Czyszczenie stali nierdzewnej

Witam.
Proszę o poradę sposobu czyszczenia zabrudzeń na balustradzie ze stali nierdzewnej (jak na załączonych zdjęciach).
Nie wiem jaki to dokładnie gatunek stali, wg mnie jest to dosyć ekonomiczny materiał, sądząc po standardzie wykończeniowym dewelopera.
Co doradzacie?
Chemia? Jeśli tak, to jaka?
Polerowanie? Nie jest to łatwy zabieg w wykonanej już balustradzie (nie wszędzie jest dojście). Ale jeśli tak to czym dokładnie, jaki papier, filc i pasta na tego rodzaju zabrudzenia.
Próbowałem wyczyścić domową, podstawową chemią (soda, płyny, gąbka itp) jednak nie pomogło, polerka filcem na szlifierce (bez pasty) też nie pomogła.

Proszę o porady.

No niestety raczej polerowanie tylko.

Na pionowych wygląda jakby były to pozostałość po kleju ochronnym folii. Spróbuj oczyścić np benzyną ekstrakcyjną.
Na poziomych to zanieczyszczenia- ja czyściłem fosolem, uwaga żrący.

mawi2 wrote:

Na pionowych wygląda jakby były to pozostałość po kleju ochronnym folii. Spróbuj oczyścić np benzyną ekstrakcyjną.
Na poziomych to zanieczyszczenia- ja czyściłem fosolem, uwaga żrący.

Niestety nie jest to klej po folii, tylko jakieś przebarwienie, które pokazało się po okresie zimowym.

Jeśli polerka to w jaki sposób radzicie?
Włóknina (jaka?) i polerowanie ręczne wzdłuż kierunku szczotkowania? szlifierka/wiertarka chyba w tym przypadku odpada?

Czy ta stal nie jest przypadkiem pokryta lakierem? Polerka - ręcznie zamęczysz się. Są specjalne szczotki na wiertarkę do polerowania stali nierdzewnej, dostępne nawet w marketach.

mawi2 wrote:

Czy ta stal nie jest przypadkiem pokryta lakierem? Polerka - ręcznie zamęczysz się. Są specjalne szczotki na wiertarkę do polerowania stali nierdzewnej, dostępne nawet w marketach.

Wydaje mi się, że nie jest pokryta lakierem. Osobiście jej nie lakierowałem, wykonawca chyba też nie lakierował, bo po co? Zbędne koszty, a wybudować trzeba tanio.

Jeśli chodzi o ściernicę na wiertarkę to która będzie lepsza?

1


2


I jaką granulację ziarnistość dobrać? 180? 360? Czy zaopatrzyć się w kilka i obserwować efekt?
Dopytuję ponieważ nie polerowałem nigdy nierdzewki.

Przepraszam, ale muszę zapytać. Czy to na pewno nierdzewka? Bo bardzo podejrzanie wygląda. Jak jakieś aluminium. Na stali nierdzewnej, nawet podłej jakości, nie powinny tworzyć się takie dziwne wykwity.

Michelson wrote:

Przepraszam, ale muszę zapytać. Czy to na pewno nierdzewka? Bo bardzo podejrzanie wygląda. Jak jakieś aluminium. Na stali nierdzewnej, nawet podłej jakości, nie powinny tworzyć się takie dziwne wykwity.

Jest to dobre pytanie
Osobiście balustrad nie montowałem ani nie zleciłem montażu. Kupiłem mieszkanie w tamtym roku od dewelopera, który zadeklarował, że balustrady wykonane zostały ze stali nierdzewnej. Wg mnie jest to stal (nie wiem jakiej jakości ale raczej słaba, wiele osób z obiektu zgłasza zabrudzenia, odbarwienia i plamy na balustradach). Po bokach balkonu mam krótsze przęsła długości około 90cm, jedno z nich odkręcałem aby spróbować wyczyścić od strony zewnętrznej, sądząc po ciężarze przęsła to nie amelinium (jest ciężkie jak stal). Innych prób nie wykonywałem, dziś z ciekawości sprawdzę magnes.

A co do ściernic to które polecacie?

Sądząc po dużym przekroju (właśnie, jaki?) to raczej aluminiom lub dural.

Ciekawe jak chcesz użyć magnesu... część odmian stali nierdzewnej jest niemagnetyczna.

tzok wrote:

Ciekawe jak chcesz użyć magnesu... część odmian stali nierdzewnej jest niemagnetyczna.

Jeśli nie przyciąga magnes to spróbuje naciąć w mało widocznym miejscu, jeśli będzie iskrzyć to powinna być nierdzewka. Tak wg mnie można sprawdzić, chyba że macie jakieś inne pomysły? Nie jest to moja mocna strona więc po prostu pytam.

Jeżeli nie jest to stal nierdzewna wówczas będę egzekwował od dewelopera wymianę na stal nierdzewną, tak jak jest to zapisane w standardzie wykończenia mieszkania.

Przy stali nierdzewnej i tzw. kwasowej istotne jest stosowanie zamiennie preparatów kwaśnych i zasadowych.

Mieszkanie kupiłeś niedawno, zgłaszają do dewelopera usterkę niech usuwa.

Jak nie maja założonej wspólnoty mieszkaniowej to nie ma co sobie głowy zawracać. Deweloper się wypnie a ewentualnie w sądzie właściciel pojedynczy nie jest strona. Tylko zarządca budynku czyli wspólnota może wystąpić . Jest to na elewacji. Chyba ze jest zarządca.

Mieszkanie jak każda rzecz jest towarem za który odpowiada sprzedawca.

Tu się mylisz kolego. Miałem przejścia to wiem. Mieszkanie twoje a balkon? Za elewacje odpowiada zarządca.

K4MiL199002 wrote:

Jeśli chodzi o ściernicę na wiertarkę to która będzie lepsza?

Są specjalne do "satynowania" i umyj to acetonem.

bumble wrote:

Tu się mylisz kolego. Miałem przejścia to wiem. Mieszkanie twoje a balkon? Za elewacje odpowiada zarządca.

Mieszkanie kupione rok temu, usterka zgłoszona do dewelopera. Za balkon zapłaciłem jak za mieszkanie, na balkonie powinienem mieć zgodnie z umową balustrady ze stali nierdzewnej, jeśli tak nie jest będę egzekwować od dewelopera nie od zarządcy. Zarządca może odpowiadać za elewację jeśli do jakiegoś zdarzenia doszło w trakcie eksploatacji obiektu (zapchane wpusty itp). Kiepska jakość balustrad dotyczy nie tylko mojego balkonu ale pozostałych mieszkań również. Ewidentnie jest to problem do rozwiązania z deweloperem.

Co do czyszczenia balustrady, od ostatniego posta próbowałem wyczyścić pastą ścierną do metalu (pasta polerska do stali nierdzewnej) firmy Wurth. Produkt zawiera monohydrat kwasu cytrynowego, kwas siarkowy oraz alkohole. Niestety żadnego efektu, na gąbce nawet nie zostały szare "ślady" po czyszczeniu metalu. Z kolei zlewozmywak wyczyszczony tym preparatem wygląda jak nowy. Dziś spróbuję wyczyścić balustrady acetonem. Na razie odpuszczam jakąkolwiek ingerencję mechaniczną i czyszczenie mechaniczne aby nie stracić gwarancji.

Zdjęcie spawu wyślę za kilka chwil. W tej chwili jestem poza domem.

Dodano po 2 [godziny] 26 [minuty]:

101pawel wrote:

Te zdjęcia nie są najlepsze i mogę się mylić, ale balustrada wygląda na aluminiową. Daj jeszcze zdjęcie spawu. Czy to jest aluminium najprościej sprawdzić czy reaguje z wodorotlenkiem sodu (NaOH) - uwaga bardzo żrący. Kilka kropli w niewidocznym miejscu i w minutę masz jasność, bo reakcja z aluminium jest burzliwa. Aluminium prosto się czyści chemicznie, jak i nieskomplikowanie zabezpiecza przed utlenianiem. No, ale może to rzeczywiście nierdzewka, więc nie ma sensu się póki co rozwodzić.

Po spoinach wygląda rzeczywiście na jakąś stal nierdzewną, tylko że moim zdaniem ta balustrada jest nie dokończona, ponieważ te spoiny wyglądają na spoiny sczepne.
Pomijając aspekt estetyczny, według mnie balustrada nie powinna być odebrana w takim stanie.

Michelson wrote:

Po spoinach wygląda rzeczywiście na jakąś stal nierdzewną, tylko że moim zdaniem ta balustrada jest nie dokończona, ponieważ te spoiny wyglądają na spoiny sczepne.
Pomijając aspekt estetyczny, według mnie balustrada nie powinna być odebrana w takim stanie.

Spoinami sczepnymi spawane są profile pionowe wypełniające (te cieńsze) do pochwytu / profilu poziomego. Nie ma chyba podstaw aby wymagać spoinę okrężną na tych profilach - oczywiście poza estetyką, która jest tragiczna (brak szlifowania spoin).
Natomiast spoiną okrężną spawane są pionowe profile nośne do profili poziomych. Pomijając fakt estetyki, że również nie są wyszlifowane to wg mnie konstrukcyjnie wykonane są poprawnie.

W taki sposób połączeń wykonane są balustrady w całym budynku

To na 100% nierdzewka. Jakość wykonania tragiczna. Powinno to być idealnie wyczyszczone przed spawaniem.

K4MiL199002 wrote:

pasta polerska do stali nierdzewnej

To się sprawdzi tylko na takiej wypolerowanej na połysk, ta jest satynowana.

ociz wrote:

K4MiL199002 wrote:

Jeśli chodzi o ściernicę na wiertarkę to która będzie lepsza?

Są specjalne do "satynowania" i umyj to acetonem.

Umyłem barierkę acetonem jak radziłeś, efekt jest... połowiczny. Część zabrudzeń zniknęła, szczególnie te plamy u góry pochwytu:
przed:

po umyciu acetonem:

Ten rodzaj zabrudzeń został usunięty, jestem w 100% zadowolony.
Pozostają jeszcze zabrudzenia/korozje tego typu:

Jest ich stosunkowo niewiele ale wyglądają tragicznie. Nie pomaga szorowanie, polerowanie filcem, soda oczyszczona + ocet, pasta polerska o której wcześniej wspomniałem oraz wreszcie aceton też nie daje rady. Co jeszcze pozostaje mi spróbować oprócz metody mechanicznej? Jakiś silny odrdzewiacz? jak np wyżej wspomniany fosol?

101pawel wrote:

Te zdjęcia nie są najlepsze i mogę się mylić, ale balustrada wygląda na aluminiową. Daj jeszcze zdjęcie spawu. Czy to jest aluminium najprościej sprawdzić czy reaguje z wodorotlenkiem sodu (NaOH) - uwaga bardzo żrący. Kilka kropli w niewidocznym miejscu i w minutę masz jasność, bo reakcja z aluminium jest burzliwa. Aluminium prosto się czyści chemicznie, jak i nieskomplikowanie zabezpiecza przed utlenianiem. No, ale może to rzeczywiście nierdzewka, więc nie ma sensu się póki co rozwodzić.

Wykonałem próbę z wodorotlenkiem sodu (w postaci granulek), na balustradzie nie zachodzi reakcja, sprawdziłem ten sam sposób na kawałku profilu aluminiowego i tam zaczęło żreć.
Wniosek - sądząc po ciężarze barierki i braku reakcji z wodorotlenkiem sodu wykluczam, że jest to aluminium. Raczej to nierdzewka, ale jak kiepska jest jej jakość, że tak szybko powstają bardzo uciążliwe plamy, zabrudzenia itp...

Mnie to wygląda na niespłukany preparat do trawienia stali nierdzewnej, np.antox.
Może ktoś posmarował i już tego nie zmył.
Nie polecam tych zaprezentowanych wczesniej ściernic obrotowych. Są znacznie lepsze "szczotki" do ładnego wyczyszczenie, ale jedna sztuka to koszt 400zl.

Tak jak napisał przedmówca. Raczej nie zmyty środek do trawienia. Zaopatrzyć sie w nowy środek typu antox, równomiernie położyć a potem wg zaleceń producenta zneutralizować.