Ok., po kilku dniach spędzonych w kotłowni, notatkach w zeszycie, rozgryzłem o co chodzi w tej pompie. Od razu piszę, że z Waszymi urządzeniami wszystko jest najprawdopodobniej ok, a zaraz podam jak to sprawdzić.
Czasowy spadek temperatury na czujniku, wynika z konstrukcji pompy i zasady, że ciepło idzie do góry. Konstrukcja naszych pomp (Buderus Logatherm) wygląda tak, że wężownica grzejna znajduje się na dole zbiornika, a czujnik temperatury podstawowy przy wyrzucie wody, czyli u samej góry zbiornika. Z tego czujnika wyświetlana jest temperatura na wyświetlaczu – jest ona +/- taka, jak temperatura w kranie. Natomiast zbiornik zasilany jest wodą od dołu, więc temperatura na dole zbiornika znacznie się różni.
W angielskiej wersji instrukcji znalazłem coś, czego nie było w polskiej wersji – wejście do menu serwisowego – aby je aktywować, wciskamy przycisk MENU i przycisk OK razem na 3 sekundy, wyświetli się napis „0d” – Plusem i minusem przeskakujemy do kolejnych opcji - OK. wchodzimy w daną funkcję. Teraz z tego co sam wywnioskowałem:
0d – odczyt temperatury zadanej,
1d – odczyt temperatury z czujnika podstawowego (tego u góry)
2d – odczyt temperatury z czujnika przy nagrzewnicy (na dole)
3d – temperatura powietrza zasilającego
4d – temperatura pomieszczenia
Skąd wiem, że 2d to czujnik przy nagrzewnicy? Ponieważ przy uruchomieniu się funkcji Aboost, temperatura gwałtownie rośnie – załącza się grzałka elektryczna.
Teraz do sedna. Jak napisano w poście powyżej, woda w trakcie ogrzewania miesza się, dodatkowo nasze pompy posiadają wewnątrz obudowy małą pompkę cyrkulacyjną (w moim przypadku marki WILO). Po załączeniu agregatu zaczytywana jest temperatura z czujnika dolnego i załącza się pompa cyrkulacyjna. Rozpoczyna się ogrzewanie wody pompą ciepła, ale woda ogrzewana jest OD DOŁU i jednocześnie mieszana. Skutek jest taki, że temperatura na czujniku górnym spada, a na dolnym rośnie. Możemy to na bieżąco obserwować przełączając między opcjami 1d oraz 2d w menu serwisowym.
Teraz czekamy, aż nastąpi moment zwany przeze mnie „punktem przełamania” – zależnie od temperatury na zewnątrz – szybciej lub wolniej – dziś np. przy temperaturze powietrza zasilającego 14°C było to 120minut. Charakteryzuje się on tym, że w ciągu kilkudziesięciu sekund temperatura wody na czujniku górnym gwałtownie spada o ok. 2°C. Od tej pory temperatura na obu czujnikach będzie tylko rosła, przy czym na dolnym będzie zawsze o 2-3stopnie wyższa. Cykl kończy się w momencie osiągnięcia zadanej temperatury na górnym czujniku.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, mianowicie, gdy bieg pompki cyrkulacyjnej jest ustawiony na III, a nie na I, jak w instrukcji, temperatura na górnym czujniku nie spada tak drastycznie. Dla porównania, na biegu I od rozpoczęcia, do punktu przełamania spadła z 35,9°C do 25,5°C. Natomiast na biegu III z 35°C tylko do 30,1°C. Dlatego ja zostawiłem sobie na III biegu. Bieg pompki nie wypływa na ogólną szybkość ogrzewania wody.
Wniosek jest taki, że jeśli po wejściu w opcję 2d w menu serwisowym temperatura rośnie, to pompa działa i jest wszystko OK. W razie pytań, piszcie.