Witajcie drodzy koledzy 
).Pozwalam sobie wrzucić tu nastepujący problem-potrzebuję zrobic sterowanie do stolika krzyzowego napedzanego dwoma silnikami krokowymi.Ogólna idea jest taka-Dojeżdżamy narzedziem do krawędzi płytki/na styk-powiedzmy ze na recznym posuwie by uniknać pozycjonowania płytki z super precyzją/,i to jest pozycja narzedzia "0" w osi X,wiedząc jakie przesuniecie uzyskamy z jednego kroku silnika zadajemy z klawiaturki potrzebna ilość kroków do osiagniecia osi pierwszego otworu,wiercenie i dalej to samo.Czyli potrzebny by był zestaw typu:klawiaturka numeryczna+układ pamiętajacy ilość zaprogramowanych kroków+wyswietlacz LCD+generator impulsów prostokatnych podajacy zaprogramowana ilośc impulsów na sterownik silnika.W sumie powstało by coś na kształt dość prostej wiertarki współrzędnościowej.Do czego to wszystko?Buduję małą maszynkę CNC/frezarkę/ i chcę to wszystko/mechanikę/ wykonać w miare przyzwoicie,bez przekoszeń itd.Czuje ze nie obejdzie sie tu bez jakiegoś mikrokontrolera a to juz przekracza moje mozliwości/chyba żeby się tego uczyć od poczatku,ale to odsunie w czasie powstanie nowej zabawki )P/Teraz radze sobie z tym problemem przy pomocy czujników zegarowych,ale ich zakres to zwykle max 10mm,wiec robota upierdliwa.Oczywiście jak na razie wyglada to na przerost formy nad treścia,ale inne zastosowania przy budowie modeli na pewno sie znajdą.A moze ktos podejmie się cos takiego wykonać-części mam praktycznie wszystkie,a co brak to nie problem dokupić.
).Pozwalam sobie wrzucić tu nastepujący problem-potrzebuję zrobic sterowanie do stolika krzyzowego napedzanego dwoma silnikami krokowymi.Ogólna idea jest taka-Dojeżdżamy narzedziem do krawędzi płytki/na styk-powiedzmy ze na recznym posuwie by uniknać pozycjonowania płytki z super precyzją/,i to jest pozycja narzedzia "0" w osi X,wiedząc jakie przesuniecie uzyskamy z jednego kroku silnika zadajemy z klawiaturki potrzebna ilość kroków do osiagniecia osi pierwszego otworu,wiercenie i dalej to samo.Czyli potrzebny by był zestaw typu:klawiaturka numeryczna+układ pamiętajacy ilość zaprogramowanych kroków+wyswietlacz LCD+generator impulsów prostokatnych podajacy zaprogramowana ilośc impulsów na sterownik silnika.W sumie powstało by coś na kształt dość prostej wiertarki współrzędnościowej.Do czego to wszystko?Buduję małą maszynkę CNC/frezarkę/ i chcę to wszystko/mechanikę/ wykonać w miare przyzwoicie,bez przekoszeń itd.Czuje ze nie obejdzie sie tu bez jakiegoś mikrokontrolera a to juz przekracza moje mozliwości/chyba żeby się tego uczyć od poczatku,ale to odsunie w czasie powstanie nowej zabawki )P/Teraz radze sobie z tym problemem przy pomocy czujników zegarowych,ale ich zakres to zwykle max 10mm,wiec robota upierdliwa.Oczywiście jak na razie wyglada to na przerost formy nad treścia,ale inne zastosowania przy budowie modeli na pewno sie znajdą.A moze ktos podejmie się cos takiego wykonać-części mam praktycznie wszystkie,a co brak to nie problem dokupić.
