Od momentu, gdy w 1979 roku jako młodych chłopak zobaczyłem w kinie część IV-tą Gwiezdnych Wojen chciałem zbudować droida R2D2. Lata mijały, życie szybko szło do przodu i na przyjemności tego typu po prostu nie było czasu. Teraz nie jest go wcale dużo więcej, ale znaleźli się młodzi pasjonaci, którzy namówili mnie, by wreszcie spełnić to marzenie. Postanowiłem więc im pomóc i sfinansować projekt oraz włożyć do tego sporo swojej pracy.
Założenia podstawowe:
- oryginalne rozmiary,
- wersja zbliżona do oryginału, ale bez poświęcania czasu na idealne odwzorowanie,
- wygląd końcowy ma być taki jak R2D2 po bitwie, czyli taki jak na zdjęciu powyżej.
Konstrukcja:
- drewniana (sklejka),
- część elementów drukowana 3D,
- wszystkie trzy nogi rozkładane ręcznie i blokowane trzpieniami,
- głowa kręcona oczywiście
... + dużo elektroniki !
Rozpoczęliśmy od znalezienia dokumentacji - jest ona dostępna na stronie: astromech.net
Na tej bazie za pomocą programu Sketchup zaprojektowałem własną wersję ramy głównej, która pierwotnie wyglądała tak:
Jako że wszyscy się niecierpliwili, zamiast dalej projektować wykonałem ramę:
Następnie przyszedł czas na dalsze projektowanie i tutaj ujawnił się problem, zbyt małej przestrzeni na mocowania nóg do ramy (pomiędzy górnymi poprzeczkami). Dlatego też druga od góry poprzeczka została przeniesiona nieco niżej:
Nanoszenie wymiarów elementów nóg na sklejkę:
Zacząłem od wykonania mocowań nóg i wyfrezowania otworów. Mocowania skleiłem, by konstrukcja miała jak najmniej luzów. Na poniższym zdjęciu widać moment klejenia dwóch uchwytów przedzielonych folią, by się nie skleiły. Dodatkowo widać okrągły element, który stanowić będzie krótkie ramiona R2D2:
Po sklejeniu za pomocą piły ukosowej nadałem właściwe kształty:
Następnie przyszedł czas na wycięcie kilku elementów jednej nogi i próbę luzów. Wynik - praktycznie żadnych luzów nie ma, ale nogi będą rozkładać się dość ciężko, co przy ręcznym rozkładaniu nie ma znaczenia:
Kolejnym etapem było poprawienie ramy głównej i zamocowanie uchwytów nóg:
Docelowo rama ma być klejona oraz skręcana wkrętami. Jednakże na czas budowy jest tylko skręcana. By poprawnie ją pierwszy raz zmontować użyłem pasów ściągających:
Użyłem około 38 wkrętów co już zaowocowało bardzo mocną konstrukcją. Na razie nie sklejam bo może jeszcze trzeba będzie ją rozmontować.
I wreszcie przyszedł czas na próbę pierwszej niekompletnej jeszcze lewej nogi - zero luzów
Aktualnie docinam pozostałe elementy nóg bocznych oraz przedniej ... w następnym poście przedstawię projekt nogi przedniej i jej wykonanie.
Edit 2019.02.22
Druga noga:
Edit 2019.02.23
Pozostałe elementy obu nóg:
Edit: 2019.02.25
Silniki napędowe wraz z przekładniami, których dawcami będą dwie stare wkrętarki Skil:
Edit: 2019.04.11
Dzisiaj dotarła obrotnica:
Zapraszam do dyskusji - z chęcią wykorzystamy Wasze podpowiedzi.
Założenia podstawowe:
- oryginalne rozmiary,
- wersja zbliżona do oryginału, ale bez poświęcania czasu na idealne odwzorowanie,
- wygląd końcowy ma być taki jak R2D2 po bitwie, czyli taki jak na zdjęciu powyżej.
Konstrukcja:
- drewniana (sklejka),
- część elementów drukowana 3D,
- wszystkie trzy nogi rozkładane ręcznie i blokowane trzpieniami,
- głowa kręcona oczywiście

... + dużo elektroniki !
Rozpoczęliśmy od znalezienia dokumentacji - jest ona dostępna na stronie: astromech.net
Na tej bazie za pomocą programu Sketchup zaprojektowałem własną wersję ramy głównej, która pierwotnie wyglądała tak:
Jako że wszyscy się niecierpliwili, zamiast dalej projektować wykonałem ramę:




Następnie przyszedł czas na dalsze projektowanie i tutaj ujawnił się problem, zbyt małej przestrzeni na mocowania nóg do ramy (pomiędzy górnymi poprzeczkami). Dlatego też druga od góry poprzeczka została przeniesiona nieco niżej:
Nanoszenie wymiarów elementów nóg na sklejkę:

Zacząłem od wykonania mocowań nóg i wyfrezowania otworów. Mocowania skleiłem, by konstrukcja miała jak najmniej luzów. Na poniższym zdjęciu widać moment klejenia dwóch uchwytów przedzielonych folią, by się nie skleiły. Dodatkowo widać okrągły element, który stanowić będzie krótkie ramiona R2D2:

Po sklejeniu za pomocą piły ukosowej nadałem właściwe kształty:

Następnie przyszedł czas na wycięcie kilku elementów jednej nogi i próbę luzów. Wynik - praktycznie żadnych luzów nie ma, ale nogi będą rozkładać się dość ciężko, co przy ręcznym rozkładaniu nie ma znaczenia:

Kolejnym etapem było poprawienie ramy głównej i zamocowanie uchwytów nóg:

Docelowo rama ma być klejona oraz skręcana wkrętami. Jednakże na czas budowy jest tylko skręcana. By poprawnie ją pierwszy raz zmontować użyłem pasów ściągających:

Użyłem około 38 wkrętów co już zaowocowało bardzo mocną konstrukcją. Na razie nie sklejam bo może jeszcze trzeba będzie ją rozmontować.
I wreszcie przyszedł czas na próbę pierwszej niekompletnej jeszcze lewej nogi - zero luzów


Aktualnie docinam pozostałe elementy nóg bocznych oraz przedniej ... w następnym poście przedstawię projekt nogi przedniej i jej wykonanie.
Edit 2019.02.22
Druga noga:

Edit 2019.02.23
Pozostałe elementy obu nóg:

Edit: 2019.02.25
Silniki napędowe wraz z przekładniami, których dawcami będą dwie stare wkrętarki Skil:

Edit: 2019.04.11
Dzisiaj dotarła obrotnica:

Zapraszam do dyskusji - z chęcią wykorzystamy Wasze podpowiedzi.