Temat trochę odświeżam, bo ostatni znalazłem z zeszłego roku.
Jaką spawarkę do domowych małych prac, płot, brama, jakieś kątowniki itd... Czy wystarczy mi spawarka inwertorowa z allegro za 350 zł? Niektóre w opisie mają po 250 A, wiem że praktyczniej będzie coś 180 A, ale czy mi to wystarczy? Czy są jakieś marki polecane za te pieniądze? .
Nie wrzucam żadnych linków, bo jest tego za dużo, może ktoś coś ciekawego zaproponuje.
Jakimi elektrodami zamierza kolega spawać, w jakiej pozycji i jak długo (ciągle, dorywczo)? Grubość materiału, pozycja... Za kwotę ok. 350 zł wszystkie urządzenia spawalnicze mają te same cechy, różnią się jedynie naklejkami. Co ważne przy zakupie - czas pracy wyrażony w procentach, np. 120 A 15%, 80 A 100% to czas, przy jakim prądzie jak długo można spawać. Czasami warto kupić używany i sprawdzony przed zakupem sprzęt markowy kosztujący (jako nowy) powiedzmy 800-1000 zł, za kwotę o połowę niższą. Za kwotę ok. 350 zł. można kupić prostownik średniej klasy do samochodu, a kolega oczekuje dobrej spawarki z funkcją Hot start, Anti stick, Arc force i do tego technologię tranzystorów bipolarnych IGBT.
Akrzy74 no więc właśnie, tak jak wspomniałem, typowe domowe małe prace, coś gdzieś skleić, dokleić itd, elektrody no nawet powiem szczerze nie wiem, nie zagłębiałem się w temat, do tej pory używałem spawarki przysłowiowego "szwagra", ale wszyscy mamy dość pożyczania od kogoś czegoś, a już w szczególności jak ci jeden pręt puścił na bramie dla przykładu.
Ma to być coś taniego, nie pisze dobrego, bo jak coś jest tanie to raczej dobre tez nie, a wystarczy na moje domowe potrzeby.
Tak jak kolego pisał, wszystko to to samo z parametrami wziętymi z sufitu.
Osobiście jeśli bym miał wybierać, to kupił bym Dedrę 160A i nie przejmował się cyklami przy spawaniu jakiegoś płotka. Nikt nie będzie kładł metrów spoin spawarką za 400 zł.
Miałem ten sam dylemat co wybrać,
Wpierw zakupiłem elementy stalowe 4mm profile zamknięte głównie, do budowy pieca rakietowego do ogrodu. Elementy gotowe przycięta, dopasowane.. teraz tylko czekam aż kolega spawacz-hobbistyczny pospawa wszystko do kupy. Niestety zajety przez około 2 tyg jest remontem w domu. Wpadłem wiec na pomysł że kupię spawarkę najprostszą za 270 zł na All. No ale zasięgnąłem opinii i doradztwa 3 osób które w życiu nieco się naspawały, zróżnicowanych wiekowo i co do umiejętności. Wynikiem naszych rozmów było stwierdzenie że spawarka dla mnie za 300 zł na elektrody to nie najlepszy wybór. Potrzebował bym wiele czasu na opanowanie techniki spawania mma, a najzwyczajniej nie mam na to aż tyle czasu. Poza tym będę chciał połączyć i cieńsze elementy około 1,5-2mm.
Wybór padł na migomat. Taki na drut w osłonie kosztuje około 650 zł w górę, do rzeczy przydomowych. czytając o tych spawarkach i o metodzie spawania MIG/MAG sporo sie dowiedziałem, spodobał mi sie też cykl odcinków na YT spawaj z Piranem, ..ów człowiek sympatyczny w pierwszych 50 sek jednego z odcinków uważa że jeżeli się skłania ktoś do zakupu pierwszej swojej spawarki, i jest się totalnie nie zapoznanym z spawaniem, wybór powinien być w kierunku migomatu, tak pospawać jakąś barierkę, płotek, grill itp. Do 5mm,
Z kolei w dalszej części odradza kupowania spawarek mig bez złącza EURO, bo może się zdarzyć że przewód sie uszkodzi, albo najzwyczajniej zużyję (znając życie to bardzo prawdopodobne że coś się popsuje) można też potrzebować dłuższych kabli.
Więc idąc w tym kierunku jakieś tam urządzenia ChRL można kupić powiedzmy za 850-1000 zł.
No ale chciał bym też co nieco nierdzewki pospawać, do tego potrzebny inny drut, osłona gazowa też wskazana.. więc koszt spawarki rośnie w górę. Jest to urządzenie za około 1200-1400 warte uwagi. Bez butli i innych akcesoriów.
A że ze mnie jak wspomniałem nowicjusz.. to zdecydowałem się na urządzenie z tzw. pełną Synergią. Czyli sterowanie poprzez MCU parametrów spawarki, oraz jak najszybsze i najmniej skomplikowane dobranie parametrów. Są podobne "tanie" urządzenia mające taką funkcję, a ich ceny zaczynają się orientacyjnie od 1550 zł dobrze szukając w internecie.. mowa tu np. o Magnum seria 204, 208 ALU Synergia, bądź Ideal TecnoMIG 205 Synergia będący niemal identyczny jak Magnum MIG 208 Alu.
Ostatecznie kupiłem IDEAL TecnoMIG 205 poprzez allegro od Handlowiec-RS.pl w zestawie. Bo nic nie posiadałem do tej pory związanego z spawaniem. I tak oto Spawarka + 2 butle Ar i Mix ArCo2, rękawice, przyłbica, reduktor, i inne pierdoły wyniosły około 2500.
Normalnie zrezygnował bym z tej inwestycji, ale na szczęście jest opcja na Allegro RATY 0% więc rozbiłem to na 20 rat po 125zł.
Czy zwróci się kiedyś ten wydatek? może całkowicie nie w moim przypadku. Ale jeśli mia bym dać po 50 zł za kilka rzeczy do pospawania które mam i za pospawanie balustrad na tarasie schodowym, to już się uzbiera około 500-700 zł za samą robotę na tzw fuchę. Sam dorywczo zajmuje się montażem automatów bramowych do bram już zamontowanych, alarmów, i systemów monitoringu/videofony. Zdarza się że trzeba coś spawnąć, a to nóżki pod automat, a to coś innego. Więc jakoś to będzie. Myślę że koszt zakupu w tej niemałej kwocie się przełoży na krótszy czas nauki spawania amatorskiego, i czasu ogólnego dostosowania parametrów pod to co będzie spawane w przyszłości.
Tak wiem, można ustawić to samo bez Synergi za pomocą 2 gałek.. i zaoszczędzić kilkaset zł. Ale robiąc z tym na co dzień zapamiętasz jakie napięcia. posuw są przy jakim materiale, jakiej grubości. Spawając okazjonalnie na nowo musiał bym dochodzić do tego jak spawać ze sobą elementy. Ja szanuję swój czas.. a i praca z pomocą MCU powinna dać nieco więcej satysfakcji początkującemu aniżeli frustracji - takie jest Moje zdanie. To tyle odnośnie spawarki dla amatora, a przynajmniej jednego z całego olbrzymiego grona.
Podsumowując.. jeśli stać cię wydać te 50-70 zł miesięcznie może warto kupić coś na te raty 0% w kwocie 1000-1500zł. A jeśli chcesz sobie ułatwić życie to dołożyć jeszcze do czegoś z Synergią.. niestety wygoda kosztuje.
Fanie było by mieć jeszcze 2-Puls. I wiele innych bajersztyków.. no ale trzeba by z tego się utrzymywać żeby kupować sprzęt po kilka tysi więcej. Czy żałuję wydanych pieniędzy? NIE, wychodzę z założenia że inni tracą pieniądze bezpowrotnie na Upijanie się , papierosy, czy gry hazardowe. Ja to co wydam zawsze mogę odzyskać choć w części.. odsprzedając lub za fuchy, po nabraniu wprawy w rzemiośle
Tak jak koledzy piszą mma sobie odpuść. To problem choćby z przechowywaniem elektrod. Do przydomowych prac mig nawet 160A wystarczy. Ale nie baw się w samoosłonowy, dobry drut jest drogi a na kiepskim tylko się zrazisz.
Tak jak koledzy piszą mma sobie odpuść. To problem choćby z przechowywaniem elektrod. Do przydomowych prac mig nawet 160A wystarczy. Ale nie baw się w samoosłonowy, dobry drut jest drogi a na kiepskim tylko się zrazisz.
A no tak, elektrody powinno się "wygrzewać" w piekarniku przed spawaniem, i przechowywać potem szczelnie od wilgoci. Słuszna uwaga
Migomat ma swoje zalety(duże) , ale i wady.
Spawareczkę schowasz do szuflady, a migomat nie. Na wietrze elektrodą pospawasz, mig niekoniecznie. Będziesz chciał pospawać jeden element z innego materiału, to kupisz jedną elektrodę, a nie szpulkę.
Mam mały migomacik, ale czasami pożyczam Dedrę 160.
Migomat ma swoje zalety(duże) , ale i wady.
Spawareczkę schowasz do szuflady, a migomat nie. Na wietrze elektrodą pospawasz, mig niekoniecznie. Będziesz chciał pospawać jeden element z innego materiału, to kupisz jedną elektrodę, a nie szpulkę.
Mam mały migomacik, ale czasami pożyczam Dedrę 160.
Owszem, dlatego warto kupić migomat z MMA. I możesz kupić jedną elektrodę na wietrzny dzień. Co do rozmiarów,, jest dwu krotnie szersza od samego MMA. Ciekawe rozwiązanie ma PATON kupujesz migomat składający się z osobnego podajnika drutu i reszty. czyli jak spawasz gdzieś elektrodą to zabierasz ze sobą połowę.
W temacie kolega podał że pożyczał jakąś spawarkę od szwagra,, zapewne owa spawarka jest transformatorowa i zajmuje miejsce jak 3 migomaty na korce.. heh.. stary sprzęt lubi tak mieć.
Sprawa taka, ile osób jest na świecie tyle jest oczekiwań od sprzętu który się ma.. i co chce się robić. Jak poświęci się odpowiednią ilość czasu, materiału do nauki, to jestem pewien że taką spawarką za 300 zł znajdą się szpece co będą robić ładniejszy spaw i na różnych materiałach LEPIEJ niż nie jeden na migomagu. To jak jazda na rowerze w terenie.. Mozesz mieć byle Gianta na skromnym sprzęcie. a będziesz wyprzedzać na pagórku kasiastych pseudorowerzystów na rowerach po kilkanaście tyś zł z zadyszką. Umiejętności to podstawa.
Cała sprawa rozbija się o to.. ile ma się umiejętności, czasu, cierpliwości.. by ostatecznie uzyskać satysfakcjonujący rezultat