Witam mam problem ze swoim autkiem jakim jest Opel Astra G 1.6 8v 55KW X16SZR Benzyna 1999r.
Spadki obrotów na biegu jałowym od 20 do 50 szarpanie podczas ruszania lub jazdy na 1-2 biegu bez gazu losowo czasem jest ok czasem szarpie łapanie muła od ok 1600 do 2200 mimo rosnących obrotów auto nie przyśpiesza dynamicznie w losowych momentach. Częste chodzenie wentylatora nawet po wyjętym kluczyku ponowny zapłon wyłącza go temperatura sięga do 88-92 stopnie powyżej 92 wentylator. Podczas jazdy ok 140km/h zapalił się check engine przy 120 zgasł ponowne 140 zapalił się przy 110 zgasł następnie 90km/h świeci jakiś czas i zgasł od tamtej pory cisza. Zdarzają się falowania obrotów góra dól od 700 do 1300 wystarczy lekko raz dodać gazu i wraca do normy. Nowe świece zapłonowe przewody WN sprawne nowe filtry EGR zaślepiony nowy krokowiec nowy termostat nowy czujnik temperatury nowy płyn chłodniczy (wcześniej płukanka) nowy olej nie dymi nie kopci nie cieknie masła brak bagnet korek zbiorniczek wyr. chłodniczy olej. Jechałem 170km nic wracałem to po 140km zaczęły się akcje z check engine wcześniej jeździłem po serwisach z tymi spadkami obrotów 20-50 nikt nic nie wie komputer nie raz wpinany jak widzicie połowa auta wymienione i nic. Nowy wydech środkowy i końcowy przewód podcienienia bo walnął owego czasu i miałem falujące obroty i check także to nie to. Nowy alternator ładowanie wszystko ok. 6 serwisów i nikt nie wiedział co to. Może teraz to z tym check engine przy wyższych prędkościach coś wam da? bo dość mam jeżdżenia po serwisach jak jechałem w 1 stronę max 90km/h wracałem to 80-140km/h. także pewnie dlatego jakoś wywołałem błąd. Auto odpala na cyk w zimie też nie miałem problemu dość szybko się nagrzewa na ssaniu z obrotami jest dużo lepiej niż na jałowych bo te spadki są nonstop nie ma sytuacji żeby nie było tego. Nowe poduszki skrzyni biegów.Żadnych dziwnych dźwięków spod maski. Na 1 biegu jak mu się da w d spokojnie potrafi zmielić kołami. Bywały sytuacje że auto samo dodawało gazu do 5tys obr a nawet prawie do odciny zawsze przy wciśniętym sprzągle to mi się działo kiedy chciałem zmienić bieg na 2. HELP!
aha byłem nawet u podobno speca opla wpiął kompa pobawił się 30 minut powiedział że wgrał nową mapę bo tamta była stara 0 efektu poprawy oprócz ciut ciut więcej mocy myślałem że może ECU jeb... jest i z nim zagadałem ale gościu powiedział że jakby komputer był walnięty to on by już to widział nie wiem nie znam się może ma jakiś bajer diagnostyczny ba nawet zrobiłem rundkę z wpiętym jego kompem też nic nie wyszło. Sonda pracuje przed zaślepieniem EGR było to samo po zaślepieniu jakieś 10% mocy więcej było ale co ciekawe był świst podczas przyspieszania śmiałem się że dostałem turbo w gratisie
a po 2 tygodniach zniknął nie wiem nie znam się... przepustnica też była czyszczona była podobno zasyfiona i też ch to dało. Od dłuższego czasu myślałem czytałem masę wątków na różnych forach i jeden gość miał podobne objawy połowa tego co ja mam on tez powymieniał to co ja polowe wymienionych elementów i sam wymienił TPS i pomogło obczaiłem w necie co to ekesz to jest jak typowy Januszek poczytałem po paczyłem i wpadłem na pomysł że może to taka pierdoła jest że może to to? tylko nie mówcie mi podaj kod błędu bo się nie da jak to g gaśnie gościu mówił że musi się świecić żeby był kod a ja nie mam żadnego kabla wystarczy już i tak że zrobiłem całe zawieszenie w tym złomplu i nie mam zamiaru znów inwestować w tego gruza specjalnie kupiłem to auto ten silnik podobno prosty każdy mechanik ogarnie tani dużo części bezkolizyjny chodź są znawcy jeden na 100 że jest kolizyjny albo trochę kolizyjny a okazuje się że złamanie kodu enigmy było trudne ogarnijcie to gó..o zwane Oplem. Nexia/Lanos/Audi80 idzie jakoś ogarnąć w 5 minut. Tylko nie piszcie ząbek rozrządu cewka lewe powietrze to na pewno UPG! bo nie wirze w to że nawet 1 serwis nie wpadł na to i nie sprawdził....
Spadki obrotów na biegu jałowym od 20 do 50 szarpanie podczas ruszania lub jazdy na 1-2 biegu bez gazu losowo czasem jest ok czasem szarpie łapanie muła od ok 1600 do 2200 mimo rosnących obrotów auto nie przyśpiesza dynamicznie w losowych momentach. Częste chodzenie wentylatora nawet po wyjętym kluczyku ponowny zapłon wyłącza go temperatura sięga do 88-92 stopnie powyżej 92 wentylator. Podczas jazdy ok 140km/h zapalił się check engine przy 120 zgasł ponowne 140 zapalił się przy 110 zgasł następnie 90km/h świeci jakiś czas i zgasł od tamtej pory cisza. Zdarzają się falowania obrotów góra dól od 700 do 1300 wystarczy lekko raz dodać gazu i wraca do normy. Nowe świece zapłonowe przewody WN sprawne nowe filtry EGR zaślepiony nowy krokowiec nowy termostat nowy czujnik temperatury nowy płyn chłodniczy (wcześniej płukanka) nowy olej nie dymi nie kopci nie cieknie masła brak bagnet korek zbiorniczek wyr. chłodniczy olej. Jechałem 170km nic wracałem to po 140km zaczęły się akcje z check engine wcześniej jeździłem po serwisach z tymi spadkami obrotów 20-50 nikt nic nie wie komputer nie raz wpinany jak widzicie połowa auta wymienione i nic. Nowy wydech środkowy i końcowy przewód podcienienia bo walnął owego czasu i miałem falujące obroty i check także to nie to. Nowy alternator ładowanie wszystko ok. 6 serwisów i nikt nie wiedział co to. Może teraz to z tym check engine przy wyższych prędkościach coś wam da? bo dość mam jeżdżenia po serwisach jak jechałem w 1 stronę max 90km/h wracałem to 80-140km/h. także pewnie dlatego jakoś wywołałem błąd. Auto odpala na cyk w zimie też nie miałem problemu dość szybko się nagrzewa na ssaniu z obrotami jest dużo lepiej niż na jałowych bo te spadki są nonstop nie ma sytuacji żeby nie było tego. Nowe poduszki skrzyni biegów.Żadnych dziwnych dźwięków spod maski. Na 1 biegu jak mu się da w d spokojnie potrafi zmielić kołami. Bywały sytuacje że auto samo dodawało gazu do 5tys obr a nawet prawie do odciny zawsze przy wciśniętym sprzągle to mi się działo kiedy chciałem zmienić bieg na 2. HELP!

aha byłem nawet u podobno speca opla wpiął kompa pobawił się 30 minut powiedział że wgrał nową mapę bo tamta była stara 0 efektu poprawy oprócz ciut ciut więcej mocy myślałem że może ECU jeb... jest i z nim zagadałem ale gościu powiedział że jakby komputer był walnięty to on by już to widział nie wiem nie znam się może ma jakiś bajer diagnostyczny ba nawet zrobiłem rundkę z wpiętym jego kompem też nic nie wyszło. Sonda pracuje przed zaślepieniem EGR było to samo po zaślepieniu jakieś 10% mocy więcej było ale co ciekawe był świst podczas przyspieszania śmiałem się że dostałem turbo w gratisie
