Odczyt licznika Apator Tauron

Witam,

zanim licznik podam do ekspertyzy, chciałem tutaj na forum zapytać. Dom jest na etapie wykończeń, główne narzędzie, które są podłączane to wiertarki (najwięcej zużywa czajnik na kawę) Licznik pokazuje zużycie 6892 kWh od 07.2018r. Jest to dla masakryczne zużycie, bo tak jak piszę, nikt tam nie mieszka a "ciężkich" maszyn budowlanych nikt nie używa. Za jakieś uwagi sugestie będę wdzięczny.

Pozdrawiam

Jak był zakładany to jaki miał stan? Może nie zaczynał się od zera? I zastanawia mnie dlaczego nie widać tam trzech literek L tylko są dwie.

Jak był zakładany był na 6 kWh

Wg. moich wyliczeń wychodzi średnia moc godzinowa na poziomie niecałych 1200W. Jest to wartość duża, ale nie niemożliwa.

Jakby tam ktoś mieszkał itp to wtedy bardziej prawdopodobne, ale robotnicy tam są dziennie max na 10 godz. Później nic się tam nie dzieje, jedynie alarm chodzi 24/7. Czy może być że odczyt powinien być po przecinku ?

Licznik można konfigurować, m.in. sposób wyświetlania (robi to dostawca energii). Na zdjęciu wyświetlacza nie widzę przecinka. Więc wartość wyświetlona to całkowite kilowatogodziny.

Jeżeli chcesz sprawdzić czy jest przecinek czy go nie ma to zrób test. Włącz na dłużej jakiś odbiornik o znanej (większej mocy). Sprawdzisz która cyfra się zmieniła.

robkry wrote:

Jakby tam ktoś mieszkał itp to wtedy bardziej prawdopodobne, ale robotnicy tam są dziennie max na 10 godz. Później nic się tam nie dzieje,

Jak pracują robotnicy to może włączają jakąś farelke żeby coś podsuszyć albo się ogrzać a ty o tym nawet nie wiesz. Jakie tam jest ogrzewanie?

Jak już napisał jeden z kolegów, podłączyć urządzenie o znanej mocy i zmierzyć czas zmiany ostatniej cyfry na liczniku (między pierwszą a drugą zmianą cyfry), albo uruchomić to urządzenie na określony czas (np. 10 min) i liczyć błysnięcia diody.
Następnie porównać zmierzone i wyliczone wartości.

Ten licznik wskazuje pełne kWh nie ma nic po przecinku. Instrukcja autora kilka postów wyżej jest od licznika 12EAgr i jest to zupełnie inny typ licznika. Ze zdjęcia z pierwszego postu wynika też, że do licznika dochodzą tylko 2 fazy. Przepalona wkładka zabezpieczenia przedlicznikowego prawdopodobnie.

Dodano po 1 [minuty]:

Kiedy dokładnie licznik był zakładany oraz z kiedy pochodzi zdjęcie z 1 postu?

Witam,

trochę odświeżę temat.

Zamontowałem podlicznik w domu i różnica między licznikami to jakieś 5kWh. Podlicznik bez legalizacji, wiec może stąd ta różnica. Okres pomiarów to 6 miesięcy. Nie wiem jaka jest dopuszczalna granica błędu liczników ale z mojego punktu widzenia nie ma podstaw do reklamacji.

Jedyne wytłumaczenie to budowlańcy musieli więcej sprzętu ciężkiego używać niż mówili.

Pozdrawiam

hulio wrote:

Zamontowałem podlicznik w domu i różnica między licznikami to jakieś 5kWh.

Licznik do pracy potrzebuje ok 0,7W mocy. To daje dziennie 24h x 0,7W= 16,8Wh energii
Licznik główny tą energię zlicza podlicznik nie.
6 miesięcy x 30dni x 16,8Wh = 3 kWh
Tak więc faktyczną różnicę masz 2 kWh.