Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Nissan - pobór prądu przez alternator

patman2 24 Mar 2019 01:42 1872 44
  • #1
    patman2
    Level 12  
    Witam

    Problem był nie raz omawiany na forum, ale skończyły mi się już pomysły więc piszę.
    W moim Nissanie z 1985r. silnik 2,5D pojawił się problem z rozładowywaniem akumulatora. Na wyłączonym silniku pobór prądu wynosi 2,7A!!!
    Na alternatorze mam śrubę z oznaczeniem B -plus z akumulatora, oraz dwa konektory wychodzące z regulatora: R -plus z akumulatora oraz L -plus po stacyjce(wzbudzenie).
    Kilka pomiarów i okazało się że prąd ucieka przez konektor R.
    Po przekręceniu kluczyka kontrolka od ładowania w ogóle się nie włącza. Po zdjęciu przewodu z konektora L i zwarciu go do masy świeci jasno tak jak powinna.
    Ładowanie bez włączonych odbiorników 14,6V.
    Po przeczytaniu podobnych tematów wymieniłem regulator napięcia, bez poprawy. Wymieniłem mostek z diodami, również nic to nie zmieniło.
    Wypolerowałem bieżnie. Wirnik i stojan sprawdziłem na tyle, ile można sprawdzić multimetrem. Mają przejścia, nie mają przebić do masy.
    Mimo że jest to stary diesel, obrotomierz nie pobiera sygnału z alternatora, posiada osobny czujnik.
    Nie wiem jakiej marki jest alternator, części pasowały takie jak do alternatorów KIA/Hyundai/Mitsubishi.
    Podpowiedzcie co jeszcze mogę zrobić, bo jedyne co w tej chwili mi się nasuwa to kolejna wymiana regulatora.

    Pozdrawiam
  • #3
    SKM 1964
    Level 33  
    Wychodzi na alternator 9-cio diodowy . Nie ma prawa być ubytku prądu
    tak dużego z akumulatora przez alternator . Sprawdź dokładnie gdzie jest ubytek ??
    Czy przez stojan ? Wtedy główne diody do wymiany , czy przez wirnik ? Wzbudzenie ?? Jeżeli leci przez wzbudzenie to regulator nie ten lub uwalony . :|
  • #4
    patman2
    Level 12  
    Konektor R przez który jest ubytek wychodzi z regulatora i jest rozgałęziony na mostek, układ regulatora i szczotkę. Regulator wymieniony na identyczny o tym samym numerze na obudowie, mostek diodowy tak jak pisałem również wymieniłem.
  • #6
    patman2
    Level 12  
    Prąd ucieka przez alternator do masy - to jest pewne.
    Wirnik i stojan nie mają przebicia do masy - to też pewne.
    Czy możliwe że nowy regulator (producent AS-PL) jest fabrycznie uszkodzony? Takie rzeczy się zdarzają?
    Najpierw wymieniłem regulator, potem po uruchomieniu i braku poprawy prostownik.
    Ewentualnie czy możliwe, że stary prostownik był uszkodzony tak że zniszczył stary regulator i nowy regulator po włożeniu został też od razu uszkodzony?
  • #7
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    patman2 wrote:
    Po przekręceniu kluczyka kontrolka od ładowania w ogóle się nie włącza. Po zdjęciu przewodu z konektora L i zwarciu go do masy świeci jasno tak jak powinna.
    patman2 wrote:
    Konektor R przez który jest ubytek wychodzi z regulatora i jest rozgałęziony na mostek, układ regulatora i szczotkę


    Kolego 6 postów o niczym, z tego co piszesz masz zamienione konektory.
  • #8
    patman2
    Level 12  
    Konektory na pewno nie są zamienione.
    Ale dzięki za zwrócenie uwagi, zrobiłem pomyłkę w opisie. Konektor R przez który jest ubytek wychodzi z regulatora i trafia wyłącznie do samego układu regulatora, nie jest nigdzie rozgałęziony. Cała reszta o czym pisałem się zgadza.
  • #11
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    patman2 wrote:
    Po przekręceniu kluczyka kontrolka od ładowania w ogóle się nie włącza. Po zdjęciu przewodu z konektora L i zwarciu go do masy świeci jasno tak jak powinna.


    To jest poprawna logika ale podaje na uszkodzony regulator lub diody.
    Podaj nr alternatora.
  • #12
    patman2
    Level 12  
    Niestety naklejka znamionowa alternatora jest nieczytelna.
    Sklepy w których dostępny jest regulator wskazują, że jest stosowany w alternatorach producenta MANDO do samochodów KIA/HYUNDAI.
    Przeglądając regulatory do tych marek zauważyłem że występuje też pod numerem 0K71E-24-520.
    Używane oryginalne alternatory do mojego Nissana praktycznie są nie do zdobycia, co najwyżej chińskie zamienniki.
    Prawdopodobnie z tego powodu jeden z poprzednich właścicieli Nissana zaadoptował alternator od KIA/HYUNDAI.
    Rozumiem że konektor R służy tutaj do monitorowania napięcia, na potrzeby poprawnej regulacji.
    Najpierw wymieniłem regulator, później kompletny mostek prostowniczy.
  • #13
    andrzej20001
    Level 43  
    Jakie to konkretnie auto?
    patman2 wrote:
    Konektor R przez który jest ubytek wychodzi z regulatora i jest rozgałęziony na mostek, układ regulatora i szczotkę
    tak ma pin L , części dobrane "na pałe"
  • #14
    patman2
    Level 12  
    Nissan 720.
    Napisałem kilka postów wcześniej że pomyliłem się w opisie, poprawnie jest jak poniżej:
    Konektor R przez który jest ubytek wychodzi z regulatora i trafia wyłącznie do samego układu regulatora, nie jest nigdzie rozgałęziony.
    Regulator dobrany po numerze z jego obudowy na identyczny o tym samym numerze.
  • #16
    patman2
    Level 12  
    Instalacja Nissana jest oryginalna, nie zmodyfikowana przez "naprawiaczy" i przewód od konektora R nawet nie zbliża się do stacyjki, biegnie prosto do aku. Czyżby to oznaczało że oryginalny alternator mógł tak być podpięty, ale MANDO wymaga napięcia dopiero po zapłonie?
    Jak w takim razie jeździł tym samochodem poprzedni właściciel, po zaadoptowaniu tego alternatora, codziennie zdejmował klemy? Niestety jego zapytać nie mogę.
  • #17
    andrzej20001
    Level 43  
    W oryginale masz 3 cieńkie przewody L kontrolka , S stały plus , IG plus po zapłonie. Zastanawia mnie brak kontrolki po włączeniu stacyjki. Powinna być. Jej przewód powinien iść na obwód mostek(diody wzbudzenia)-regulator-szczotki. Nie powinno być tam napięcia po podłączeniu akumulatora. Może składająć wąs stojana lutowany dotknął płyty diodowej i stąd problem. Sprawdz to. Czasem tak sie zdarzy.
  • #18
    patman2
    Level 12  
    Ten Nissan był produkowany w różnych wersjach na rynki całego świata i schematy elektryczne nie są jednolite.
    Do alternatora dochodzi wtyczka z dwoma konektorami. Jeden to stały "+" z aku. Na drugim nie ma napięcia, pojawia się dopiero po włączeniu stacyjki, idzie tak jak piszesz na obwód mostek-regulator-szczotki i po zwarciu do masy włącza kontrolkę ładowania. Oczywiście oprócz tego osobno na śrubie "B" do "+" aku.
    Między wąsami a płytą są przekładki, ale dla pewności sprawdzę to.
    Kolejne spostrzeżenie - po odłączeniu konektora R i przekręceniu stacyjki kontrolka od ładowania bardzo bardzo słabo świeci. Ledwie dostrzegalnie, ale jednak.
  • #19
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    andrzej20001 wrote:
    Zastanawia mnie brak kontrolki po włączeniu stacyjki

    Podanie napięcia w punkt + diod wzbudzenia powoduje brak różnicy potencjału i kontrolki.

    Ubite diode łatwo wykryć , po prostu odpinając gruby przewód od akumulatora i włączając stacyjkę.

    To wszystko wyjaśni.
  • #20
    andrzej20001
    Level 43  
    Jak nie ma kontrolki a ładuje podejrzewam zwarcie pinu L z plusem
  • #21
    patman2
    Level 12  
    Wyprowadzenia stojana nie dotykają płyty z diodami.
    Odpiąłem przewód od śruby B na alternatorze. Po przekręceniu stacyjki nadal brak kontrolki ładowania.
  • #23
    patman2
    Level 12  
    To chyba nie przypadek że nowy regulator zachowuje się identycznie jak poprzedni.
    Czyżby stary prostownik doprowadził do uszkodzenia starego regulatora, a po wymianie na nowy zrobił z nim to samo?
  • #24
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    POdepnij pod stacyjkę lub +15 pod maską i zapomnij o problemie.
    W dodatku ciekawi mnie.
    1.Jaki to nissan.
    2. Skąd wziołeś regulator jak nie masz nr alternatora.?
    3. gdzie dokładnie kończy się przewód R.?
  • #25
    patman2
    Level 12  
    1.Nissan pickup 720.
    2.Rozebrałem alternator. Na obudowie starego regulatora był jego numer. Kupiłem identyczny z
    identycznym numerem.
    3. Przewód R idzie prosto na "+" akumulatora, równolegle z przewodem od zacisku B.

    Rozumiem że piszesz o podłączeniu tego przewodu R po stacyjce. Tylko wtedy nadal nie będzie działać kontrolka ładowania.
  • #27
    andrzej20001
    Level 43  
    To masz cały czas zasilanie na L (zbieg płyta-regler-szczotka ) po podłączeniu plusa z akumulatora do śruby czy nie?
  • #28
    patman2
    Level 12  
    Nie mam. Tak jak pisałem w pierwszym poście, na L jest plus dopiero po przekręceniu stacyjki, na tym kablu jest kontrolka, jak go zwieram do masy to świeci. Zasilanie jest cały czas na drugim konektorze R, który wchodzi wyłącznie do układu regulatora i przez niego ucieka prąd.
  • #29
    andrzej20001
    Level 43  
    Ale bez wpinania przewodów cieńkich ,sam plus z aku. Jeśli tak uwalona dioda , jeśli nie a nie ma kontrolki tzn. regulator nie wystawia masy uszkodzony. Ale wtedy nie powinien ładować. Podejrzewam błąd montażowy .
  • #30
    patman2
    Level 12  
    Sprawdzę to. Ale jeśli wczoraj odpiąłem plus z aku, przekręciłem stacyjkę, L dostał plus i kontrolka nie zaświeciła, czyli jest tak jak piszesz regulator nie wystawił masy.