Witam wszystkich,
niedawno zauważyłem problem w postaci wody pod pralką (woda jest brudna, możliwe iż jest to woda z rdzą).
Pralka prawidłowo przeprowadza cały cykl prania, jest dość głośna i oddaje dużo wibracji podczas wirowania, aczkolwiek z tego co czytałem jest to domena tych pralek, w końcu przy wirowaniu z tego co pamiętam kręci się jakieś 800 razy na minutę.
Niestety mimo próby zaobserwowania kiedy woda kapie na ziemie, nie udało mi się tego dokonać.
Z racji braku klucza pod ręką nie odkręciłem tylnej osłony, aby przypatrzeć się temu podczas pracy pralki.
Położyłem natomiast pralkę na boku, patrząc od dołu poza silnikiem całość jest sucha.
Załączam kilka zdjęć aby zobrazować o czym mowa:
(Proszę zwrócić uwagę na rdzawe/brązowawe plamy po zaschniętej wodzie. Element znajdujący się najwyżej na trzecim zdjęciu jest również najwyżej kiedy pralka stoi w swojej prawidłowej pozycji, z racji tego, że tam również znajdują się ślady owej "brudnej wody" być może tam trzeba szukać problemu)
Chciałbym się dowiedzieć jak sobie z tym poradzić. Jestem laikiem, nigdy nie grzebałem w pralce. Na co dzień natomiast dużo majsterkuje, ale chciałbym wiedzieć oczywiście o ile uda się zdiagnozować problem, jak poważna może być to usterka i czy zdołam jej podołać.
Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam
Edit1* Chciałem tylko dodać, że plama powstała na płytkach nie jest wynikiem jednego "wylewu" wody. Pralka wyrzuca z siebie przy praniu około 100ml.
niedawno zauważyłem problem w postaci wody pod pralką (woda jest brudna, możliwe iż jest to woda z rdzą).
Pralka prawidłowo przeprowadza cały cykl prania, jest dość głośna i oddaje dużo wibracji podczas wirowania, aczkolwiek z tego co czytałem jest to domena tych pralek, w końcu przy wirowaniu z tego co pamiętam kręci się jakieś 800 razy na minutę.
Niestety mimo próby zaobserwowania kiedy woda kapie na ziemie, nie udało mi się tego dokonać.
Z racji braku klucza pod ręką nie odkręciłem tylnej osłony, aby przypatrzeć się temu podczas pracy pralki.
Położyłem natomiast pralkę na boku, patrząc od dołu poza silnikiem całość jest sucha.
Załączam kilka zdjęć aby zobrazować o czym mowa:
(Proszę zwrócić uwagę na rdzawe/brązowawe plamy po zaschniętej wodzie. Element znajdujący się najwyżej na trzecim zdjęciu jest również najwyżej kiedy pralka stoi w swojej prawidłowej pozycji, z racji tego, że tam również znajdują się ślady owej "brudnej wody" być może tam trzeba szukać problemu)




Chciałbym się dowiedzieć jak sobie z tym poradzić. Jestem laikiem, nigdy nie grzebałem w pralce. Na co dzień natomiast dużo majsterkuje, ale chciałbym wiedzieć oczywiście o ile uda się zdiagnozować problem, jak poważna może być to usterka i czy zdołam jej podołać.
Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam

Edit1* Chciałem tylko dodać, że plama powstała na płytkach nie jest wynikiem jednego "wylewu" wody. Pralka wyrzuca z siebie przy praniu około 100ml.