Witam serdecznie,
W ostatnim czasie stałem się posiadaczem Skody Fabii I. 1.4 MPI z silnikiem AZE 60KM (czeska produkcja, 1 sonda lambda). Na tę chwilę auto uprzykrza życie falującymi obrotami na biegu jałowym oraz w trakcie pracy silnika. Obroty falują w zakresie 760-870 RPM, silnik czasami szarpie i drga. Zdaję sobie sprawę, iż taki urok tego egzemplarza, jednakże drgania są niepokojąco duże. Poniżej wymienię, co zbadałem i podam odczyty z komputera sterującego:
1) Wymieniono filtr paliwa oraz powietrza. Przed ich wymianą problem również występował.
2) Komputer sterujący wyrzucał błędy P1141 (Wyliczone obciążenie - implausible value (wiring, MAP, MAF)) oraz P0172 (Korekcja mieszanki FT, Bank 1 > Bogata mieszanka (system too rich)).
3) Sonda lambda reaguje na zmiany stopnia odchylenia pedału gazu. Napięcie zmienia się w zakresie 0-0,9V na pracującym silniku.
4) Rezystancja grzałki sondy to 9,5Ω. Po włączeniu zapłonu na sondę podawane jest napięcie referencyjne 0,425V, a na grzałkę 3,83V (zmierzone pomiędzy przewodami grzałki).
5) Przepustnicę zdemontowałem i wyczyściłem do cna, a następnie zaadaptowałem. Po tym zabiegu jest jeszcze gorzej niż było.
6) Teraz komputer wyrzuca błędy P1141 (Wyliczone obciążenie - implausible value (wiring, MAP, MAF)) oraz P0171 (Korekcja mieszanki FT, Bank 1 > Uboga mieszanka (system too lean)).
7) Podczas pracy silnika wartości odczytów z bloku 62 odpowiadające za wciśnięcie pedału gazu nie wahają się - są stałe. Gdy trzymam nogę na pedale gazu nieruchomo odczyty są stabilne.
8) Robiłem próbę obecności CO2 w układzie chłodzenia - dwukrotnie wynik negatywny, więc zakładam brak przedmuchów z uszczelki pod głowicą. Płyn chłodniczy nie jest jednak idealny. Na tafli płynu zbiera się jakby osad, a w zbiorniku wyrównawczym występują drobniutkie czarne zanieczyszczenia. Jak zgaduję to poprzedni właściciel nigdy go nie wymieniał, a ja wymianę przewiduję na wiosnę.
9) Mam wrażenie, że olej pachnie lekko benzyną. Pod korkiem oleju zbiera się "majonezik", ale raczej jest wynikiem jazdy na krótkich trasach. Poprzedni właściciel właśnie tak nim jeździł, a ja dłuższą trasę zrobię dopiero we wtorek.
Zestawienie odczytów z (według mnie) istotniejszych bloków pomiarowych w tym przypadku:
Jakieś pomysły szanowni koledzy? Potencjometr przepustnicy? Katalizator? Sonda lambda? Z góry zaznaczę, iż nie jestem mechanikiem, ale ile mogę, tyle robię sam. Interfejs mam, sporo innych narzędzi i chęci do "zabawy" również.
W ostatnim czasie stałem się posiadaczem Skody Fabii I. 1.4 MPI z silnikiem AZE 60KM (czeska produkcja, 1 sonda lambda). Na tę chwilę auto uprzykrza życie falującymi obrotami na biegu jałowym oraz w trakcie pracy silnika. Obroty falują w zakresie 760-870 RPM, silnik czasami szarpie i drga. Zdaję sobie sprawę, iż taki urok tego egzemplarza, jednakże drgania są niepokojąco duże. Poniżej wymienię, co zbadałem i podam odczyty z komputera sterującego:
1) Wymieniono filtr paliwa oraz powietrza. Przed ich wymianą problem również występował.
2) Komputer sterujący wyrzucał błędy P1141 (Wyliczone obciążenie - implausible value (wiring, MAP, MAF)) oraz P0172 (Korekcja mieszanki FT, Bank 1 > Bogata mieszanka (system too rich)).
3) Sonda lambda reaguje na zmiany stopnia odchylenia pedału gazu. Napięcie zmienia się w zakresie 0-0,9V na pracującym silniku.
4) Rezystancja grzałki sondy to 9,5Ω. Po włączeniu zapłonu na sondę podawane jest napięcie referencyjne 0,425V, a na grzałkę 3,83V (zmierzone pomiędzy przewodami grzałki).
5) Przepustnicę zdemontowałem i wyczyściłem do cna, a następnie zaadaptowałem. Po tym zabiegu jest jeszcze gorzej niż było.
6) Teraz komputer wyrzuca błędy P1141 (Wyliczone obciążenie - implausible value (wiring, MAP, MAF)) oraz P0171 (Korekcja mieszanki FT, Bank 1 > Uboga mieszanka (system too lean)).
7) Podczas pracy silnika wartości odczytów z bloku 62 odpowiadające za wciśnięcie pedału gazu nie wahają się - są stałe. Gdy trzymam nogę na pedale gazu nieruchomo odczyty są stabilne.
8) Robiłem próbę obecności CO2 w układzie chłodzenia - dwukrotnie wynik negatywny, więc zakładam brak przedmuchów z uszczelki pod głowicą. Płyn chłodniczy nie jest jednak idealny. Na tafli płynu zbiera się jakby osad, a w zbiorniku wyrównawczym występują drobniutkie czarne zanieczyszczenia. Jak zgaduję to poprzedni właściciel nigdy go nie wymieniał, a ja wymianę przewiduję na wiosnę.
9) Mam wrażenie, że olej pachnie lekko benzyną. Pod korkiem oleju zbiera się "majonezik", ale raczej jest wynikiem jazdy na krótkich trasach. Poprzedni właściciel właśnie tak nim jeździł, a ja dłuższą trasę zrobię dopiero we wtorek.
Zestawienie odczytów z (według mnie) istotniejszych bloków pomiarowych w tym przypadku:
![[Fabia 1] - Falujące obroty i szarpanie silnika [długi czas wtrysku itp.] [Fabia 1] - Falujące obroty i szarpanie silnika [długi czas wtrysku itp.]](https://obrazki.elektroda.pl/1885594100_1549223188_thumb.jpg)
Jakieś pomysły szanowni koledzy? Potencjometr przepustnicy? Katalizator? Sonda lambda? Z góry zaznaczę, iż nie jestem mechanikiem, ale ile mogę, tyle robię sam. Interfejs mam, sporo innych narzędzi i chęci do "zabawy" również.