[Solved] Pralka Beko WMD 25085t - pierze w nieskończoność.

Witam serdecznie.
Mam problem z pralka Beko jak w temacie. Po nabraniu wody pierze w nieskończoność. Kręci bęben raz w jedna stronę raz w druga i tak bez końca. Nie odpompowuje wody ani nie przechodzi do płukania. Dostałem ją do naprawy. Wymieniłem szczotki bo były zużyte i zamek bo długo zamykał i pralka nie startowała.

Układ węży i pompki wyczyszczony. Pompka pompuje po przestawieniu programu. Wiruje także jeżeli ustawię wirowanie. A jak włączę program to się zawiesza i nie przechodzi dalej. Obstawiam programator, ale czy to jakaś typowa usterka dla tego modelu. Pytam bardziej doświadczonych kolegów.
Poprawiłem TONI_2003

Wodę grzeje?

Trzeba przećwiczyć silnik pompy bo może się zacinać, najlepiej podstawić nowy i sprawdzić czy jest poprawa.

Wodę grzeje normalnie. Jeżeli chodzi o silnik pompy to nawet się nie załącza, cały czas kreci bębnem z wodą. Czujnik temp pomierzony w normie ok 7kΩ.

Gobro wrote:

Trzeba przećwiczyć silnik pompy bo może się zacinać, najlepiej podstawić nowy i sprawdzić czy jest poprawa.

Postaram się podmienić cała pompę na próbę i dam znać. Może z czegoś dopasuje. Chociaż pompa załącza się bez problemu gdy przestawię na odpompowanie czy tam przy starcie na chwile.

Jeśli pralka Beko się "zawiesza" to pierwsze co trzeba sprawdzić to sprawy odpływowe

Robo-technical wrote:

Jeśli pralka Beko się "zawiesza" to pierwsze co trzeba sprawdzić to sprawy odpływowe

Kiepsko z czasem, ale jak tylko posprawdzam to napiszę co i jak. Tylko pompa normalnie odpompowuje jak przestawie na odpompowanie. To mnie zastanawia jakby było zatkane to by mielila albo pomału by się lało.

Ta Pralka posiada tryb serwisowy? Może jakiś błąd jest który by coś podpowiedział

UczenEl wrote:

Ta Pralka posiada tryb serwisowy? Może jakiś błąd jest który by coś podpowiedział

Oj nie wiem. No niestety po podmianie pompy dalej to samo. Pierze, pierze i pierze i nic. Trzeba będzie moduł wyciągnąć i zobaczyć. Podeślę zdjęcie jak wyciągnę.

Po wyciągnięciu programatora z nim wszystko ok.. Postanowiłem jeszcze wyciągnąć grzałkę żeby wymienić czujnik temperatury. Okazało się, że na grzałkę przez lata nawinęły się na 3/4 długości resztki ubrań jakieś nici śmieci i nie wie co w niej było prane. Wymieniłem też pompkę, która w miedzy czasie padła i czujnik temp. Po wyczyszczeniu grzałki i wymianie czujnika i pompki pralka ruszyła.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Temat zamykam.