Istnieje
bardzo prosta i bardzo tania metoda produkcji filamentu do druku 3D
metodą grawitacyjną, czyli pionowego odlewania strumienia płynnego plastiku.
Jeżeli ktoś widział, pamięta z domu, robienie "lanych klusków" na rosole, to tak ona właśnie działa.
Ktoś zapyta, a co z dokładnością średnicy otrzymanego tak filamentu ?
Uzyskujemy bardzo duża dokładność, regulując temperaturę topionego plastiku i wysokość strumienia.
Metoda ta jest znana od lat i stosowana na skalę przemysłową, w przemyśle szklarskim, do pionowego odlewania tafli szkła float.
Szczelinowa wanna szklana ( na szkło), jest zalewana płynnym szkłem w sposób ciągły i szkło się przelewa przez wannę w dół, a następnie spływa wzdłuż skierowanej w dół, pionowej krawędzi.
Powstaje w ten sposób idealnie gładka tafla szkła, która jest odcinana w pionie i arkusze składowane do wystygnięcia.
Przez lata znana była technologia produkcji szkła w wannie, na warstwie płynnej cyny, ale ekologia wymusiła technologię bezemisyjną, czyli pionowego odlewania tafli szkła.
Jaka tutaj jest analogia ?
Odlewanie pionowe, grawitacyjne.
Jakie koszty ?
Nie ma żadnych kosztów poza grzałką pod naczyniem z plastikiem ( granulat) (do topienia plastiku możemy użyć starego żelazka, kuchenki edlektrycznej z termostatem ( należy pamiętać o przestrzeganiu przepisów przeciwpożarowych i zapewnieniu wentylowania pomieszczenia wyciągiem toksycznych oparów z topionego plastiku).
Grawitacyjne, znaczy przelewowe, ale nie przez lejek, aby uniknąć wirów, podciśnienia.
W celach testowych polecam wykonanie kilku porcji "lanych klusków" aby dojśc do wprawy.
Granulat możemy przygotować wiertarką z nasadką malaksera.
Potem topienie i naczynie przelewowe z dziubkiem
i otrzymujemy laminarny strumień płynnego plastiku, który się schładza samoczynnie w powietrzu, spływając w dół.
Eksperymentalnie dobieramy wielkość i prędkość wypływu plastiku, aby uzyskać pożądaną średnicę filamentu i o takiej temperaturze na dole, aby było możliwe jego zwijanie.
Do wstępnego zwijania doskonały jest talerz obrotowy, obracający się ze stałą prędkością ( silnik, pasek, talerzyk obrotowy z odzysku: koszty groszowe).
Na ten projekt można uzyskać środki z crowdfundingu, bo jest on nadal bardzo innowacyjny technologicznie, a opiera się na mocnych podstawach naukowych.
Mnie natomiast interesuje drukowanie warstwowe fotopolimerem wypełnionym pigmentem, z naświetlaniem linijką UV, czyli bardzo szybkie drukowanie ( porównanie obecnych drukarek wierszowych do drukarek igłowych, drukujących znak za znakiem), dlatego z filamentu nie skorzystam, nawet gdybym go produkował za darmo.
bardzo prosta i bardzo tania metoda produkcji filamentu do druku 3D
metodą grawitacyjną, czyli pionowego odlewania strumienia płynnego plastiku.
Jeżeli ktoś widział, pamięta z domu, robienie "lanych klusków" na rosole, to tak ona właśnie działa.
Ktoś zapyta, a co z dokładnością średnicy otrzymanego tak filamentu ?
Uzyskujemy bardzo duża dokładność, regulując temperaturę topionego plastiku i wysokość strumienia.
Metoda ta jest znana od lat i stosowana na skalę przemysłową, w przemyśle szklarskim, do pionowego odlewania tafli szkła float.
Szczelinowa wanna szklana ( na szkło), jest zalewana płynnym szkłem w sposób ciągły i szkło się przelewa przez wannę w dół, a następnie spływa wzdłuż skierowanej w dół, pionowej krawędzi.
Powstaje w ten sposób idealnie gładka tafla szkła, która jest odcinana w pionie i arkusze składowane do wystygnięcia.
Przez lata znana była technologia produkcji szkła w wannie, na warstwie płynnej cyny, ale ekologia wymusiła technologię bezemisyjną, czyli pionowego odlewania tafli szkła.
Jaka tutaj jest analogia ?
Odlewanie pionowe, grawitacyjne.
Jakie koszty ?
Nie ma żadnych kosztów poza grzałką pod naczyniem z plastikiem ( granulat) (do topienia plastiku możemy użyć starego żelazka, kuchenki edlektrycznej z termostatem ( należy pamiętać o przestrzeganiu przepisów przeciwpożarowych i zapewnieniu wentylowania pomieszczenia wyciągiem toksycznych oparów z topionego plastiku).
Grawitacyjne, znaczy przelewowe, ale nie przez lejek, aby uniknąć wirów, podciśnienia.
W celach testowych polecam wykonanie kilku porcji "lanych klusków" aby dojśc do wprawy.
Granulat możemy przygotować wiertarką z nasadką malaksera.
Potem topienie i naczynie przelewowe z dziubkiem
i otrzymujemy laminarny strumień płynnego plastiku, który się schładza samoczynnie w powietrzu, spływając w dół.
Eksperymentalnie dobieramy wielkość i prędkość wypływu plastiku, aby uzyskać pożądaną średnicę filamentu i o takiej temperaturze na dole, aby było możliwe jego zwijanie.
Do wstępnego zwijania doskonały jest talerz obrotowy, obracający się ze stałą prędkością ( silnik, pasek, talerzyk obrotowy z odzysku: koszty groszowe).
Na ten projekt można uzyskać środki z crowdfundingu, bo jest on nadal bardzo innowacyjny technologicznie, a opiera się na mocnych podstawach naukowych.
Mnie natomiast interesuje drukowanie warstwowe fotopolimerem wypełnionym pigmentem, z naświetlaniem linijką UV, czyli bardzo szybkie drukowanie ( porównanie obecnych drukarek wierszowych do drukarek igłowych, drukujących znak za znakiem), dlatego z filamentu nie skorzystam, nawet gdybym go produkował za darmo.
Cool? Ranking DIY