Mam problem z praktycznie nową wyrzynarką włosową PROXXON DSH/E 28092.
Problem zaś polega na głośnej pracy urządzenia (odgłos stukania, wibracji dobiegający z ramienia w okolicy pokrętła do napinania brzeszczotu). Wyrzynarka ma miesiąc i kilka godzin pracy w drewnie, cichej pracy aż do momentu pierwszego zerwania brzeszczotu z mojej winy. Przesadziłem z jego napięciem. Po tym strzale tak jakby zaczęła powoli rozregulowywać się gdzieś na elementach mechanizmu ramienia ukrytych w jej obudowie. Dokręciłem już chyba wszystko, ale problem bardzo głośnej wibracji pozostaje. Na logikę chodzi zapewne o jakąś regulację, ale nie mogę do tego dojść. Urządzenie jest w bardzo dobrym stanie, nie zaliczyło żadnego uszkodzenia mechanicznego (upadku, uderzenia). Możecie mi coś poradzić?
Problem zaś polega na głośnej pracy urządzenia (odgłos stukania, wibracji dobiegający z ramienia w okolicy pokrętła do napinania brzeszczotu). Wyrzynarka ma miesiąc i kilka godzin pracy w drewnie, cichej pracy aż do momentu pierwszego zerwania brzeszczotu z mojej winy. Przesadziłem z jego napięciem. Po tym strzale tak jakby zaczęła powoli rozregulowywać się gdzieś na elementach mechanizmu ramienia ukrytych w jej obudowie. Dokręciłem już chyba wszystko, ale problem bardzo głośnej wibracji pozostaje. Na logikę chodzi zapewne o jakąś regulację, ale nie mogę do tego dojść. Urządzenie jest w bardzo dobrym stanie, nie zaliczyło żadnego uszkodzenia mechanicznego (upadku, uderzenia). Możecie mi coś poradzić?