No właśnie natchnęło mnie żeby jednego zdrapać i lipa trzyma się jak wspawany. No to młotek i przecinak, tylko odpryski poszły, no to palnik gazowy grzeje grzeje grzeje i nic, podważyłem i cały odpadł, pod wpływem entuzjazmu biorę się za następnego i już tak fajnie nie ma. Pod wpływem temperatury nie chciał się odkleić... ten jeden co odpadł waży pewno z 3-4g takich mam około 40 i raczej nie chce mi się dla około 100zł się z tym bawić, ew jak by był jakiś prostszy sposób na oddzielenie tego od reszty to mogę sobie to zostawić żeby uzbierać jakąś sensowną ilość.