wiedzę kolegów z forum mam kilka pytań. Otóż planuje wykonać główne łoże wzdłużne na dwóch prętach fi 30 i długości ok 80 cm. Na nich miałby pracować główny suport oraz konik. Pytanie brzmi jakie może być prawdopodobieństwo że cały suport mógłby wpadać w wibracje lub ewentualnie pręty mogłyby się wyginać. Czy któryś z kolegów miał do czynienia z podobną konstrukcją i czy działało to dobrze, czy faktycznie wpadało w wibracje. Nadmienię tylko że ogólnie cała konstrukcja ma być z założenia dosyć ciężka. Pozdrawiam.

