Dzień dobry, nigdzie nie mogę odszukać odpowiedzi na przedstawiony w temacie problem. Otóż po raz kolejny w tym miesiącu z wyłączonej pralki dobiegają dziwne dźwięki. Przypominają one nie trzaski a takie jakby stukanie kablem w obudowę lub pukanie w bęben. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że kabel wisi tak, że nie styka się z obudową pralki ani pralka nie jest włączona, nic też na niej nie leży. Co może stanowić przyczynę takiego stanu rzeczy? Poza "zjawiskami paranormalnymi"...
Ale może dźwięk dobiega z syfonu tam jest taka kulka i może ona stuka - dzieje się tak gdy pion z kanalizacji jest źle napowietrzany i robi się podciśnienie.
