
Witajcie moi drodzy.
Dziś przedstawię trzecie wykonane przeze mnie krótkofalarskie urządzenie. Jest to prosty homodynowy transceiver DSB na wąski zakres częstotliwości w obrębie pasma 80m (dokładniej 3.58MHz a zakres jakieś 80-90Khz), zrobiony wedle projektu VK3AJG. Ja go uruchomiłem w roli odbiornika, więc nie mam doświadczeń związanych z nadawaniem z jego pomocą. Opiszę tutaj jak przerobiłem projekt jego płytki, wykonałem go z pomocą metody termotransferu, a potem odpaliłem w prymitywnych warunkach antenowych. Skupię się na aspektach praktycznych, nie będę opisywać teorii jak co działa.
Schemat i PCB
Oto oryginalny schemat transceivera wedle VK3AJG:

Jak widać, nie ma tu scalaków, z tranzystorów są tylko BC549C, BC557B, BC547C i w części nadawczej 2N2219, natomiast w zamian jest trochę nawijania.
Te 3.58MHz to jest rezonator ceramiczny, nie kwarcowy, ze względu na to, że ceramiczny pozwala na większą zmianę częstotliwości poprzez dodanie obok pojemności tak jak na schemacie. Na kwarcowym by też działało, ale strojenie byłoby no... jeszcze bardziej ubogie.
Komentarz do elementów (wg. VK3AJG):
Quote:C26 is small plastic tuning capacitor (100pf)
Q4 is 3.58Mhz ceramic resonator.
Coil L1 is 10 turns trifilar wound on ferrite bead.
Coil L6 is 10 turns bifilar wound on ferrite bead.
Coil L7 is 14 turns on old 10mm 455Khz IF Can.
All other coils are RF chokes.
Tx/Rx switching is done with a DPDT switch connected to
JP3 and JP5.
Adjust preset pots for best carrier balance on tx, and tune
L7 for best reception.
Ja C26 dałem 60pF nastawny, bo taki tylko miałem.
L1 i L6 nawinąłem na T37-2, bo takie miałem w szufladzie zamówione do innego projektu.
L7 wziąłem niezidentyfikowany "IF Can", a nie konkretnie na 455kHz, ale to raczej bez znaczenia, bo i tak uzwojenie nawijamy własne.
Switcha DPDT nie lutowałem nawet, bo projekt zrobiłem w trybie odbiornika (ustawione zworkami na goldpinach),
Tak z kolei wygląda PCB które ja nieco dostosowałem do swoich wymagań (dodałem sensowną warstwę opisową, dodatkowe kondensatory na wejściu, diodę chroniącą przed odwrotnym podłączeniem zasilania, lekko przerobiłem ścieżki, itp):

Ta PCB ma wymiar 92mm na 64mm, jest jednowarstwowa, aczkolwiek druga warstwa powinna być jako masa by minimalizować zakłócenia.
Oryginalne pliki Eagle oraz moje przeróbki daję do załączników w temacie.
Wykonanie
Całość wykonałem w domu na płytce dwustronnej tak jak zalecał pomysłodawca konstrukcji. Na dolnej warstwie płytki znajdują się ścieżki, na górnej tylko i wyłącznie masa, która ma na celu redukcję zakłóceń.
Płytka tuż po 'prasowaniu' ścieżek:

Po zdrapaniu papieru:

Następnie zakleiłem górną warstwę miedzi taśmą izolacyjną, by ona się nie wytrawiła:

W trakcie trawienia:

Ciekawostka: na tym zdjęciu jest widoczne też PCB pod jeszcze inny odbiornik, też homodynowy, równie prosty do odpalenia oparty o mixer NE602. Mogę go wkrótce opisać - zainteresowani?
Po wytrawieniu:

Po oczyszczeniu z toneru:

Po wierceniu otworów:

Po naniesieniu warstwy opisowej, w trakcie lutowania:


Testowanie poziomu audio na tranzystorach BC* i regulacji głośności:

Prawie gotowy transceiver, zdjęcie pokazuje jak poszerzyłem otwory by uniknąć ewentualnych zwarć z masą na górze płytki:

No i gotowy transceiver:

Na tym zdjęciu L7 jest bez obudowy, dlatego tak dziwnie wygląda.
Uruchomienie odbiornika
Z sekcją audio nie było problemu, uruchomiłem ją na początku. Podobnie z generatorem 3.58MHz, od razu na oscyloskopie był widoczny sygnał, aczkolwiek zaobserwowałem że jak zbyt dużą pojemność dam obok rezonatora to sygnał 'pada', z tego też powodu tego typu oscylator nie pozwala na zbyt duży zakres strojeniowy.
Z samym odbiornikiem miałem jeden problem, zdawał się nic nie odbierać - okazało się, że pomieszałem wyjścia transformatorka od mixera (element L1). Po poprawce wszystko już ruszyło.
Odbiornik testowałem na prymitywnej antence pseudo-longwire (z 8 metrów po skosie budynku kabel puszczony, uziemienie do... grzejnika) w mieście i udało mi się na nim odebrać CW (jakieś wołania CQ DX), niestety dobrej jakości SSB akurat nie złapałem w tym wąskim zakresie pasma, który on pokrywa. Na porządnej antenie jednak byłoby zdecydowanie lepiej.
Wersja z szerszym pokrywaniem pasma
W wolnym czasie zacząłem projektować rozszerzoną wersję tego odbiorniczka. Pomysł polegał na tym, by dodać VFO bazujące na innym projekcie, zrealizowane na diodach pojemnościowych (użyłem BB329, ale widziałem że inni robią ten układ nawet na 1N4001) i dwóch potencjometrach (do fine i main tuningu), oraz poszerzyć filtry wejściowe (najlepiej dać mniej więcej takie jak w Lidia 80).
Celem tych zmian było zwiększenie pasma pokrywanego przez odbiornik.

Wartości komponentów na tej płytce są orientacyjne, nie są dobrane ostatecznie ani dostrojone! To nie finalna wersja. Tak samo jak sposób podawania sygnału z VFO.
Wyżej pokazana płytka jest zrobiona w taki przemyślany sposób, że odbiornik można na niej wykonać w wersji pierwotnej a część z VFO na diodach odciąć i używać jako osobny moduł, i również można wykonać odbiornik w wersji rozszerzonej (nic nie odcinać).
Ta płytka w przeciwieństwie do poprzedniej została przeze mnie zamówiona z fabryki, dostałem jej 12 sztuk i jeszcze mi ich dużo zostało.
Zdążyłem również zlutować prototyp tej nowszej wersji (tylko część odbiorczą):

Prototyp miał podłączony na zewnętrznej płytce filtr antenowy (taki jak w Lidia 80), oraz tłumik antenowy i gniazdo BNC już w sklejce od obudowy:

Jednakże nie zdążyłem go odpalić i ogarnąć w pełni ponieważ 'przesiadłem' się na robienie odbiorników z podwójną przemianą częstotliwości ze względu na to, że jednak dają o wiele lepszą jakość sygnału, przynajmniej w moich skromnych warunkach antenowych. Wychodzi na to, że nic nie przebije filtru IF na czterech/pięciu dobranych rezonatorach kwarcowych... ale o tym napiszę w innym już temacie.
Podsumowanie
Celem projektu było uruchomienie części odbiorniczej tego transceivera i ten cel spełniłem w całości. Zacząłem również wykonywać drugą wersję tego transceivera na nieco szersze pasmo, ale pracę przerwało zrobienie przeze mnie innego odbiornika, tym razem superheterodynowego, którego jakość odbioru mnie tak zaskoczyła, że uznałem, że jednak 'homodynek' nie jest warto robić. Wspomniany tutaj odbiornik superheterodynowy opiszę pewnie w innym temacie, a do tytułowego transceivera zamierzam wrócić jak będę mieć lepsze warunki antenowe i trochę więcej czasu.
Do tematu dodaję pliki potrzebne do wykonania konstrukcji, m. in. źródła Eagle pierwszej wersji którą wykonałem (DSB-Minitransceiver-fx6.zip) wraz z plikami PDF do termotransferu, do tego źródła Eagle drugiej wersji (tej rozszerzonej - DSB-Minitransceiver-fx9.zip).
Do projektu zostało mi parę PCB, jest ktoś zainteresowany? PCB można użyć i do oryginalnego schematu VK3AJG (można odciąć dodany przeze mnie moduł), i do mojej niedokończonej modyfikacji z VFO na dwóch diodach (ale nie ręczę za nią).
Cool? Ranking DIY