Witam.
Pewien czas temu zakupiłem łódkę wraz z przyczepką SAM i jej wyważenie jest takie, że pusta łódka na przyczepce daje niewielki nacisk na hak. Środek ciężkości oceniam na 55% hak i 45% tył, ale gdy jadę z gratami schowanymi w bakistach łodzi, np. gaśnica, zbiornik z paliwem oraz silnik na pawęży to przyczepka dosyć wyraźnie unosi zaczep do góry. Oczywiście tak nie jeżdżę po drogach a jedynie woduję sprzęt w miejscach nie zawsze do tego przeznaczonych. I tutaj zaczynają się problemy ponieważ oś jest mniej więcej na środku przyczepy, więc muszę bardzo daleko wjeżdżać do wody by uzyskać odp zanurzenie zestawu. Do tego gdy slip jest niepewny i chcę całą operację zrobić tak by przyczepę odłączyć, użyć ręcznej wciągarki to niestety zaczep idzie w górę co wymusza pomoc drugiej osoby.
Muszę ten problem jakoś rozwiązać, np. dociążyć dyszel kołem zapasowym (średnie rozwiązanie), lub przesunąć oś w tył tylko o ile? Czy są na to jakieś wzory, zasady czy jak?
Proszę o rady i z góry dziękuję.

Pewien czas temu zakupiłem łódkę wraz z przyczepką SAM i jej wyważenie jest takie, że pusta łódka na przyczepce daje niewielki nacisk na hak. Środek ciężkości oceniam na 55% hak i 45% tył, ale gdy jadę z gratami schowanymi w bakistach łodzi, np. gaśnica, zbiornik z paliwem oraz silnik na pawęży to przyczepka dosyć wyraźnie unosi zaczep do góry. Oczywiście tak nie jeżdżę po drogach a jedynie woduję sprzęt w miejscach nie zawsze do tego przeznaczonych. I tutaj zaczynają się problemy ponieważ oś jest mniej więcej na środku przyczepy, więc muszę bardzo daleko wjeżdżać do wody by uzyskać odp zanurzenie zestawu. Do tego gdy slip jest niepewny i chcę całą operację zrobić tak by przyczepę odłączyć, użyć ręcznej wciągarki to niestety zaczep idzie w górę co wymusza pomoc drugiej osoby.
Muszę ten problem jakoś rozwiązać, np. dociążyć dyszel kołem zapasowym (średnie rozwiązanie), lub przesunąć oś w tył tylko o ile? Czy są na to jakieś wzory, zasady czy jak?
Proszę o rady i z góry dziękuję.
