Grzegorz_madera wrote: Lodówka ma mieć agregat i termostat do jego sterowania i to wszystko. No i jeszcze lampkę wewnątrz.
Takich "drobiazgów" jak skraplacz i parownik też nie potrzebuje?
Dzisiejsze lodówki, a szczególnie tych kiedyś renomowawych firm, to badziew.
Napisy na froncie typu: Polar, Bosch itp to tylko naklejki, których prawo używania można kupić i przykleić na cokolwiek..
Wystarczy obejrzeć lodówkę od tyłu aby się przekonać, gdzie była robiona.... Sutuacje typu: z przodu Bosch a z tyłu ciagcieng są na porządku dziennym.
Rurki parowników mają już tak cienkie ściank, że cięńsze rozpadały by się od patrzenia na nie....Jednak ich nie widać bo są zapiankowane.
Jedyne co można "polecić", to zakup pełnego NoFrost, czyli oba parowniki są dostępne po zdjęciu pokryw. Może nie są niezawodne, ale przynajmniej " naprawialne".
Ew. kupić coś najtańszego i ...dać na mszę...
Płacenie za naklejkę uważam, za głupotę, ale każdy decyduje za siebie.