Witam wszystkich.
Mam problem z Kia Carnival 2,9 crdi silnik zgasł i nie mogę go uruchomić.Ale zacznę od początku.Problem pojawił się w marcu tamtego roku jak zwykle w tych autach padły wtryski auto kopciło na czarno przy dodaniu gazu aczkolwiek mocy nie straciło.Coraz trudniej było je uruchomić.Tak się męczyłem aż do sierpnia wtedy postanowiłem zrobić remont blacharski i mechaniczny.Auto dostało nowe progi i zostało pomalowane.W listopadzie musiałem je odpalić i przestawić na inne stanowisko w warsztacie.Odpaliło z plaka i silnik chodził na wolnych obrotach ok 5 min.po czym zgasł.Przy próbie ponownego uruchomienia okazało się że nie ma kompresji na 1 cylindrze.Silnik został wymontowany zdjęta głowica diagnoza nie szczelne zawory .Oddałem głowice do naprawy w miedzy czasie zregenerowałem wtryski kupiłem pompę wymieniłem zbiornik ponieważ miałem opiłki .Cały układ paliwowy został przepłukany i wydmuchany powietrzem nowy filtr rozrząd pompa wody.Złożyłem to wszystko do kupy i okazuje się że sprężanie jest a silnik nie odpala.Po podłączeniu okazało się że mam problem z czujnikiem wałka rozrządu wymieniłem na nowy błąd skasowałem i przestał się pojawiać.Sprawdziłem też czujnik położenia wału i tu pojawia się problem.Po przekręceniu rozrusznikiem na początku pokazał mi 40 a teraz pokazuje 19,76 nawet po odpaleniu z plaka. Kupiłem więc nowy czujnik i jest to samo.Czy winny może być sterownik? Dodam jeszcze ze w czasie spawania nie było aku w aucie ale kostki od sterownika nie zostały odłączone. Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
Mam problem z Kia Carnival 2,9 crdi silnik zgasł i nie mogę go uruchomić.Ale zacznę od początku.Problem pojawił się w marcu tamtego roku jak zwykle w tych autach padły wtryski auto kopciło na czarno przy dodaniu gazu aczkolwiek mocy nie straciło.Coraz trudniej było je uruchomić.Tak się męczyłem aż do sierpnia wtedy postanowiłem zrobić remont blacharski i mechaniczny.Auto dostało nowe progi i zostało pomalowane.W listopadzie musiałem je odpalić i przestawić na inne stanowisko w warsztacie.Odpaliło z plaka i silnik chodził na wolnych obrotach ok 5 min.po czym zgasł.Przy próbie ponownego uruchomienia okazało się że nie ma kompresji na 1 cylindrze.Silnik został wymontowany zdjęta głowica diagnoza nie szczelne zawory .Oddałem głowice do naprawy w miedzy czasie zregenerowałem wtryski kupiłem pompę wymieniłem zbiornik ponieważ miałem opiłki .Cały układ paliwowy został przepłukany i wydmuchany powietrzem nowy filtr rozrząd pompa wody.Złożyłem to wszystko do kupy i okazuje się że sprężanie jest a silnik nie odpala.Po podłączeniu okazało się że mam problem z czujnikiem wałka rozrządu wymieniłem na nowy błąd skasowałem i przestał się pojawiać.Sprawdziłem też czujnik położenia wału i tu pojawia się problem.Po przekręceniu rozrusznikiem na początku pokazał mi 40 a teraz pokazuje 19,76 nawet po odpaleniu z plaka. Kupiłem więc nowy czujnik i jest to samo.Czy winny może być sterownik? Dodam jeszcze ze w czasie spawania nie było aku w aucie ale kostki od sterownika nie zostały odłączone. Bardzo proszę o jakieś wskazówki.