[Solved] Co kupić: zestaw MIG/MAG, TIG, przecinarka plazmowa.

Potrzebuję kupić trzy poniższe urządzenia. Pojedynczo lub w zestawie. Rozważam różne kombinacje, typu TIG+plazma.
Proszę o poradę, co kupić? Może też i gdzie kupić? Czego nie kupować. Na co zwrócić uwagę?

Potrzeby ogólne: celuję w ceny jak za sprzęt typu SHERMAN, użytek amatorski, dolne/średnie zakresy mocy. Nie szukam sprzętu najtańszego.

1) MIG/MAG.
- Trzy fazy.
- Dobry podajnik, a może i szczelny podajnik.

2) TIG.
- Trzy fazy.
- Chłodnica.
- Uchwyt chłodzony wodą.

3) Przecinarka plazmowa.
Może być jednofazowa, trójfazowe są znacząco droższe Z czystym cięciem co najmniej 8 mm.

Może coś jednej firmy? Jakiś komplet? Wszelkie sugestie mile widziane.
Butlę do argonu i CO2 dokupię na potrzeby ww. sprzętu. Rotametr też, ale może jakaś sugestia co do firmy/modelu? Nie mam doświadczenia, więc jaki drut na początek, najbardziej uniwersalny do stali czarnej? Jaki do blachy <1 mm, a jaki do profili 5 mm. Jakie uchwyty? Co jeszcze dokupić.?Jakie dodatki są potrzebne, wymagane?

Dokładnych typów urządzeń ni podam. Ciężko coś określić bez wiedzy o budżecie jakim dysponujesz. Może zacznę od przecinarki plazmowej.
Po pierwsze przy założeniu że chcesz mieć czyste i dokładne cięcie to niestety cena też będzie odpowiednia. Raczej jednofazowa nie będzie odpowiednia. Dodatkowo by służyła długo i niezawodnie musisz zapewnić powietrze o odpowiednim ciśnieniu jak i ilości. Dodatkowo do przecinarki plazmowej musisz założyć odwadniacze (dobrej jakości). Woda jaka pojawi się w układzie będzie niszczyć elementy palnika.
Ciśnienie powietrza również musi być stabilne jeśli chcesz mieć dobrze i czysto ucięte elementy.

Co do spawarki TIG. Jeśli nie będziesz spawać prądami o dużej wartości rozważył bym zasilaną jednofazowo. Mówiąc że chcesz przewód chłodzony cieczą mam wrażenie że to nie będzie raczej spawanie amatorskie (chodzi mi o ilości wykonywanych spoin). Wówczas faktycznie chłodzenie cieczą jak najbardziej jest pożądane oraz zasilanie trójfazowe. Warto by spawarka posiadała funkcję spawania pulsem. Jest to bardzo dobre rozwiązanie przy spawaniu materiałów o różnej grubości jak i poprawiające estetykę spoiny.
Jeśli zamierzasz spawać również stopy aluminium musi to być TIG z możliwością spawania AC/DC. Nie bierz pod uwagę spawarek z tzw. układem LIFT. Jedynie z układem HF lub HV ( spotyka się te nazwy zamiennie). Chodzi o zajarzenie łuku. Nie przez potarcie a poprzez wysokie napięcie.
Tutaj polecał bym urządzenia KEMPPI. Są to naprawdę rewelacyjne urządzenia. Cena nie należy do najtańszych lecz można kupić już w przyzwoitych pieniądzach tzw. powystawowe ( od demowelderów).

Odnośnie spawarki MAG. Dla materiałów o grubości poniżej 3 mm. raczej używaj spoiw o średnicy 0,8 mm.. Przy większej grubości od 3 do 6 mm. druty o średnicy 1 mm.. Wszystko co powyżej 6 mm. śmiało możesz spawać drutami 1,2 mm. Jeśli chodzi o rodzaj drutu to najlepszym będzie G4Si3 dla stali węglowych. Dla stali austenitycznych, popularnie zwanymi kwasiakami trzeba dobierać pod określony gatunek. Jednak najczęściej spotykane 304, 308, 316 spawaj spoiwem 316LSi.
Z urządzeń MAG rozważaj raczej te z podajnikiem cztero rolkowym. Lepsza kultura pracy i wygoda. Jeśli spawać będziesz tylko stacjonarnie i małe elementy to może to być urządzenie z wewnętrznym podajnikiem. Spotkałem spawarki Sherman z wydzielonym podajnikiem co jest bardzo wygodne. Niestety nie pamiętam modelu a ceny to nawet nie znałem. Ciekawe rozwiązania ma firma Tiger. Co prawda to duże i ciężkie kloce lecz są w dobrych cenach. Dla dużej wygody szukaj spawarek z tzw. synergią. Chodzi o to że nie musisz samodzielnie dobierać wartości napięcia spawania ani prędkości podawania drutu. Wszystko robi za ciebie urządzenie. Rewelacyjną sprawą jest funkcja spawania pulsem. Spoiny i okolice są praktycznie pozbawione odprysków a wygląd lica spoiny również jest bardzo ładny.
Co nasz na myśli pisząc o szczelnym podajniku?

mariusz999 wrote:

Tutaj polecał bym urządzenia KEMPPI

Nie polecam kemppi , nie dość że są drogie, to i awaryjne a jak coś się spali w inverterze to skarbonka pęka.

POlecam mig transformatorowy firmowy duży wybór , tig inwerter thf230, plazmę według grubości cięcia.

Zależy co chcesz spawać i czy nowe maszyny czy uzywki.

Od ponad dwudziestu lat spawamy tig-ami Kemppi i przez ten okres trafiły się nam jedynie cztery egzemplarze z awariami. Ceny faktycznie mają nie małą. Można kupić jak wspomniałem od demowelderów. Autor napisał że chodzi mu o uchwyt chłodzony cieczą więc zakładam większe obciążenia i ilość spawania. Kiedyś były łatwo dostępne urządzenia STEL. Np. taki model STEL TIG P 353H AC/DC ASPA TIGuP353HACDC.
Jakoś nie widzę tego THF-a podczas takich prac, MAG firmy Tiger jest właśnie urządzeniem transformatorowym posiadającym pełną synergię. Ceny są również dość dobre.

Dzięki za odzew.

Przecinarka plazmowa:
- Sprężarkę o wydajności do piaskowania, z dużym zbiornikiem i dobre, wielopoziomowe, filtry do niej składam. To bedzie przyzwoite+.
- Nie będę często wykorzystywać i raczej do czegoś grubszego jak profile (płot, garaż, latarnie do ogrodu, huśtawki, itp.). Więc przecinane grubości od 3 do 8 mm. Do drobnych elementów to nożyce, szlifierki, gumówki, a przyszłości może i piła.
- Czas przecinania: nie bedzie pośpiechu, będe mógł dopełnić zaleceń producenta odnoście cyklu pracy. Celuję jednak w urządzenia o cyklu 60%, a nie np.: 40%.
- Nie mam praktyki i może okazać się, że będę wykorzystywać częściej niż kilka razy do roku, jeżeli narzędzie okaże się wygodne w użyciu.

TIG:
- Chłodzony uchwyt: zapewne kilka razy do roku będę chciał pospawać coś, co zajmie mi cały weekend pod rząd. Chcę też mieć wygodny i profesjonalny uchwyt, a to zapewne łatwiej zapewnić przy uchwycie chłodzonym cieczą.
- Zasilanie 3F: Nie przeciążam jednej fazy, więc gdy będę spawać to światło np.: nie bedzie przygasać (taka przenośnia). Liczę też, że urządzenie będzie bardziej odporne, przez uśrednienie pobieranego prądu; będą mniejsze przeciążenia pojedynczych elementów invertera spawarki. Ten typ spawarki będę wykorzystywać najczęściej, można przyjąć że praktycznie co weekend.
- TIG'a zawsze chciałem mieć, i chce mieć fajnego -)
- Na 100% aluminium, nierdzewka. Spawanie precyzyjnych elementów. Dorabianie elementów, wytwarzanie specjalistycznego wyposażenia na moje własne potrzeby.
- Na KEMPI mnie zapewne nie stać. Celuję jednak w chińczyki

MAG:
- Szczelny pojemnik. Jako amator będę mieć małe wykorzystanie drutu, a jego przechowywanie zapewne ma znaczenie. Wyobrażam sobie, że szczelny pojemniki pozwoli dłużej przechorować drut. Ale to jest tylko moje gdybanie - nie wiem jak to sie ma do rzeczywistości.
- Użycie: czasami może jakaś blacha przy samochodzie, czy przy architekturze ogrodowej na działce (latarnie, huśtawki, stoły, płot, itp.). Do grubych elementów mam w miarę mocne, choć chińskie MMA.
- Ma to być zamiennik spawarki MMA, by uzyskiwać ładniejsze spoiny. MMA ma pójść praktycznie w odstawkę (tylko do grubych profili).

Budżet:
- Celuję do 15 tyś ale nie będę się upierać Celuję w wyposażenie dla amatora. Kiedyś taki sprzęt nie był dostępny w tak małym budżecie, ale te rzeczy teraz tanieją.

Wstępnie interesowałem się:
- Tig 316P AC/DC Sherman + CHŁODNICA (ZESTAW). https://www.sklep.ass.info.pl/tig-316p-acdc-chlodnica-zestaw-p-1213.html
- MIG 280 IGBT Magnum. https://www.sklep.ass.info.pl/mig-280-mma-igbt-p-153.html Myślałem, że jakiś prostszy MIG będzie jednak tańszy.
- Przecinarka: https://www.sklep.ass.info.pl/air-plasma-50hf-p-2346.html Cena jak najbardziej OK, ale to wybór totalnego laika.
(Powyższy sklep tylko przykładowo i tylko dlatego, że wiem gdzie jest.)

Dodano po 2 [minuty]:

@mariusz999 Dziękuję za Twoje chęci, ale chyba podchodzisz do tego, jako profesjonalista. Mój budżet jest amatorski :-(

Dodano po 2 [minuty]:

Fajnie wygląda też: "SPAWARKA INWERTOROWA SHERMAN TIG AC DC Z PULSEM 320 A 400V" - wygląda na to, że ma dużo regulacji.

freebsd wrote:

Jako amator będę mieć małe wykorzystanie drutu

Prędzej ci elektronika siądzie od wilgoci niż drut zzielenieje. Tu jest bez znaczenia szczelność pojemnika, prędzej podajnik 4 rolkowy i 6m uchwyt.

Po wstępnym opisie czego szukasz założyłem że będzie mocniejsza eksploatacja. Faktycznie podszedłem do tego z racji zawodu wykonywanego i doświadczenia z wieloma profesjonalnymi urządzeniami.
Ten TIG Shermana 316 dla domowych prac się nada, dodatkowo dość stabilnie trzyma łuk. Można się na początek przestraszyć tej ilości pokręteł do regulacji lecz to wszystko ułatwia spawanie.
Ta plazma może i tnie te grubości stali węglowej. Z kwasiakiem zakres cięcia będzie mniejszy. Co do MAG-a poszukaj czegoś w podobnej cenie z synergią. Można trafić coś. Jeśli nie będziesz spawać dużymi prądami to przejrzyj ten temat Link
Strumień świadomości ma rację. Po pierwsze takie podajniki nie występują a po drugie tak szybko z drutem nic się nie stanie.

Hi, dzięki za porady.
Jednym słowem na rynku nie ma niczego nowego, lepszego od ww. popularnych chińczyków.
Przeczytałem uważnie inne, zaproponowane wątki. Sprzęt używany i profesjonalny jest interesujący. Mogłem z miesiąc temu kupić profesjonalny migomat, ale jego waga... Szukam jednak lekkich inwerterów, choć zdaje sobie sprawę, że awaria jest wliczona w takie produkty. Po taszczeniu spawarki transformatorowej praca z leciusieńkim inwenterem jest fantastyczna
- TIG Shermana 316 z chłodnicą.
- Plazma - też już napisaliście na co zwrócić uwagę. Przemyślę, czy nie dopłacić do 3F.
- Migomat - ma być z synergią. Bez Waszych porad nie kupił bym z "synegią", gdyż obawiał bym się, że jakieś dodatkowe bajery zwiększą zawodność sprzętu. Tu chciałem wydać około 1500, a wydam około 3500 (za 3F i synergię). Zwiększa to koszt, ale to nadal poruszam się w ramach chińskich cen
4500 + 1500 + 3500 -> wyjdzie około 10000 za całkiem użyteczny komplet, dla amatora

Większość nowych rozwiązań technologicznych w spawalnictwie bardzo pomaga spawaczowni. Bardzo często dziwi mnie to że posiadając synergię czy też puls spawacz nie korzysta z tego. Masz rację chcąc doinwestować. Raz a z korzyścią wydane pieniądze zwrócą się na pewno. Że o komforcie pracy nie wspomnę.

mariusz999 wrote:

Bardzo często dziwi mnie to że posiadając synergię czy też puls spawacz nie korzysta z tego

Przy prostych jednolitym materiale nie ma potrzeby, wręcz niekorzystne jest to.

Strumien swiadomosc... wrote:

Przy prostych jednolitym materiale nie ma potrzeby, wręcz niekorzystne jest to.

Mógł byś to uzasadnić. Z doświadczenia w spawaniu i jako technolog spawalniczy nie znam żadnych powodów potwierdzających to stwierdzenie.
Uwierz mi że właśnie jest to potrzebne. Zwłaszcza puls. Weź tylko samo czyszczenie z odprysków w miejscach trudno dostępnych. Gdzieś gdzie nie podjedziesz ze szlifierką. Owszem są różne antyspawy. Jednak bardzo często są powodem kłopotów w postaci sporowanej spoiny. Przy pulsie wystarczy lekko skrobakiem przejechać i po problemie.
Co do synergii można by dyskutować i to tylko w przypadku niektórych materiałów.
Owszem doświadczony spawacz poradzi sobie bez niej. Dla początkującego spawacza jest to ułatwienie. To maszyna dobiera posów drutu za spawacza. On tylko ustawia napięcie spawania. Naprawdę większość ludzi którzy mieli do czynienia z synergią w spawarkach nie chce wracać do zwykłych urządzeń. Pomijając profesjonalne urządzenia które są zazwyczaj poza zasięgiem zwykłego majsterkowicza, to każde udogodnienie jest pomocne. Dziś kolega chce robić jakieś drobne rzeczy. Za pół roku zechce z robić coś większego gdzie potrzebne będą większe spoiny. Nie będzie kupować następnego urządzenia przecież. Lepiej właśnie kupić lepszego chińczyka i mieć coś co będzie służyć.
Trochę OT wyszedł.
@freebsd jeśli masz możliwość podejść gdzieś do jakiejś firmy gdzie sprawa się, to poproś by pokazano Ci spawanie z synergią i bez. Zobaczysz różnicę.

Znam swoje ograniczenia, jako samouka, więc spróbuję z wersją ze wspomaganiem

Odnośnie TIGa przy tym budżecie proponowałbym nowszy model czyli THF336 AC/DC PULS. To kilkaset zł więcej a posiada kilka dodatkowych funkcji więcej niż Sherman 316 m. im balans w opcji AC, kilkanaście modeli sterowania taktem itp. Menu ma też dość intuicyjne. Załączam pdfa z danymi THF336.
Niestety nie znam tego modelu, pracuję na modelu jeszcze niższym niż Sherman 316.
Podstawa to także dobra maska, tutaj, proponuję któryś z modeli ESABa.

Właściwie to wczoraj wybrałem model z IGBT, konkretnie Sherman TIG 320 ACDC, numer katalogowy: ZESTTIG320ACDCP
Możecie poradzić laikowi, który lepszy:
1) Magnum THF336 AC/DC PULS
czy:
2) ww. Sherman TIG 320 ACDC

I czy kupić "MIGOMAT MIG 280 A 400V MAGNUM SYNERGIA"?

Tak na szybko. Jak już zamówiłeś to raczej za późno na przymiarki. Oba modele mają inną filozofię sterowania. Model Sherman 320 ma 12 potencjometrów i praktycznie wszystkie parametry ustawia się oddzielnymi potencjometrami. Model THF 327 ma jeden potencjometr (lub enkoder - tego nie wiem) i ustawia się parametry mikroswitchami, natomiast nastaw wszystkich parametrów tym jednym pokrętłem. Wiąże się z tym konieczność utrzymywania Shermana w czystości i ochronie przed zapyleniem, zwłaszcza opiłkami. Zresztą dotyczy to też każdego modelu.
Parametry mają bardzo podobne, tak więc co wybierzesz to będzie to samo. Najpotrzebniejsza funkcja w przypadku spawania DC to pewne zajarzanie łuku od jak najmniejszych prądów bazy najlepiej jak od około 15A (oba modele mają deklarowany min prąd 10A), funkcja PULS, i postflow ok 10s do wystudzenia (oba modele mają czas postflow ok 15s więc OK). W AC oba modele częstotliwość i balans mają na tym samym poziomie, więc są porównywalne.
Używam TIGa i MAGa do podobnych potrzeb jak w Twoim #5 a także okazyjnie w pracy i obywam się bez synergii, ale jak miałbym dzisiaj wybierać i w Twoim budżecie to oczywiście wybrałbym jak poleca mariusz999.

Nie zamówiłem. Jeszcze nie.

Dodano po 15 [godziny] 48 [minuty]:

Sherman TIG 320 ACDC zapłacony.

TIG dojechał na pół-palecie... - wraz z chłodnicą z miedzi i cylindrem 8 l. 200 bar. Po tym jak zamieniłem spawarkę transformatorową na lekką jak piórko spawarkę MMA inwentorową, to oczekiwałem czegoś równie niewielkiego i lekkiego. Jaki to wielki grzmot! Zabezpieczenie na nim to C32... Ciekawe, że wtyczka jest tylko z czterema bolcami?

Dziękuje Wszystkim za pomoc!
Sprzęt dotarł, dokupuję jeszcze akcesoria i materiały. No cóż, w stosunku do posiadanej do tej pory spawarek MMA: transformatorowej i taniej inwertorowej to dopiero teraz okazuje się, jak mało wiem o spawaniu. Łączyłem stal robiąc konkretne rzeczy na działce, zarówno w cienkiej blasze(!), cienkich kątownikach (2 mm) i grubych profilach (10 mm). Spawałem nawet od dołu i nie uważałem tego za trudne. To wszystko jednak to może jeden procent potrzebnej wiedzy i umiejętności. Te nowe urządzenia to inna skala i inne możliwości. Niesamowite!
Wprowadziłem tylko drobne zmiany. Kupiłem markowe reduktory, a do miogomatu uchwyty chłodzone wodą (dopasowane mocą do spawarki, więc nie bardzo kobylaste). Dwa, jeden uzbroję do stali, a drugi do aluminium.
Mam jeszcze pytania:
1) Jaki płyn do chłodnicy? Są dostępne specjalne płyny, ale i specjalnie kosztują. Wg. specyfikacji chłodnicy, oraz bezpośrednio specyfikacji producenta pompy wystarczy woda z glikolem etylowym. Dodając do tego inhibitory korozji otrzymujemy płyn do chłodnic - znacząco tańszy od płynu specjalnego.
2) Czy macie doświadczenia w użytkowaniu ww. chińskich spawarek w sieci trójfazowej zabezpieczonej wyłącznikami róznicowo-prądnicowymi? Część urządzeń wyposażona jest we wtyczki 4 biegunowe, a część w 5 biegunowe. Te pierwsze, wg. instrukcji, należy podłączyć odpowiednio do PE w instalacji pięcioprzewodowej. N zostaje niepodłączony. W instrukcji jest użyte określenie "zerowanie" Nie sprawdzałem i nie mierzyłem jeszcze np. TIG'a - może ktoś z Was podłączał i wie.

Temat zamykam: kupiłem sprzęt kierując się poradami.