[Solved] TOYOTA AVENSIS T22 1.8 vvti - Bezpieczne obroty.

Witam,mam małe pytanko.
Zastanawia mnie czy kręcenie samochodu do 4.5 tys obrotow np na 5-tym biegu. Jest w miarę bezpieczne dla niego żeby nie wyzianal ducha. Również co mnie zastanawia. Jeśli nie jest to do ilu możnaby kręcić
Na desce ma 6.200 czerwone pole do 8 tyś.

DUżo zależy od oleju i częstości jego wymiany. Spokojnie chwilowo do odcinki.

A co to jest 45000 na 5 tce 160km/h . Bez problemu .

Groźniejsze dla silnika jest <2000 pod górkę niż 6000.

Olej valvoline 5w40
Wymiana co 9 tyś.
W tym świece co 15.
I filtry co 12.
Chodzi mi o taką bezpieczny zakres obrotow pracy silnika. Tak jak wspomniałem odcinka jest przy 6.200
Przy 4.5 tys obrotow prędkość to 180 km/h.
Silnik bez wady olejowej.
Został juz wymieniony poprzednik po msc czasy wyplul tłok przy prędkości 130 km/h.
Dlatego wolę się upewnić.
Aktualny silnik po kompletnym remoncie.
Tzw. Uszcz. Rozrzad itp.
Jednym słowem kręcac to do 4 tyś lekko. Nie powinno być żadnych uszczerpkow bądź nie spodzianek jego żywotności?
Edit. Rzadko kiedy zdąży mi się mniej niż 2000 obr pod górkę.
Jestem jeszcze zielony. Dla tego pytam.
S kto pyta nie bladzi

Producent podaje max. moment przy 4200 ,natomiast max.moc przy 6000.
Wiec jak to bywa w Japończykach: przy 4000 "zaczyna żyć".

Gdzie znalazłeś co producent podjade?
Czyli ni martwić się tylko jeździć?

Jeździć.
Dane znajdziesz w instrukcji lub w internecie.

Jakim hasłem to wyszukać?

pusty20 wrote:

Wiec jak to bywa w Japończykach: przy 4000 "zaczyna żyć".

Każda 16nacha zaczyna mieć moc powyżej 4000obr.min niżej to jazda emerycka.
Więc jazda z obrotami niżej 4000 jest co najmniej dziwna.

Dzięki bardzo za szybką odpowiedzieć.
Miłej niedzieli

Strumien swiadomosci swia wrote:

pusty20 wrote:

Wiec jak to bywa w Japończykach: przy 4000 "zaczyna żyć".

Każda 16nacha zaczyna mieć moc powyżej 4000obr.min niżej to jazda emerycka.
Więc jazda z obrotami niżej 4000 jest co najmniej dziwna.

I wszystko w temacie.

Aczkolwiek i tak twierdze ze Japonce szczególnie kochają wyższe obroty.
U niektórych kierowców niestety zwycięża styl jazdy "taksówkarza",bo mniej pali itd a pózniej cierpi cały układ napedowy od układu korbowo-tłokowego począwszy na skrzyni i przeniesieniu napędu na koła kończąc.
Jak juz wcześniej napisał #Ociz w poście nr.3.

Zgadzam się z Tobą w 100%.
Kupiłem ten samochód jakiś czas temu.
Niestety wyszło tak.. że musiałem wymienić silnik,skrzynie I cały układ przenoszenia napędu (pół osie). Zdecydowałem się również na odbudowanie samochodu.
Został wyremontowany. Silnik po remoncie kompletnym. Zostało wymienione całe zawieszenie, Przewody. No prawie wszystko.
Buda została od restaurowana I pomalowana powtórnie. Moim zdaniem samochód wart uwagi. I mam nadzieję że będzie służył po mimo wyłożonych "x" złotowek.
Może macie jakieś hmm. Porady bądź uwagii. Chętnie się czegoś dowiem. Przygodę zacząłem właśnie z tym samochodem. Nie jest on pierwszy Ale tutaj robię wszystko sam. Nie że się przechwalam. Ale lubię słuchać ludzi. Tak w ogóle to dzięki za bardzo szybka reakcję odnośnie posta.

Mam prośbę czy mozesz napisać jakie auto ma obroty przy 100km/h i 130-140 km/h - bo tak niskie obroty przy 180km/h -4.5 - 1/min - to rzecz nie spotykana w benzynie z tak mała pojemnością.

Przy 120 mam 3 tyś.
Przy 140 mam 3.5
Przy 160 mam 4.1
Przy 180 mam 4.6
Przy 200 mam 5.2

Ale co tam jak latałem do frankrurtu to silnik 1,6 na pełnej mocy zrobił 100000km aż się rozleciał. ALe często non stop 190 szło a to prawie odcinka. Także lluzik. Castrol jednak jest coś wart.

Aktualnie silnik to 1.8 vvti.
Delikatnie podniesiona moc.
Że 129 na 149.

Katamek wrote:

Delikatnie podniesiona moc.
Że 129 na 149.

Czym, ,,stożkiem,,?

Nie, małą modyfikacją mapy.

W benzynce bez doładowania 20 koni samą mapą, skąd wziąłeś tego magika???

Wiesz dużo idzie uzyskać np. Zmieniając wtryski itp. Z resztą temat można zamknąć

milejow wrote:

skąd wziąłeś tego magika?

Słusznie to określiłeś. "Magik" czyli oszust. Te konie to tylko w teorii.

Katamek wrote:

Wiesz dużo idzie uzyskać np

Tak, np. większe zużycie paliwa i pogorszenie kultury pracy bo na pewno nie wzrost mocy w silniku benzynowym wolnossącym.

Dodano po 11 [minuty]:

Katamek wrote:

Z resztą temat można zamknąć

Nawet trzeba.

A ja mam moda w vw 2.0 8 v od prawie roku.Pomiary GPS stoper pokazały lepsze przyspieszenie.Spalanie wzrosło o około 0.3 l na 100km lpg.Kultura pracy bez zmian.Przy czym realny wzrost to jest maks 10KM.20kucy to już oszustwo.

Dziękuję za uwagę.