Witam posiadam Hyundaia Tucson 2.0. CRDi 2006 we wcześniejszych dialogach opisywałem problem gaśnięcia samochodu podczas hamowania. Co się okazało po zatankowaniu pełnego baku problem ustał, ale do momentu gdy wyjeździłem połowę baku. Przy stanie połowy zbiornika samochód nadal zaczyna gasnąć. Efekt przed zgaśnięciem jest taki, że auto nie szarpie, nie dusi się tylko po prostu z znienacka gaśnie motor. Po odpaleniu dalej jedzie jak by nigdy nic i to się zdarza najczęściej przy hamowaniu lub wykonaniu manewru skrętu.
Proszę o jakieś wskazówki i podpowiedzi jakiej przyczyny mam szukać.
Proszę o jakieś wskazówki i podpowiedzi jakiej przyczyny mam szukać.