Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zestaw komputerowy IBM PC 5150 - Dbanie o podzespoły elektroniczne, by służyły j

barzwiszc93 24 Mar 2019 20:36 3417 45
phoenixcontact
  • #1
    barzwiszc93
    Level 15  
    Witam Państwa.

    Jako, że mam 26 lat i po 12-13 latach poszukiwania, udało mi się zakupić zestaw komputerowy IBM 5150, najpierw opiszę co mam, a w kolejnym akapicie będzie jedna wielka prośba :)

    IBM 5150, oryginalna płyta, 2x fdd fullsize IBM, zasilacz prawdopodobnie impulsowy 220-240v, proc intel 8088 64 kb ram, kilka kart rozszerzeń, w tym karta grafiki monochromatyczna, monitor ibm 5151, klawiatura dedykowana 84k z 10 klawiszami funkcji. Dawniej jeszcze w bardzo ładnym stanie kupiłem drukarkę z podajnikiem ibm 5152.
    Technicznie wszystko działa, każda stacja itd, układy wyglądają jak nowe, problemów brak. 100% oryginał co d śrubeczki i etykiety...
    Moje pytanie brzmi:

    Jak dbać o ten sprzęt, jak go konserwować, żeby wszystko działało jak najdłużej. Co robić, by maksymalnie przedłużyć życie elektroniki?
    Komputer jest podpinany bezpośrednio do gniazdka na czas włączenia, będzie pracował myślę 1-5 minut, w planach miałem raz na 1- 2 tygodnie. Czy to dobrze dla niego? Czy podpinać go do gniazdka, czy podpiąć pod jakiś ups, a może pod urządzenie obniżające voltarz? nie znam się na tym, a chciałbym wydłużyć mu życie.
    Sprzęt stoi w salonie na oddzielnym biureczku, pozbawionym wibracji i innego syfu. Stacje dyskietek nie są niczym przysłonięte.
    Bardzo proszę Kolegów o pomoc.
    W co się zaopatrzyć na zapas, co pada najczęściej w tego typu sprzętach? Na pewno paczki zafoliowanych dyskietek... Co dalej? :) Pozdrawiam!!!
  • phoenixcontact
  • #2
    sylweksylwina
    Moderator of Computers service
    Odłączać od zasilania nie ma sensu bo zapewne są włączniki bistabilne które odłączają zasilanie. Na pewno po tylu latach stare tantale potrafią zwarcie zrobić, już nie mówię o elektrolitach które tracą parametry, w stacjach dyskietek też gumowe elementy mogą parcieć. Poza tym można co jakiś okres czasu wyczyścić głowice stacji dyskietek i przydało by się wyczyścić mechanizm i przesmarować. Pomijając powyższe to powinno być w miarę bezawaryjnie :)
  • #3
    Tommy82
    Level 41  
    Po pierwsze daj fotki bo lubię takie zabytki ;P. PLIZZ ;)

    Po drugie raczej nie będziesz miał tam baterii CMOS ale jak byś miał to kontrola baterii i okolic bo one lubiły się wylewać i korodować nawet jak ktoś wymienił a nie domył.

    Kolejna sprawa to inspekcja płyty głównej pod praktycznie lupą czy kart czy coś się gdzieś nie utlenia.
    Sprawdź naklejki na kościach ROM. Pomyślał bym nad zrobieniem sobie ich backupu.
    Do stacji dyskietek kiedyś były takie wkładki papierowe. Na pewno podniosą również poziom oryginalności jak będą wystawać, zawsze możesz dociąć.

    Zasilacz to najczęściej odporna bestia ale.. Jak nie czujesz się na siłach to zanieś go kumatemu elektronikowi do przeglądu i pomierzenia szkoda żeby zasilacz ubił kompa jak zdechnie.
    Natomiast lat temu wiele w klubie mieliśmy takiego pcta klubowego z obudowa jeszcze pewnie z 286 on chyba życie skończył jako 486 natomiast to był taki rozpoznawalny model z klapką z przodu na dyskietki no w każdym razie oryginalny zasilacz wytrzymał nawet miedzyfazowe 380 (wtedy) jak kiedyś ludzie z ZE popierniczyli kiedyś przewody.

    Monitor też bym dał komuś do przeglądu puki spece nie wyginęli. Taki sprzęt woli być wałczony i podziałać jak być włączany i wyłączany szczególnie jak kondensatory niedomagają. Ale wiadomo przy takim zabytku może się stać wszystko i bez powodu.
  • #4
    barzwiszc93
    Level 15  
    Pierwsza sprawa, dziękuję za odpowiedzi i proszę o dalsze rady :)
    Co do konserwacji stacji fdd, dowiedziaem się, żeby uważać, żeby nic nie przestawić, bo nie będzie mi miał kto tego wyregulować. Dyskietki regulujące głowicę mają podobno nieliczni i lubią kosztować kilkaset dolarów. Wiem też, że te stacje nie lubiły dyskietek czyszczących. Nie były na nie przygotowane.
    Oczywiście, fotki spróbuję dać. Płyta nie ma baterii i nigdy nie miała. Dopiero kilka lat później.
    Zadbałem o to , by miejsce było bezpieczne- dwójka dzieci małych, oraz by biurko było stabilne i stało oddzielnie od innych mebli, by unikać wstrząsów.
    Chciałbym wiedzieć, na ile włączać zestaw i jak często. Wiem, że w nieużywanym wysychają kondensatory.
    Czy dyskietki hd da się sformatować tą stacją na niższą gęstość? Czy coś złego może się stać?
    Jak dbać o drukarkę igłową ibm 5152? Mam do niej nowy nigdy nie otwarty wkład...
  • #5
    Tommy82
    Level 41  
    Jakie masz stacje 2x360? Jak na niej sformatujesz 1.2 to powinna działać w drugą stronę z tego co pamiętam na pewno.
    Drukarkę do serwisu drukarek z długą tradycją na konserwacje i będzie nie do zniszczenia. Szkoda samemu coś spieprzyć.
    Jak sprzęt nie przejrzany i nie pomierzony przez speca to każde uruchomienie to potencjalne ryzyko.
    Jak wykopałem stare lampowe radio na strychu zawiozłem do znajomego radioamatora w wieku mojego Ojca po dobrej szkole.
  • phoenixcontact
  • #6
    bestboy21
    Level 40  
    barzwiszc93 wrote:
    Wiem, że w nieużywanym wysychają kondensatory.


    To "mit" w którym jest ziarno prawdy, nie wysychają, bo jak jest szczelny to cudownie nic nie wyschnie. Kiedy nie jest długo używany zanika warstwa tlenku na dielektryku i istnieje obawa przebicia (zniszczenia kondensatora), włączenie raz na kilka miesięcy jest wskazane, wystarczy kilka minut a najlepiej po prostu 1-2h żeby cały sprzęt lekko się ogrzał i przesechł.
  • #7
    barzwiszc93
    Level 15  
    Witam. Dodaję fotografie mojego egzemplarza. Przepraszam za jakość. Co do stacji dyskietek- tak obydwie są 360kb. Pytanie tylko, czy wkładając dyskietkę 1,2mb w celu sformatowania- hd nie uszkodzę stacji, ale chyba nie.
    Co do działania sprzętu słyszałem 2 wersje:
    1. Jeśli nie działał długo- nie włączać na dłużej niż kilka minut. Najlepiej włączać raz na 1/2/3 tygodnie po kilka minut,
    2. Włączaś rzadko raz na 1/2 miesiące i najlepiej żeby się zagrzał.
    To jak to jest, powinien się zagrzać, czy nie powinno się do tego doprowadzać? Biorąc pod uwagę wiek i unikatowość sprzętu.
    Pozdrawiam!
    Zestaw komputerowy IBM PC 5150 - Dbanie o podzespoły elektroniczne, by służyły j
    Zestaw komputerowy IBM PC 5150 - Dbanie o podzespoły elektroniczne, by służyły j
    Zestaw komputerowy IBM PC 5150 - Dbanie o podzespoły elektroniczne, by służyły j
  • #8
    bestboy21
    Level 40  
    Stary stop lutowniczy jest odporny na zmiany temperatur, nie wiem skąd ktoś sobie wyssał informacje żeby nie nagrzewać.
    Włączyć raz na 2-3 miesiące, niech popracuje 1-2h.
  • #9
    IS
    Level 17  
    Kolego lepiej to chroń obudowy od bezpośredniego działania promieni słonecznych.
    Elektroniką bardzo się nie przejmuj, włącz co jaki czas i tyle. Jedynie jak Koledzy radzą daj monitor do przeglądu jak jeszcze ktoś potrafi je naprawiać.
  • #10
    tzok
    Moderator of Cars
    Problemem na tych płytach są kondensatory tantalowe, ale mam mieszane uczucia odnośnie ich wymiany w sprzęcie zachowanym w stanie oryginalnym. Niestety o ile kondensatory elektrolityczne z czasem tracą pojemność (i niekiedy potrafią się wylać), to kondensatory tantalowe dostają zwarcia i potrafią narobić poważnych szkód.

    http://minuszerodegrees.net/5150_5160/MDC/no_beeps_1_1.htm

    Odnośnie dyskietek to jest mała szansa, że HD zadziałają. Niestety dyskietki DD (MD) były wykonane z innego materiału i miały dodatkowy pierścień w środku (hub ring). Także jest szansa, że dyskietka HD w starej stacji DD w ogóle nie będzie się obracać, a nawet jeśli to zapis na niej będzie bardzo niepewny. Niemniej uszkodzić nic się uszkodzi.

    Stacje z tego okresu miały napęd na paskach, po których często nie ma już śladu.

    Obudowa jest w ładnym stanie - nie trzymaj jej przy oknie, bo szybko pożółknie. Albo załatw jakiś pokrowiec albo przenieś go do ciemnego pomieszczenia. Najbardziej szkodzi UV oraz spaliny gazu (kuchenka gazowa, piecyk/terma gazowa).

    W monitorze zdecydowanie warto wymienić kondensatory elektrolityczne.

    P.S.
    Piękny eksponat... ale kupił kartę IDE 8-bit ze slotem na kartę Compact Flash oraz rozszerzenie pamięci do 512kB lub 640kB (w przypadku 5150 to też karta ISA).
  • #11
    kris8888
    Level 38  
    barzwiszc93 wrote:
    Wiem, że w nieużywanym wysychają kondensatory.

    Nie tyle wysychają co potrafią się "rozformować" zwiększając w ten sposób swoją upływność. Wystarczy jednak, że trochę popracują pod napięciem znamionowym i warstwa dielektryka powinna się z powrotem odbudować.
    tzok wrote:

    W monitorze zdecydowanie warto wymienić kondensatory elektrolityczne.

    Te współczesne kondensatory elektrolityczne wbrew pozorom wcale nie muszą być lepsze (trwalsze). Jeśli oryginały trzymają pojemność i nie widac śladów wycieku elektrolitu to aż tak bardzo nie spieszyłbym się z wymianą.

    Natomiast warto otworzyć monitor i wyczyścić go z wieloletniego kurzu, żeby nie było powodów do ewentualnych przebić WN.
  • #12
    barzwiszc93
    Level 15  
    Jeśli chodzi o monitor , to mam gdzieś jeszcze części z takiego samego, nie wiem w jaik stanie. Ten monitor ze zdjęć świeci wzorowo, nie faluje itd. Miałem takie monitory w 5160 2 egzemplarze i świeciły ładnie, ale ten po podkręceniu jarzy w oczy. Jaskrawość obrazu nieosiągalna dla monitorów lcd/ led... Tak ładną jaskrawość widziałem jeszcze w starych plazmach, ale nie wszystkich.
    Pozdrawiam!!!
  • #13
    Tommy82
    Level 41  
    @barzwiszc93
    Widziałem kiedyś taki z wypalonymi ramkami z Nortona. Natomiast on już działał w386.


    Do zastosowań tekstowych Herculesy są fajne ale troszkę grafiki i jest katastrofa.
    Kumple kiedyś mieli jazdę i przeszli Elektro body na takim monitorze dla fanu ale dla mnie to był masochizm na jakiejś 486 chodziło o to żeby game wizzard nie miał za dużo zrzucania pamięci. Natomiast kręcenie na maxa pomarańczowych herculesów to wg mnie gruba przesada na to się patrzeć nie dało chyba że przez dawa "filtry"

    Natomiast z tym kompem problem jest taki że nawet Nibbles.bas będzie na nim chepać ;).
  • #14
    barzwiszc93
    Level 15  
    to nie problem a zaleta :)Ładowanie nortona na niego, to jeszcze nie te czasy :) mimo, że pewnie ruszy. Atualnie działa dos 2.1, ale czy dos 3.3 by miał szanse? nie wiem. 64 kb ramu, a płyta zobaczy 256 kb. 640 kb widziały w nowszych płytach 5160xt z tego co wiem.
  • #15
    tzok
    Moderator of Cars
    Płyty 5150 były w 2 wariantach: 16-64kB oraz 64kB-256kB. Niezależnie od tego można wsadzić 512kB na karcie ISA i będzie to działać. NC1.0 moim zdaniem jest jak najbardziej adekwatny do tego zestawu. Co do DOSa to obowiązkowo PC, nie żadne tam MS-DOSy ;) 3.30 pójdzie na 256kB.

    http://www.minuszerodegrees.net/5150/ram/5150_ram_16_64.htm
    http://www.minuszerodegrees.net/5150/ram/5150_ram_64_256.htm

    Generalnie polecam całą stronę: http://www.minuszerodegrees.net/index.htm
  • #16
    barzwiszc93
    Level 15  
    Chciałbym jeszcze zapytać.
    Mam w domu dyskietki 5,25" z różnymi oznaczeniami.Niektóre mają HD, inne jakieś dd, inne MD itd. Wiem, że różniły się pojemnością. HD na pewno nie działają. Może mi ktoś rozjaśnić? Czy mój ibm czyta dwustronnie, czy będzie trzeba obracać? Jakie dyskietki stosować, jeśli stacja widzi max 360kb? A gdzieś czytałem że 180...
  • #17
    tzok
    Moderator of Cars
    Dyskietki 180kB i 360kB to te same dyskietki. Były oznaczane jako DD lub MD. 180kB to SS czyli jednostronne, 360kB to dwustronne, inaczej DS. Czyli szukasz dyskietek DS MD.

    DOS od wersji 2.0 obsługuje dyskietki 360kB, PC 5150 od strony sprzętowe również je obsługuje.
  • #19
    barzwiszc93
    Level 15  
    Witam.
    Pytanie jeszcze jedno :) Z góry przepraszam, że męczę i wałkuję temat.
    Czy te dyskietki się nadadzą do moich stacji? Z tego co grzebałem po internecie i z tego, co sprzedający mówi- to podobno tak. Pytam, bo cena wywinduje do góry, a nie chciałbym bawić się z odsprzedażą.

    https://allegro.pl/oferta/nowe-dyskietki-5-25-dd-karton-100-sztuk-7982157975

    Pozdrawiam wszystkich :)
  • #21
    barzwiszc93
    Level 15  
    Kupiłem też kiedyś inne 3 nowe dyskietki na próbę, bo miałem brać większą ilość bez żadnych oznaczeń dd/hd itd... i nie wiem dlaczego, obydwie stacje wydawały pisk, na tarczy 2 różnych nowych dyskietek pojawiły się rysy. Nie miałem tego problemu przy żadnych innych starych dyskietkach. Nie miałem tego kłopotu z dyskietkami szanujących się producentów. Obydwie stacje czytają, zapisują, kopiują perfekcyjnie i bezbłędnie.
    Kupić to, czy sprowadzać ze Stanów Verbatim, lub coś tego poziomiu? Ale wtedy ceny ok 100 zł za paczkę- wtedy są w folii 10/20 szt. Przesyłkę ogarnąłbym za darmo. Proszę o radę.
    Dyskietki chcę mieć jako zapas na kolejne lata. Wiem, że nie były trwałe, a ze sprawnymi i niespleśniałymi dyskietkami jest problem. Przeważnie jak ktoś ma, leżą po piwnicach- nie to co u mnie w ciepłym i suchym miejscu. :)
    Jestem mocno zdeterminowany do zakupu nowych/ używanych dyskietek tego typu a z racji unikatowości sprzętu, nie chcę wkładać byle czego.
    Pozdrawiam!
  • #22
    bestboy21
    Level 40  
    Wystarczy ziarenko piachu które wejdzie między dysk magnetyczny a celulozową wkładkę i będą takie jaja jak rysy i chrobot.
    Ja bym w stacji winy nie szukał, no chyba że w kłębku kurzu w środku owej.
  • #23
    barzwiszc93
    Level 15  
    Właśnie stacja jest wyczyszczona i nie robiła takich rzeczy wcześniej. Z resztą co 2-3 tygodnie stacje są delikatnie odkurzane w środku przez otwór do wkładania dyskietki
  • #24
    tzok
    Moderator of Cars
    barzwiszc93 wrote:
    obydwie stacje wydawały pisk, na tarczy 2 różnych nowych dyskietek pojawiły się rysy.
    Na tarczy - znaczy na powierzchni dysku, czy na pierścieniu sprzęgającym (hub ring), którego w dyskietkach HD... nie ma. Jeśli włożysz dyskietkę HD, bez pierścienia sprzęgającego, to powierzchnia dysku może zostać porysowana promieniowo przez głowicę przesuwającą się po nieruchomym dysku.
  • #25
    barzwiszc93
    Level 15  
    Kurczę.
    A czy przy 2 próbach odczytu mogłem uszkodzić głowicę?
    Dyskietki niby czyta. Czy coś mogę/ powinienem zrobić?
    Jak czyścić stacje dyskietek, tak, by jej nie uszkodzić, czy nie przestawić?> Aktualnie delikatnie robię to odkurzaczem przez otwór. Czy jakoś czyścić głowicę? Podobno do tej stacji wrzucać dyskietek czyszczących nie można. Nawet takiej nie posiadam. Wyczulił mnie sprzedający.
  • Helpful post
    #26
    tzok
    Moderator of Cars
    Nie, uszkodzić głowicy nie powinieneś. Ja stacje do czyszczenia rozbieram. Ramię z głowicą jest na sprężynie i można ją odchylić i wyczyścić powierzchnię głowicy "patyczkiem do uszu" nasączonym izopropanolem. Ale jak dobrze czyta to nie ma co grzebać.
  • #27
    barzwiszc93
    Level 15  
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nie zamykam tematu, bo mogą się pojawić jeszcze pytania z mojej strony.
    Pozdrawiam!
  • #28
    pgru2
    Level 9  
    barzwiszc93 wrote:
    Witam.
    Pytanie jeszcze jedno :) Z góry przepraszam, że męczę i wałkuję temat.
    Czy te dyskietki się nadadzą do moich stacji? Z tego co grzebałem po internecie i z tego, co sprzedający mówi- to podobno tak. Pytam, bo cena wywinduje do góry, a nie chciałbym bawić się z odsprzedażą.

    https://allegro.pl/oferta/nowe-dyskietki-5-25-dd-karton-100-sztuk-7982157975

    Pozdrawiam wszystkich :)


    Mam takie dyskietki, ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie ciekawie jest je posiadać, możliwe, że zadziałają, ale sprawdź czy "nie są zardzewiałe" żeby nie uszkodzić w miarę cennej stacji. To jest ciekawy model dyskietki z demoludów.

    Zasadniczo dyskietki DD najlepsze są znane jak Verbatima. Dyskietki 5,25 DD nadal są produkowane i podobno w niezłej jakości - przy zamówieniach detalicznych to np. strona floppydisk, ale koszt sprowadzenia może być spory. Przy hurtowych bezpośrednio u producenta(Athana).

    Acha dyskietki HD 5,25 są dlatego zazwyczaj tańsze bo bardzo ciężko lub wręcz jest to niemożliwe by wykorzystać taką dyskietkę w stacji DD.

    Dyskietki 5,25 nie były tylko DD i HD, różniły się także innymi parametrami. Przykładowo zastanawiało Ciebie dlaczego dyskietki mają "dziury indeksowe"? Otóż był taki podział na "Soft sectored" i "Hard sectored". Ty raczej potrzebujesz "soft sectored" czyli z pojedyńczą dziurą. Ale rzadko używane, lecz są dyskietki 5,25 "Hard sectored" z wieloma dziurami. Dziura to taki indeks, pomagający komputerowi nagrać/odczytać dane. Takie 8 bitowe Atari ignoruje indeks podczas formatowania, ale tych z "wieloma dziurami" w typowym x86 łatwo nie odczytasz.

    Zasadniczo ten komputer pod pewnymi względami ma (z racji podejścia do projektu) wspólne rzeczy z ośmiobitowcami - Ram jest typowo podobnej wielkości(chyba, że rozszerzysz), a dyskietki powinieneś kupować takie jak kolekcjonerzy ośmiobitowców.

    To co jest w nim jedną z najciekawszych rzeczy to możliwość podłączenia... magnetofonu. Bodajże do niemalże końcówki lat 80, IBM sprzedawał wersję bez stacji dyskietek i dysku twardego, założeniem było chyba używanie magnetofonu. Kable są nawet w sprzedaży.
  • #29
    barzwiszc93
    Level 15  
    Tak. Wejście podobne do magnetofonu jak do klawiatury- z tego, co mam informację IBM dedykowanego magnetofonu, nigdy nie wypuścił. Wiem, że Basic będzie z nim pracował, nie wiem jak by to wyglądało w przypadku DOSA.
    Co do dyskietek, tak chyba zrobię- kupię VERBATIM nowe w folii.
  • #30
    tzok
    Moderator of Cars
    Jak jeszcze potrzebujesz dyskietek DD i nie muszą być w stanie "kolekcjonerskim" (tj. w folii) to się odezwij na PW, bo wpadło mi "trochę" takich (używanych) dyskietek ostatnio.