Wysokie napięcie z cewki ładowania Simson

Witam, mam taki problem. Wymieniałem ostatnio cewkę ładowania w Simsonie skuterze sr50 instalacji 6V. I mam taki problem, obydwa przewody z tej cewki są podłączone do mostka prostowniczego (greca) i wychodzą 2 kable plus i minus na akumulator. Jak sprawdzam miernikiem już prąd stały, który wychodzi z tego mostka prostowniczego na akumulator to wykazuje mi ze ładuje kolo 18V.

A tą "cewkę" wymieniłeś na oryginalną? Pozatym na wyjściu mostka prostowniczego żeby napięcie zmierzyć prawidłowo powinieneś przyłaczyć jakieś obciążenie np.żarówkę 12V/20-50W.

Należy sprawdzić prąd ładowania , bo naluzie to i dynamo w rowerze daje wysokie napięcie .

jestem teraz u kolegi i sprawdzamy to dlatego pisze z innego konta, ale tak naprawde cinek88 i krisyo to ta sama osoba

oglądałem teraz te ładowanie, i gdy odłącze mase od mostka prostowniczego pojawia się wzrost napięcia na akumulatorze i powolne ładowanie, i jedna żecz którą zauwarzyłem, to to żę gdy podłanczam spowrotem ta masa do mostka, w okolicach silnika (prawdopodobnie w magneto) pojawia się dziwny terkot
POZDRAWIAM może teraz rozjaśniłem troche sytuację

terkotają uzwojenia lub karkas w takt obciążenia /iobrotów magnesu -bo to jest sinusoida
więc co zmieniłeś cewkę na 12 v w miejsce 6 v? -jeśli tak to ci to nie będzie grało ,albo przetwornica albo akumulator podłacz przez żarówę czy cos ,ale i tak będzie gotował
to zrób sobie prosty zasilacz na 7.5 v wykorzystaj lm7906 plus jakiś tranzystor czy kilka ,są takie aplikacje i 10 A bez problemy wyciągnie,o ile cewka tyle da

nie cewka jest na 6V tak jak powinno byc. Jest taki problem ze jak do mostka prostowniczego podlacze dwa kable z ladowania i 2 kable plus i minus wychodzace na akumulator to ladowanie jest znikome a jak odlacze minus idacy ze mostka prostowniczego do akumulatora to ladowanie jest juz wieksze chodz nie takie jak powinno byc ale znacznie wzrasta. Zmierzylem obydwa kable wychodzace z cewki i dziwne jest to ze na kazdym jest inne napiecie. Na jednym jest od okolo 3V do okolo 8V a na drugim od okolo 7V do okolo 20V (te drugie wartosci sa przy wiekszych obrotach). Prosze o pomoc w tej sprawie bo naprawde juz nie wiem co to moze byc a tym bardziej to ze jak jest odlaczony minus z akumulatora to lepiej laduje niz jak jest podlaczony i ten dziwny warkot silnika w okolicach magneta jak sie podlaczy minus z akumulatora do mostka prostowniczego.

sprawdż ten cholerny mostek ,może jest udu dioda

Teraz pojezdzilem z pol godziny na odlaczonym tym minusie z mostka prostowniczego ze tylko sam plus byl podlaczony do mostka co idzie na akumulator no i te dwa kable z cewki ladowania i spalila mi sie zarowka tylnia. Czyli za duzy prad jest tego ladowania skoro spalil zarowke a ta w liczniku mi ciagle migala. Jak znowu podlaczylem spowrotem ten minus do tego mostka to znowu byl ten warkot w silniku ale musialem go podlaczyc bo albo mam jakies znikome ladowanie albo wogole bym nie mial bo tamte bylo zaduze. Juz sam nie wiem co mam z tym zrobic moze ktos mi udzieli takiej konkretnej pomocy. Powie mi co mam pomiezyc pozniej podam te wyniki komus i ktos bedzie wiedzial z was co to moze byc to mi powie co mam zrobic. A o jaka diode ci chodzilo. Bo ja mam mostek prostowniczy (układ greca) i on jest dobry bo sprawdzalem go u kumpla i u niego normalnie ladowalo. Dzieki wszystkim za wszelka pomoc. Jest to dla mnie naprawde wazne zeby to wreszcie zrobic bo co kilka dni musze akumulator ladowac a co najgorsze to nie moge normalnie wlaczyc kierunkow na skrzyzowaniu bo jak beda chodzic z ponad 1min to sie odrazu akumulator rozladuje i pozniej nie mam stopu ani nic juz. A w miescie to niestety ale czesto sie stoi na swiatlach i czesto trzeba uzywac tego stopu i tych kierunkow.

No tak, ładnie odłączając minus mostka i zostawiając sam plus na akumulatorze odłaczyłeś tym samym połowę mostka graetza i zaczęło się ładowanie jednopołówkowe akumulatora. Napięcie ładowania jest wówczas silnie odkształcone i może to doprowadzić do uszkodzenia akumulatora.
W twoim przypadku podłączyłbym sam mostek bez akumulatora lub inny mostek i za nim dał jakieś obciążenie, np. żarówkę 20-50W i wtedy pomierzył napięcie na żarówce.
Co do tego znikomego lub bardzo dużego prądu ładowania to bardzo jestem ciekaw w jaki sposób go mierzyłeś?

odłączjąc minus powstał chyba jakiś podwajacz w korelacji z indukcyjnością cewki
albo zmień ten mostek albo go sprawdż -ale należałoby rozmontować mostek [możesz mieć przebicie którejś diody],stąd stuki w cewce czy tam w rdzeniu
albo kup sobie 4 diody np 5 a 50v i złóż mostek na próbę samemu-i zobaczysz
każdy sposób jest dobry, byle doprowadził do celu

kackers
znikomy prad ladowania jest wtedy gdy podlacze mostek do akumulatora (zmierzylem to miernikiem na DC do 20V) a wysoki prad jest wtedy gdy mierzylem z odlaczonym akumulatorem od mostka (tez miernikiem na DC ale juz do 200V bo tam wychodzi z tego mostka ponad 20V pradu stalego).

mostek jest na 100 % dobry bo sprawdzalem go u kumpla i normalnie dzialal. A moze powiecie mi co moze zastapic ten mostek ale zeby dzialal w ten sam sposob czyli zmienial prad zmienny na staly???? Mozliwe jest to ze w tej cewce jest jakies przebicie i jak sie podlacza minus to wtedy masa robi spiecie???

Cewka którą zakupiłeś jest od simsona z ładowaniem przez jedna diodę ewentualnie przez elbę. Cewka posiada 3 wyproadzenia uzwojenia. Pierwsze to masa podłączona do rdzenia cewki. Dwa to odczep na którym masz napięcie 3-8V. Jest to miejsce zasilania żarówki tylnej lampy. Trzeci odczep jes wykorzystywany do ładowania aku. Napiecie na nim jest najwyższe. Do tej końcówki uzwojenia podłączasz diodę prostowniczą. Ladowanie jest jednopołówkowe i ono wystarcza. Ponieważ aku zasilany jest jedna połówką sinusoidy napięcie skuteczne jest niższe niż z łądowania dwópołówkowego ale wystarcza bo wynosi ponad 6-7V. Jeżeli chciałbyś mieć łądowanie dwópolówkowe to po pierwsze musiałbyś odłączyć w cewce uzwojenie od masy i wyprowadzic przewód do mostka. Drugi przewód od mostka do odczepu o najwyższym napieciu. po zmontowaniu instalki z aku sprawdz napięcie ładowania przy włączonych swiatłach . Na max obrotach nie powinno przekroczyć 7,5V. Jeżeli napięcie będzie za wysokie to możesz zasilic z drugiego odczepu cewki i zmierzyć wtedy . Napisz jakie wyniki.

czyli co mam podlaczyc do mostka mase z cewki i jeden przewod ten na ktorym jest wiekszy prad do tych obydwu wejsc w mostku co sa na prad zmienny?? A pozniej normalnie plus i minus z mostka na akumulator????

Jeszcze mam jedno pytanie. Czy ta masa z cewki moze dotykac kondesatora ktory jest w magnecie????

Drut który jest przylutowany do rdzenia cewki odłącz aby nie masował i przylutuj do niego przewód. Do tego przewodu podłącz jedną z końcówek mostka. Drugą kńcówkę mostka podłącz do cewki gdzie masz najwyzsze napięcie . Wyjścia mostka do aku.

Rozmawialem dzis z moim nauczycielem z elektrotechniki o tym moim ladowaniu. I on mi powiedzial ze przegladal to cala niedziele i czytal o tym o doszedl do wniosku ze sa trzy sposoby podlaczenia tego ladowania.
Pierwszy sposob. Podpiąć do mostka gretza na wyjsciu minusa na akumulator jeden z kabli z cewki ladowania i normalnie plus na akumulator a te dwa wejscia na prad zmienny zostaja wolne. Drugi sposob. To taki jaki dal mi Blazniew czyli odlutowanie masy od rdzenia cewki podlaczenie do niego przewodu ten przewod podlaczyc do mostka gretza na miejsce pradu zmiennego drugi przewod z cewki tez na miejsce pradu zmiennego (ten o wyzszym napieciu albo o nizszym ale nie wiem jaki) i normalnie pozniej plus i minus z mostka gretza na akumulator. Trzeci sposob. To sposob tez wymyslony przez mojego nauczyciela amianowicie podlaczenie normalnie tych dwoch przewodow z cewki do mostka gretza pozniej normalnie pus i minus na akumulator ale danie juz tam na te przewody rezystora 47 ohm i diody zenera 6,8V. Aktualnie zastosowalem pierwszy sposob ktory mi poradzil nauczyciel i z tego co widze to ladowanie jest. Ale jest takie ze np laduje o 0,1V i pozniej spada
i nim wiecej daje gazu i puszam pozniej daje znowu gazu i puszczam to on tak laduje. Musze pojezdzic z pol godzinki i zobacze po pol godzinie jakie napiecie bedzie na akumulatorze. Mam jezdzic na swiatlach czy bez swiatel czy to nie robi zadnej roznicy. Jaki sposob uwazacie najlepszy na rozwiazanie ladowania. Bo moim zdaniem powinno byc takie ladowanie ze np jest 6,00 V na akumulatorze a po daniu pelnego gazu rosnie do okolo 7V i pozniej spada do nizszego zeby nie bylo tak ze naladuje do tych 7V i pozniej nie spadnie po odjeciu gazu bo pozniej ciagle bedzie ladowal. Bynajmniej tak maja moi znajomi jeden ma instalacje 6V i jak da na mac gazu to podchodzi mu do 7,2V a pozniej sobie powoli spada do 6,5 i sie nie laduje akumulator nic wiecej zeby nie spalic zarowek a drugi znajomy (obydwoje maja takiego simsona jak ja czyli sr50) ma instalacje 12V i jak da pelno gazu to dochodzi mu do okolo 14V a pozniej mu spada do okolo 12,5V. Prosze o pomoc. Dzieki.

Breżniew wrote:

Drut który jest przylutowany do rdzenia cewki odłącz aby nie masował i przylutuj do niego przewód. Do tego przewodu podłącz jedną z końcówek mostka. Drugą kńcówkę mostka podłącz do cewki gdzie masz najwyzsze napięcie . Wyjścia mostka do aku.

ale wtedy ulegnie komplikacji cała instalacja -jak świat światem ,minus instalacji ma byc na masie pojazdu
jak będą sie miały ku temy np światło stop,czy pozycyjne?,chyba że po mostku
niezłym sposobem jest danie zenerki mocy ,ale zamiast rezystora dać żarówkę 21/ 12v,a diodę na 7.5 v
te historie są nieprawdopodobne z tym dodawaniem gazy ispadkiem napięcia-jak już to pradu-chyba że nie masz greatza tylko modół ładowania krtóry ogranicza napięcie [wątpię]
mój stary śp miał wfm -kę i prostownik- to były podpięte 3lub cztery płyty selenowe[niesamowicie elastyczne rozwiązanie ] [ładowanie jednopołówkowe}-płyt selenowych nie dostaniesz w sklepie, ale not problem dać jedną diode np 30 A /50 v i nic nie modyfikować

Jannaszek


Nie rozumie zbytnio tego twojego rozwiazania. Jak moglbys mi je wyjasnic jasniej i dokladniej co i jak i gdzie podpiac a nie tak ogolnie tylko bardziej szczegolowo. Dzieki