Witam wszystkich forumowiczów i proszę o porady dotyczące oscyloskopu Kikusui COS5060A. Chodzi o to, że brakuje mi już pomysłów gdzie szukać usterki słabej jasności plamki jak na zdjęciu ale od początku.
Jakiś czas temu nabyłem owy sprzęt w ogólnym stanie dobrym, wszystkie funkcje działały bo sprawdzałem, wszystkie regulacje, przebiegi prawidłowo były wyświetlane. Jedynie stan potencjometrów od regulacji oświetlenia ekranu (Illum) i ostrości plamki (Focus) był tragiczny no i pewnego dnia przy energicznym przekręceniu oświetleniem ekranu doszło do zwarcia. Na obrazie pojawiło się coś zbliżone do pionowej krechy po czym obraz zniknął i zaczęło śmierdzieć. Skutkiem był brak wyświetlania przebiegu na kanale 1 oraz ogólna bardzo słaba jasność aż do teraz. Wymieniłem trzeszczące potencjometry. Zlokalizowałem przepalony rezystor R815 w sekcji zasilacza -12V. Następnie przebity tranzystor Q104 blisko wejścia kanału 1 co przywróciło go do życia. Kolejnym uszkodzonym elementem była dioda CR835 w sekcji WN co objawiało się jaśniejszą kropką przy lewym końcu ledwo widocznego przebiegu. Nie mam pomysłów co mogę sprawdzać dalej. Przebieg widać gdy otoczenie jest ciemniejsze ale mimo to można jeszcze je regulować do zupełnego wygaszenia. Na potencjometr tej regulacji prawidłowo jest podawane +12V wg schematu. Sprawdzałem wszystkie zasilające napięcia ze schematem i są ok. Nie mam sondy WN ale przeglądając wiele postów dot. podobnych napraw rozszerzyłem zakres swojego miernika dzięki sugestii kolegi RitterX i katoda ma ok -1618V zaś siatka od jasności ok -1524V. Nieco mniej wychodziło dołączając dzielnik z rezystorów ok 20MΩ. Gdy robię pomiar tej siatki to plamka nabiera jasności choć nie takiej maksymalnej jaka była przed awarią ale jest rozmyta i wyświetlany przebieg jest nieco przekłamany. Na schemacie napisane są napięcia -1750V dla katody i -1800V dla siatki a więc różnica 50V i taka jest dla skręconego pot. od jasności (wygaszona) i ok 25V dla maksymalnego rozkręcenia pot. (maks. jasność). Wszystkie półprzewodniki w sekcji WN sprawdzałem na test diody a jak pokazywało w obie strony to wylutowywałem i są ok ale zrobię to jeszcze raz. Czy może być przebity któryś kondensator na WN i robi jakieś zwarcie? Od czego są 2 neonówki między katodą i siatką? Po odłączeniu płytek X bądź Y przebiegu w ogóle nie było oraz po odłączeniu lampy napięcie na zasilaniu katody nie zmieniło się. Nie wiem jaką ma wartość napięcie anodowe. Co mogę jeszcze sprawdzić?

Jakiś czas temu nabyłem owy sprzęt w ogólnym stanie dobrym, wszystkie funkcje działały bo sprawdzałem, wszystkie regulacje, przebiegi prawidłowo były wyświetlane. Jedynie stan potencjometrów od regulacji oświetlenia ekranu (Illum) i ostrości plamki (Focus) był tragiczny no i pewnego dnia przy energicznym przekręceniu oświetleniem ekranu doszło do zwarcia. Na obrazie pojawiło się coś zbliżone do pionowej krechy po czym obraz zniknął i zaczęło śmierdzieć. Skutkiem był brak wyświetlania przebiegu na kanale 1 oraz ogólna bardzo słaba jasność aż do teraz. Wymieniłem trzeszczące potencjometry. Zlokalizowałem przepalony rezystor R815 w sekcji zasilacza -12V. Następnie przebity tranzystor Q104 blisko wejścia kanału 1 co przywróciło go do życia. Kolejnym uszkodzonym elementem była dioda CR835 w sekcji WN co objawiało się jaśniejszą kropką przy lewym końcu ledwo widocznego przebiegu. Nie mam pomysłów co mogę sprawdzać dalej. Przebieg widać gdy otoczenie jest ciemniejsze ale mimo to można jeszcze je regulować do zupełnego wygaszenia. Na potencjometr tej regulacji prawidłowo jest podawane +12V wg schematu. Sprawdzałem wszystkie zasilające napięcia ze schematem i są ok. Nie mam sondy WN ale przeglądając wiele postów dot. podobnych napraw rozszerzyłem zakres swojego miernika dzięki sugestii kolegi RitterX i katoda ma ok -1618V zaś siatka od jasności ok -1524V. Nieco mniej wychodziło dołączając dzielnik z rezystorów ok 20MΩ. Gdy robię pomiar tej siatki to plamka nabiera jasności choć nie takiej maksymalnej jaka była przed awarią ale jest rozmyta i wyświetlany przebieg jest nieco przekłamany. Na schemacie napisane są napięcia -1750V dla katody i -1800V dla siatki a więc różnica 50V i taka jest dla skręconego pot. od jasności (wygaszona) i ok 25V dla maksymalnego rozkręcenia pot. (maks. jasność). Wszystkie półprzewodniki w sekcji WN sprawdzałem na test diody a jak pokazywało w obie strony to wylutowywałem i są ok ale zrobię to jeszcze raz. Czy może być przebity któryś kondensator na WN i robi jakieś zwarcie? Od czego są 2 neonówki między katodą i siatką? Po odłączeniu płytek X bądź Y przebiegu w ogóle nie było oraz po odłączeniu lampy napięcie na zasilaniu katody nie zmieniło się. Nie wiem jaką ma wartość napięcie anodowe. Co mogę jeszcze sprawdzić?