Zamrażarka Electrolux FZ 190 - Awaria czujnika temperatury

Witam
W mojej zamrażarce Electrolux FZ 190 EUC19002W 93301341800 włączył się alarm. Według instrukcji może to być awaria czujnika temperatury (pulsuje zielona
kontrolka). Temperatura cały czas rośnie. W tym momencie jest minus 4°C.

Mam kilka pytań:
1. Gdzie znajdę czujnik temperatury?
2. Jak sprawdzić czy to na pewno ten czujnik uległ uszkodzeniu?
3. Czy da się zrobić żeby do czasu naprawienia mroziła bez czujnika temperatury?

Z góry dziękuję za porady.

Jeżeli sprężarka pracuje a temperatura rośnie to jest problem ze sprawnością układu chłodzenia (nieszczelny, niedrożny, słaba wydajność sprężarki) a nie z czujką.

Temperatura rośnie to miałem na myśli, ze jest coraz cieplej.
Ustawione miałem na minus 18, niedawno przestawiłem na minus 24, a utrzymuje się cały czas minus 4 (włożyłem termometr do środka).
Co jakiś czas włączam też przycisk zamrażania.
Szczerze mówiąc sprężarki jeszcze nie słyszałem, ale nie siedzę też przy niej cały czas.
Po wciśnięciu przycisku zamrażania sprężarka się nie włącza.

Trofik wrote:

sprężarki jeszcze nie słyszałem (...) Po wciśnięciu przycisku zamrażania sprężarka się nie włącza.

I to wskazuje na problem ze sprężarką lub jej sterowaniem. Na początek można wyłączyć z gniazdka na 30-40 minut. Potem włączyć i poczekać ok 0,5 godz. czy się coś zmieni.

Wyłączyłem z gniazdka na pół godziny.
Po włączeniu słychać było tylko jakby "woda się przelewała".
Nie reagował na włączenie zamrażania.
Po chwili włączył się alarm. Wtedy dopiero można było włączyć zamrażanie, ale sprężarki nie słychać.
Temperatura cały czas minus 4 stopnie.
Cały czas miga dioda od zasilania.

Czyli trzeba wezwać serwis?

Trofik wrote:

Po włączeniu słychać było tylko jakby "woda się przelewała".

Czyli sprężarka powinna pracować. Dotknij ręką to wyczujesz czy pracuje i czy jest ciepła.

Sprężarka jest gorąca, nie da się jej dłużej dotykać ręką. W tym momencie raczej nie pracuje.
Po włączeniu do kontaktu słychać było jakby chciała wystartować, tak regularnie i w kółko.

Jeżeli będziesz włączał i wyłączał to nie ruszy, a nawet możesz ją wykończyć. Wyłącz z gniazdka, żeby wystygła (ok. 1 godz.). Potem włącz i nic nie kombinuj ze sterowaniem, tylko czekaj. Jeżeli nie wystartuje nawet po kilkunastu minutach, to może być problem ze sprężarką i potrzebny fachowiec.

Przyszedł serwisant. Stwierdził że sprężarka do wymiany.
500zł z jego robotą.
Zastanawiam się czy naprawiać czy kupić nową zamrażarkę.
Jakąś z wgnieceniem z boku (nie ma dla mnie znaczenia) znalazłem za 800 zł.