Mam problem z kapiącą wodą z zaworu bezpieczeństwa bojlera 100 L. Bojler jest podłączony do instalacji CO, piec na ekogroszek.
Kilka lat temu założyłem naczynie przeponowe 8 L jednak znacząco to nie pomogło. Niedawno dołożyłem reduktor ciśnienia, ustawiłem na 2,8 bara, też niewielka różnica. Jednym słowem ciągły problem.
Myślałem o tym dość długo co tu wykombinować i wpadłem na pomysł aby "naczynie przeponowe" zrobić w bojlerze.
Wymontuję śrubunek mosiężny odprowadzający ciepłą wodę i wlutuję w niego kawałek rurki, tak aby po ponownym wkręceniu ponad rurką pozostało w bojlerze powietrze. Powinno ono zastąpić naczynie przeponowe.
Dodam, że sprawdzałem na reduktorze, ciśnienie w bojlerze rośnie 1 bar po podgrzaniu o ok. 2st.C Czyli 30 st.C to ok 15 bar
Co o tym myślicie?
Kilka lat temu założyłem naczynie przeponowe 8 L jednak znacząco to nie pomogło
Co to dokładnie znaczy ? napisz , albo jeszcze lepiej pokaż jak to zamontowałeś.To normalne, że podgrzewanie wody powoduje wzrost jej objętości. W efekcie, gdy nie ma ujścia wody, musi wzrastać ciśnienie. Wtedy powinien otworzyć się zawór bezpieczeństwa. Jeśli jest zamontowane naczynie przeponowe, ono przejmuje wzrost ciśnienia.
Wzrost ciśnienia w bojlerze to błąd w projekcie instalacji.
Obieg wody w instalacji CO to obieg otwarty lub naczynie przeponowe, ale to woda do kaloryferów, bezciśnieniowa.
grawitacyjny obieg lub pompa obiegowa.
A grzanie wody w bojlerze to 2 obiegi.
Woda doprowadzana wężownicą do bojlera, działającego jako wymiennik ciepła.
Otwierany dopływ wody zimnej do bojlera wypycha wodę ciepła ( system przelewowy otwarty, bezciśnieniowy - wymagana specjalna bateria)
lub system ciśnieniowy, woda zimna jest cały czas podłączona do bojlera, ale tłoczona od dołu, a woda ciepła pobierana z góry, gdy zostanie otwarty kran ciepłej wody.
Pierwszy obieg do wężownicy może być bezciśnieniowy (gdy naczynie przelewowe)
a drugi , wylewowy, trzyma ciśnienie zimnej wody w sieci
Jeżeli ciśnienie w instalacji ciepłej wody (wężownica) wzrasta to może oznaczać, że woda zaczyna się gotować, czyli uzyskuje za wysoką temperaturę, albo naczynie przeponowe jest zbyt małe i nie rekompensuje wzrostu objętości wody podczas grzania, w zamkniętej instalacji.
Ten kto robił instalację, czyli hydraulik, niech sprawdzi na miejscu termostat, aby się woda nie gotowała.
Z tablic fizycznych można odczytać rozszerzalność wody i znając ilośc wody w instalacji i jej temperaturę maksymalną, obliczyć czy naczynie przeponowe ma wystarczającą objętość.
No i najważniejsze, czy ten piec CO jest dwuobwodowy: grzanie wody i grzanie kaloryferów osobno.
Wtedy 2 obiegi i na każdym inne ciśnienie, inna temperatura
No i warto sprawdzić czy pompa obiegowa sprawna, filtr czysty i jaka różnica temperatur wody na wyjściu z pieca i na powrocie.
Kilka lat temu założyłem naczynie przeponowe 8 L jednak znacząco to nie pomogło.
Naczynie przeponowe rozwiązuje takie problemy, więc dziwne, że u Ciebie nie pomogło.
Ale naczynie przeponowe musi być prawidłowo podłączone, o odpowiedniej pojemności i o właściwym ciśnieniu wstępnym. Jeśli nie będą spełnione wszystkie warunki to nie będzie ono działało prawidłowo.
Na oko przyjmuje się, że naczynie powinno mieć co najmniej ok. 1/10 pojemności zabezpieczanego układu.
Ale, aby mieć pewność to musiałbyś policzyć zgodnie z dostępnymi wzorami jaka pojemność naczynia jest wymagana dla Twojego konkretnego przypadku.
Osobiście ja bym montował naczynie następne w szeregu, czyli po 8l zwykle jest to 12l.
Ciśnienie wstępne w naczyniu jest bardzo ważne, zbyt niskie powoduje, że naczynie nie działa, dlatego powinno się je kontrolować co roku przy przeglądzie instalacji i w razie potrzeby korygować.
Póki co mam praktykę tylko z naczyniem od c.o., gdzie ciśnienie wstępne ma wartość 0,75-1 bar, a przy naczyniach do c.w.u. w grę wchodzi ciśnienie rzędu kilku bar w zależności od ciśnienia wody wodociągowej, czy użytego reduktora ciśnienia.
Kolego dariuse większego absurdu o tym że wzrost ciśnienia w bojlerze to błąd w projekcie to dawno nie słyszałem. Kolego Jacek czy ten zawór bezpieczeństwa przypadkiem nie jest po prostu zużyty i należało by go wymienić albo paproch podszedł pod uszczelkę i puszcza wodę. pozdrawiam.
"Póki co mam praktykę tylko z naczyniem od c.o., gdzie ciśnienie wstępne ma wartość 0,75-1 bar, a przy naczyniach do c.w.u. w grę wchodzi ciśnienie rzędu kilku bar w zależności od ciśnienia wody wodociągowej, czy użytego reduktora ciśnienia.
Ale bojler to 2 obiegi.
Wężownica z wodą z pieca CO
i woda w bojlerze, zasilana z wodociągu, o ciśnieniu sieci i nie ma potrzeby stosowania reduktora ciśnienia, gdy bojler atestowany, zawór bezpieczeństwa atestowany i sprawdzany cyklicznie i oczyszczany z kamienia, szlamu.
Najważniejszy jest projekt i schemat przepływu wody i wszystkie elementy armatury i specyfikacja pieca CO i jakie ma przyłącza
i czy termostat działa prawidłowo i nie gotuje wody c.w.u w wężownicy
Dodano po 17 [minuty]:
Kolego romanie
"Dodam, że sprawdzałem na reduktorze, ciśnienie w bojlerze rośnie 1 bar po podgrzaniu o ok. 2st.C Czyli 30 st.C to ok 15 bar
"1 bar
= 105 Pa = 100 kPa = 1000 hPa
= 1,0197 at
= 0,98692 atm
= 750,06 Tr
= 106 b
= 10 N/cm2
Takie 15 krotne zwiększenie ciśnienia, poza tym, że jest bardzo niebezpieczne, może się pojawić jedynie w zamkniętym stalowym naczyniu, podczas podgrzewania wody, ale nie w bojlerze, który jest zbudowany tak, że dopływ zimnej wody jest z dołu, a wypływ ciepłej z góry, ale ten wypływ znajduje się
poniżej górnej ścianki bojlera, a powyżej wypływu ciepłej wody jest poduszka powietrzna, chroniąca bojler przed ciśnieniem rozrywającym stalowy płaszcz bojlera
Zatem na zawór bezpieczenstwa działa siła ciśnienia wody zimnej w sieci wodociągowej, a nie bzdura (ciśnienie słupa wody w bojlerze jest niższe)
i to ciśnienie jest znane i normowane, aby nie uszkadzało instalacji wodociągowej w budynkach mieszkalnych.
"Z początkiem 2018 roku zaczęły obowiązywać zmienione warunki techniczne. Na obowiązujące dotychczas rozporządzenie w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie nanieśliśmy zmiany, tworząc tekst jednolity. Dział IV. Wyposażenie techniczne budynków.
Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
...
"§ 114. 1. Ciśnienie wody w instalacji wodociągowej w budynku, poza hydrantami przeciwpożarowymi, powinno wynosić przed każdym punktem czerpalnym nie mniej niż 0,05 MPa (0,5 bara) i nie więcej niż 0,6 MPa (6 barów).
Obieg wężownicy z wodą kotłową jest chroniony naczyniem przelewowym albo naczyniem przeponowym do c.o. w zależności od rodzaju, czy mamy układ otwarty, czy zamknięty, a wątek nie dotyczy obiegu c.o., więc to raczej można pominąć.
Autor pisze o problemie zaworu bezpieczeństwa c.w.u.
dariuse wrote:
nie ma potrzeby stosowania reduktora ciśnienia, gdy bojler atestowany, zawór bezpieczeństwa atestowany i sprawdzany cyklicznie i oczyszczany z kamienia, szlamu.
Moim zdaniem mylisz się, bo reduktor ciśnienia służy do stabilizacji ciśnienia wody wodociągowej i ochrony naszych wszystkich domowych urządzeń wodnych przed zbyt wysokim ciśnieniem wody wodociągowej. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie.
Ja pisałem o prawidłowym ciśnieniu wstępnym w naczyniu przeponowym, a ono zależy od ciśnienia wody wodociągowej lub od zastosowanego reduktora ciśnienia.
Krótko mówiąc ciśnienie wstępne naczynia nie może być przypadkowe lecz musi to być odpowiednia wartość dopasowana do specyfiki konkretnej instalacji.
Architektura Prawo Warunki techniczne (budynki) Dział IV. Wyposażenie techniczne budynków Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
Takie 15 krotne zwiększenie ciśnienia, poza tym, że jest bardzo niebezpieczne,
Ja zrozumiałem, że ciśnienie u autora wzrosło o 1 bar po podgrzaniu bojlera o 2 stopnie, co średnio oznaczałoby 15 bar po podniesieniu temperatury o 30 stopni, a nie że on zanotował ciśnienie 15 bar.
Jeśli manometr faktycznie dobija do 15 bar to nie ma co pisać na forum tylko lepiej wezwać fachowca i niech on obejrzy na żywo i oceni co jest nie tak z instalacją.
Szkoda zdrowia/życia na takie eksperymenty.
Dodano po 3 [minuty]:
dariuse wrote:
Architektura Prawo Warunki techniczne (budynki) Dział IV. Wyposażenie techniczne budynków Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
Zakładam, że to jest adresowane do mnie.
Pytanie po co to podajesz?
Wchodzisz ze mną w polemikę tylko nie wiem po co. Napisałem wprost po co stosuje się reduktor ciśnienia, a Ty chcesz coś udowodnić tylko nie wiadomo co.
Nie widzisz absurdu i swojej bezsensownej polemiki?
Kolego, darius jaki termostat tam chcesz sprawdzać , i wodę w bojlerze chciałbyś zagotować piecem na groszek, chyba mocno się zagalopowałeś. pozdrawiam.
"Architektura Prawo Warunki techniczne (budynki) Dział IV. Wyposażenie techniczne budynków Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
Rozdział 1. Instalacje wodociągowe zimnej i ciepłej wody
jest długa i żmudna, ale należy przyjąć, że Warunki techniczne j.w., regulowane obowiązującym prawem, są nadrzędne i reprezentują
stan wiedzy i techniki w przedmiotowej sprawie, konsultowany przez najlepszych specjalistów ze świata praktyki i teorii (politechnika, producenci, rzeczoznawcy itd.) i dlatego należy warunków technicznych przestrzegać i się do nich stosować
i spory typu, ja wiem lepiej i poprowadzę rury po ścianach, po skosie, nie mają sensu.
Życie się składa z prawa, norm i prywatnych opinii.
Jeszcze nie napisałeś nic konkretnego tylko jakieś ogólniki.
Przestan dawać linki tylko napisz wprost co Ci się nie podobna do mojego opisu po co montuje się reduktor ciśnienia, bo nie wiem co kwestionujesz i co podajesz jako kontrargument.
Twój link jest ogólnikowy i nic nie tłumaczy, a pisząc takie ogólniki to sam siebie ośmieszasz.
Masz coś konkretnego do napisania to pisz, nie umiesz pisać konkretnie to zostaw kropkę i więcej nie pisz.
Koledzy dziękuję za podjęcie tematu. Jutro dokładnie przetrawię podpowiedzi. Dodam jedynie , że instalacja jest stosunkowo nowa i nowoczesna /6 lat, zawory trójdrożne, czterodrożne, osobne pompy m.in. na bojler/ Była zakładana przez wykwalifikowanych hydraulików, niestety od razu tam nie zamieszkałem i nie mogłem zgłosić reklamacji. Po czasie okazało się, że nie byli aż tak wykwalifikowani bo nie założyli naczynia przeponowego / w obwodzie są trzy zawory zwrotne/. Woda osiąga temperaturę zadaną na piecu, tj. ok. 46 st. C. Wzrost ciśnienia o 15 bar w bojlerze jest oczywiście teoretyczny, gdyż po ok 7 bar nadmiar wydalany jest przez zawór bezpieczeństwa zgodnie z jego specyfiką i właśnie wtedy kapie. Co nieco znam się na hydraulice, dla własnych potrzeb nieco unowocześniam, staram się wprowadzać nowinki. Teraz chciałem zrezygnować z naczynia przeponowego, z ciągłych kłopotów,
zrobić je wewnątrz bojlera, stąd moje pytanie do osób zaawansowanych w tym temacie.
czyli
wszystko powinno być tak proste, jak to jest możliwe
i jeżeli obowiązujące normy i przepisy nie stanowią obowiązku instalowania reduktora ciśnienia
to nie ma potrzeby instalowania reduktora ciśnienia.
Ale w tym celu należy zapoznać się z obowiązującymi przepisami i normami i w tym celu podałem linki.
Ciśnienie w instalacji wodociągowej to system naczyń połączonych i jeżeli jest prawidłowe u sąsiadów w okolicy, to
nie jest znana przyczyna, dlaczego by ciśnienie miało przekraczać normę w jednym z wielu budynków, o ile
przyczyną nie jest ukształtowanie terenu i wzrost ciśnienia jako wynik wysokości słupa wody stojącej, gdy budynek położony w głębokiej dolinie.
Ale w tym celu należy dokonać pomiarów ciśnienia wody w wodociągu (za zegarem) samodzielnie lub uzyskać zapisy ciśnienia z pomiarów dokonywanych w sposób ciągły przez operatora wodociągów.
Do zaworu bezpieczeństwa, instalowanego przy bojlerze, dołączana jest instrukcja obsługi i serwisowania/ sprawdzania i czyszczenia
i należy się z nią zapoznać.
Dariuse
Bojler to naczynie zamknięte, z jednej strony kranami z drugiej zaworami zwrotnymi z wyjątkiem zaworu bezpieczeństwa który to jest zarazem zaworem zwrotnym, w bojlerze nie ma powietrza aby przyjęło wzrost ciśnienia przy rozszerzeniu się wody, stąd naczynie jest niezbędne. To po prostu zamknięta puszka. W moim wypadku pewnie jest zbyt małe a może i trefne.
Zbiornik chcę zupełnie zlikwidować, wpuszczając rurkę do bojlera, tym samym utworzyć poduszkę powietrzną od góry. Pewnie wystarczy 2 może 3 cm.
Dodam, że u znajomych nie ma zaworów zwrotnych i problem ten nie występuje.
i jeżeli obowiązujące normy i przepisy nie stanowią obowiązku instalowania reduktora ciśnienia
to nie ma potrzeby instalowania reduktora ciśnienia.
Gdzie ja pisałem o potrzebie instalowania reduktora? Bo teraz tworzysz fikcyjną rzeczywistość.
Piszesz dużo ale nie na temat i niepotrzebnie komplikujesz wątek dublując niepotrzebne linki, które tylko powodują, że wątek staje się nieczytelny.
Wspomniałem o ciśnieniu wstępnym naczynia, które ma być na odpowiednim poziomie i inaczej je się dobiera gdy nie mamy reduktora, a inaczej z reduktorem.
A Ty zacząłeś dawać nic nie mówiące linki.
Zdarza się, że ciśnienie od strony wodociągów ma powyżej 6 bar i wtedy właśnie montuje się reduktor, aby chronić swoja domową instalację.
Ale nawet jeśli miałbym 5,9 bar, czyli w teorii ciśnienie w normie to dla mnie byłoby ono zbyt wysokie i montował bym sobie reduktor, aby zejść do poziomu np. 3-4 bar, co wydłuży bezawaryjną pracę wszelkiej maści urządzeń podłączonych do sieci wody wodociągowej.
Patrząc w drugą stronę 0,6bar to ciśnienie niby też w normie ale dla mnie byłoby zdecydowanie zbyt niskie.
U siebie w mieszkaniu mam np. 2bar i przy przepływowym podgrzewaniu c.w.u. jest zauważalny spadek ciśnienia względem z.w.u. i mój gazowy kocioł 2-funkcyjny 24kW osiąga przepływ wody maksymalnie nieco ponad 9l/min chociaż w teorii ma wydajność 11l/min, także poziom ok. 3 bar dla wody wodociągowej wydaje się być optymalny.
Jak widać też nie ma sensu sztywno, zero jedynkowo trzymać się norm, a potrzebny jest zdrowy rozsądek.
Niepotrzebnie z tak prostej rzeczy zrobiłeś niemal teorię spiskową rzucają ogólnikowe hasła o normach i przepisach itp., które nic specjalnie nie wnosi do tego wątku.
Widzę lubisz komplikować życie sobie i innym
jacekxxx10 wrote:
Teraz chciałem zrezygnować z naczynia przeponowego, z ciągłych kłopotów,
zrobić je wewnątrz bojlera, stąd moje pytanie do osób zaawansowanych w tym temacie.
Ja jestem amatorem ale moim zdaniem to rezygnacja z naczynia przeponowego oznacza kłopoty.
U Ciebie jak pisałem dałbym naczynie 12l zamiast 8l.
Po drugie sprawdziłbym ciśnienie wstępne w naczyniu, jeśli masz reduktor to ciśnienie wstępne powinno być ciut mniejsze niż wartość reduktora. Poszukaj w necie, bo to jak kojarzę to było coś 0,2 albo 0,5 bar, czyli dla reduktora 2,8 bar w naczyniu ciśnienie wstępne powinno być na poziomie 2,6 albo 2,3 bar.
Upewnij się, że zawór bezpieczeństwa jest sprawny.
Jeśli podłączenie naczynia i instalacja nie jest skopana to musi to działać.
Dodano po 6 [minuty]:
jacekxxx10 wrote:
Zbiornik chcę zupełnie zlikwidować, wpuszczając rurkę do bojlera, tym samym utworzyć poduszkę powietrzną od góry. Pewnie wystarczy 2 może 3 cm.
W naczyniu masz przeponę, czyli inaczej mówiąc kawałek gumy jak dętka, która rozszerza się i kurczy jak balon w razie potrzeby, kompensując nadmiar ciśnienia w układzie.
Jak dla mnie rezygnacja z naczynia i kombinowanie z Twoją poduszką powietrzna o której piszesz to zły i niebezpieczny kierunek.
jacekxxx10 wrote:
Dodam, że u znajomych nie ma zaworów zwrotnych i problem ten nie występuje.
Sugerowanie się znajomymi to też nie jest dobre, u nich może być inne ciśnienie wody wodociągowej, brak zaworów zwrotnych i już masz zupełnie inne warunki, więc trudno o porównanie 1:1.
"w bojlerze nie ma powietrza aby przyjęło wzrost ciśnienia przy rozszerzeniu się wody, stąd naczynie jest niezbędne. To po prostu zamknięta puszka
W każdym bojlerze jest poduszka powietrzna, patrz rysunek, a dalej pełne wyjaśnienie problemu, które kończy temat
Bez tej poduszki powietrznej, każdorazowe zagrzanie wody by groziło rozerwaniem bojlera (w przypadku zatkania zaworu bezpieczeństwa)
lub nadmiernym, ciśnieniowym wyciekiem wody
" „Kapie, więc trzeba wymienić zawór bezpieczeństwa” – błędne myślenie
Szacuje się, że przy podgrzewaniu wody od temperatury 10 do 60°C jej objętość wzrośnie o około 3%. Oznacza to, że
w przypadku ogrzewacza o pojemności 100 litrów potrzeba dodatkowo około trzech litrów wolnej przestrzeni, w której c.w.u. musi się zmieścić po podgrzaniu, a więc przyroście jej objętości. Wzrost objętości wody wewnątrz zbiornika ogrzewacza wiąże się równocześnie ze wzrostem jej ciśnienia. A to z kolei oznacza, że w przypadku pracy ogrzewacza przy ciśnieniu bliskiemu otwarcia zaworu bezpieczeństwa (6,3 bar) następuje zjawisko tzw. kapania wody z zaworu bezpieczeństwa. Zjawisko to wielu użytkowników i instalatorów diagnozuje błędnie jako uszkodzenie zaworu bezpieczeństwa i wzywa serwis firmowy do usunięcia usterki. Najczęściej serwis producenta wymienia zawór na nowy. Po niedługim czasie zjawisko się powtarza, użytkownicy ponownie wzywają serwis. W końcu producenci ogrzewaczy zwracają się do producentów zaworów
z prośbą o sprawdzenie zaworu, a zawory …okazują się sprawne.
BUCK
Dzięki za odpowiedz na temat. Tak myślałem, większy zbiornik przeponowy. Ten 8 L w zasadzie powinien mi zredukować 90% problemów, nie zrobił tego stąd moja niechęć, szukanie lepszego rozwiązania.
Teoretycznie zrobienie zbiornika "przeponowego" w bojlerze wydaje się być sensowne i mało skomplikowane.
Ktoś wyrazi swoją opinię na ten konkretne zapytanie ?
Moim zdaniem xle czytałeś i dałeś niewłaściwy fragment:
Quote:
Praktyka wykazuje, że w polskich warunkach, mimo zaleceń producentów ogrzewaczy, nie ma zwyczaju montowania naczyń wzbiorczych przeponowych w układach c.w.u. Doświadczenia niektórych firm zebrane na rynkach zachodnioeuropejskich pokazują, że tam praktycznie w każdej instalacji c.w.u. są naczynia wzbiorcze, gdyż zjawisko braku poduszki powietrznej jest powszechnie znane.
Zatem naczynia wzbiorcze przeponowe muszą stanowić niezbędny element każdej instalacji c.w.u. z wykorzystaniem ogrzewacza pojemnościowego w celu zapewnienia sprawnego działania ogrzewacza i wyeliminowania zjawiska kapania wody z zaworu bezpieczeństwa.
I to bym traktował jako fragment zamykający ten wątek
Tak myślałem, większy zbiornik przeponowy. Ten 8 L w zasadzie powinien mi zredukować 90% problemów, nie zrobił tego stąd moja niechęć, szukanie lepszego rozwiązania.
Źle dobrane naczynie nic nie rozwiąże.
Dasz naczynie 12l i spokojnie możesz grzać wodę w zasobniku do 70 stopni jako tryb antylegionella.
Tylko do c.w.u. kup najlepiej naczynie z wbudowaną armaturą przepływową jak np. Refix DD.
Taki mały szczegół ale warto dopłacić, bo naczynie kupujesz na lata.
Teoretycznie zrobienie zbiornika "przeponowego" w bojlerze wydaje się być sensowne i mało skomplikowane.
Dla mnie jest bez sensu, bo gdzie niby to powietrze ma się zmieścić jak dojdzie do podniesienia ciśnienia?
Jak sam widzisz naczynie 8l nie działa, więc skąd pewność, że Twoja samoróbka będzie działała?
Nie kombinuj wg Ceneo Refix DD 12 l to koszt ok. 150zł + ewentualne specjalne zawory odcinające do konserwacji itp.
Za 150zł masz spełnione wymogi bezpieczeństwa i śpisz spokojnie.
Dodano po 2 [minuty]:
jacekxxx10 wrote:
Coś bliżej na ten temat, nie spotkałem się z czym takim.
Firma to Reflex.
Mam ich naczynie przeponowe ale do c.o. i powiesiłem sobie obok kotła gazowego.
Nie mam zasobnika c.w.u. to jeszcze nie kupowałem Refixa DD.
Na Ceneo wpisz Reflex DD 12.
@jacekxxx10 Na ceneo to jakaś trefna oferta, bo koszty wysyłki są ekstra wysokie.
Wg Google naczynie to wydatek ok. 240zł + zawór flowjet 90zł.
Koszty rosną ale jak pisałem nie kupujesz tego na rok.
BUCK
Jeśli chodzi o bojler i zrobienie w nim poduszki powietrznej to nie zrozumieliśmy się.
Weźmy, przy temp. 30 st. C powietrze będzie zajmowało ok 3 % zbiornika, przy 50 st. C 2 %, przybywając miejsca dla rozszerzającej się wody miejsca ustąpi powietrze, zwiększając swoje ciśnienie. Identycznie jak w zbiorniku przeponowym. Wielkość " zbiornika przeponowego" można regulować długością rurki wpuszczonej w bojler.
Odetnij wodę do zbiornika na wejściu (przed zaworem bezpieczeństwa), wypuść ciepłą wodę w najniższym punkcie ale powyżej zbiornika (nie zamykaj całkiem kranu), sprawdź ciśnienie w naczyniu wzbiorczym, ewentualnie uzupełnij powietrze, zamknij kran, przywróć dopływ wody do zbiornika. Upewnij się, że naczynie wzbiorcze jest przy zbiorniku, może zamontowałeś jeszcze przed ZZ. Jest bardzo mało prawdopodobne, że po zredukowaniu ciśnienia do 3 bar naczynie o pojemności 8dm3 jest zbyt małe. Ewentualnie wymień zawór bezpieczeństwa. Nie rób żadnych cyrków z poduszką powietrzną w zbiorniku CWU. Przy 2dm3 NWzb nic takiego nie powinno się dziać, zbiornik podczas normalnego użytkowania nigdy nie jest nagrzewany w pełnej objętości, ani nigdy nie jest wychłodzony do 10oC.
Zawór bezpieczeństwa wymieniłem, okazało się to nie potrzebne, nic nie pomogło. Zbiornik przeponowy miałem ustawiony na 4 bar. W tym czasie nie miałem reduktora / założyłem go dopiero teraz/ ciśnienie w sieci wodociągowej było 4,5 bar. Jak pisałem ciągłe kłopoty dlatego chciałem zrezygnować z tej opcji a tym samym uprościć instalację.
Zadam pytanie nieco inaczej.
Z opisów bojlerów wynika, że wiodący producenci w nowszych modelach zrezygnowali z poduszek powietrznych wewnątrz bojlerów
DLACZEGO ??? Z nowszego modelu chcę zrobić starszy.
Mam bojler
Poziomy wymiennik Galmet 100L c.w.u. - SGW(L)P
Dodano po 54 [minuty]:
Poszperałem nieco w necie i wreszcie znalazłem odpowiedz.
Obecnie nie stosuje się poduszek powietrznych w bojlerach ze względu na oszczędności. Bojler z poduszką musi być nieco większy a tym samym droższy. Wpuszczając rurkę do bojlera nie będzie on miał pojemności 100 L tylko ok. 90L.
Mnie wystarczy te 90 L.
Instalacja nie będzie wymagała zbiornika przeponowego, podobnie nie potrzebny będzie reduktor.
Dobra, inaczej. Jeśli masz w miarę ustawione ciśnienie naczynia to po nagrzaniu zbiornika na max i odcięciu zasilania do zbiornika odkręć kran w najwyższym punkcie instalacji CWU, powinno ci wypchnąć prawie 8 litrów. Sprawdź czy naczynie pracuje.