
Jak zabrać się do podłączania sygnalizatora do centrali alarmowej?
• Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę, że są różne sygnalizatory, różnie wyzwalane i nie w każdym wystarczy podać tylko zasilanie.
• Obok styków odpowiedzialnych za pracę sygnalizatora, mamy również te reagujące na próbę jego otworzenia, oderwania od podłoża czy w wybranych modelach zapiankowania.
Zasadniczo ze względu na sposób wyzwalania sygnalizacji można wyróżnić dwa typy:
• Grupa pierwsza, zdecydowanie prostsza w podłączeniu, gdzie wyzwolenie sygnalizacji następuje po podaniu zasilania na odpowiednie styki. Do grupy tej należą np. Satel: SP-4001, SP-4003, SPL-5010, SP-500, SPL-2030 czy Telmor TSZ-4D.
Do tej grupy należy też zdecydowana większość sygnalizatorów wewnętrznych, takich jak np. SPW 100, SPW 210, MOS 2, AT-HC103
Tu sprawa jest prosta. Podłączamy sygnalizator pod odpowiednie wyjście w centrali i tyle. Nie interesuje nas czy wyjście steruje plusem czy minusem. Jedyne co musimy sprawdzić, to jego obciążalność.
• Grupa druga, gdzie samo podanie zasilania nie wyzwoli sygnalizacji, trzeba tam podać jeszcze impuls wyzwalający. Są to np. Satel SP-4006, SP-4002, SD-6000, SP-6500, MOS 5, MOS-10, MOS 20 czy królujące w tanich zestawach Vidicon SV 101 (znany zresztą pod różnymi innymi nazwami), czy nawiązujący wyglądem do sygnalizatorów Satela SL 550.
I tu sprawa się nieco komplikuje. Tak jak pisałem, nie wystarczy że taki sygnalizator zasilimy... ale jeszcze musimy go jakoś wyzwolić.
Omówmy to może na przykładzie SV 101
Posiada on następujące styki:

Od lewej:
Tamper i GND - wyjście sabotażu sygnalizatora. Styki normalnie zwarte podłączane do linii sabotażowej 24h centrali.
LED + - styk dość rzadko spotykany w sygnalizatorach. Podanie na niego plusa zasilania spowoduje zaświecenie dodatkowej diody w sygnalizatorze.
TR+ i TR– służą do wyzwolenia sygnalizatora. Oczywiście wybieramy jeden z tych sposobów i tylko jeden z tych styków podłączamy. Gdy nasze wyjście sterujące podaje plus zasilania, to łączymy go z TR+ a jak podaje minus zasilania, to łączymy go z TR–. Wyzwalają one zarówno sygnalizację optyczną jak i akustyczną.
GND i +12 - podłączamy je do wyjścia centrali, na którym cały czas jest zasilanie.
W SV 101 mamy oddzielne styki do wyzwalania plusem a inne do wyzwalania minusem, a wyzwolenie następuje zawsze po podaniu plusa lub minusa.
Nieco inaczej wygląda to np. w takim MOS 5

Mamy tu po kolei styki:
Sabotaż Sabotaż - odpowiedniki w SV101 styków Tamper i GND a więc wyjścia sabotażu sygnalizatora. Tak samo podłączamy do linii sabotażowej 24h centrali.
+13,8V i GND - odpowiedniki w SV101 styków +12 i GND. podłączamy je tak samo pod wyjście zasilania w centrali
L - wejście wyzwalające optykę sygnalizatora. Sposób wyzwalania tego wyjścia ustalamy zworkami. Możemy ustalić czy sygnalizacja optyczna ma być wyzwolona plusem czy minusem, podaniem czy zabraniem
S - wejście wyzwalające akustykę sygnalizatora. Sposób wyzwalania tego wyjścia ustalamy zworkami. Możemy ustalić czy sygnalizacja optyczna ma być wyzwolona plusem czy minusem, podaniem czy zabraniem.
Jeżeli chcemy żeby nasz sygnalizator uruchamiał się po podaniu masy na wejścia sterujące, to zakładamy zworki: JL1 i L- dla optyki i JS1 i S- dla akustyki.
Link do instrukcji sygnalizatorów MOS 5 i SV 101
Linki do ciekawych tematów dot. podłączenia sygnalizatora:
1. Poradnik na stronie montersi.pl:
http://www.e-alarmy.pl/wsparcie/porady.html?kid=1&id=63
FAQ:
Jak najlepiej/najprościej przygotować się do montażu sygnalizatora?
Jak zwykle najlepiej zrobić to na stole. Po skonfigurowaniu sprawdzić oba urządzenia oddzielnie, a dopiero potem gdy jesteśmy pewni tego działają w zamierzony i zbieżny ze sobą sposób, połączyć ze sobą. Co to znaczy zbieżny. Np. tyle, że centrala na czas alarmu wystawia na wybranym przez nas wyjściu minusa zasilania a sygnalizator właśnie reaguje na podanie tego minusa. Działanie wyjść centrali możemy sprawdzić diodą czy zwykłym przekaźnikiem. Działanie i wyzwalanie sygnalizatora możemy sprawdzić podłączając go bezpośrednio pod źródło zasilania 12V, czyli np. akumulator od centrali.
Co ze stykami sabotażowymi na czas testu?
Styki sabotażowe w sygnalizatorach (przynajmniej tych bez akumulatora) nie mają nic wspólnego z jego wyzwalaniem. Na czas testu, nie muszą być nigdzie podłączone, a sygnalizator może być na czas testów otwarty.
Czy można sygnalizację świetlną i dźwiękową wyzwolić z tego samego OUT-a (wyjścia)?
Oczywiście jak najbardziej. Należy tylko upewnić się czy nie przekroczymy jego obciążalności. Mostkowania możemy dokonać zarówno po stronie sygnalizatora jak i po stronie centrali.