Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Ametyst 102 - Uruchomienie (wysokie napięcie i wzmacniacz audio)

MarioSpec 21 May 2019 22:52 4461 64
NDN
  • #31
    AlekZ
    Vacuum tubes specialist
    Podłączanie się sygnałem video z demodulatora do takiego telewizora jest bardzo niebezpieczne. Na chassis takiego telewizora może wystąpić napięcie fazowe 230V, bowiem on nie ma transformatora sieciowego. Z tego względu zresztą wejscie antenowe jest zablokowane kondensatorami 150pF/1,6 kV.
  • NDN
  • #32
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    @pawelr98 Fajno jest. :D Ale pytałem Kolegę @MarioSpec . A fajno jest dlatego, że takie stare amerykańskie trupy jak z tego filmiku, miały z reguły transformator sieciowy a ,,Ametyst" niestety go nie posiada. Albo faza na chassis względem ziemi, albo N, ale za to wysokie napięcia stałe, też w odniesieniu do PE.

    @AlekZ O to, to Panie Alek :!: :idea: :!: :idea:
  • #33
    pawelr98
    Level 39  
    Można przerobić na transformatorowy( w sensie połączenia przez separujący), koszt dodatkowo zmaleje jeśli wyłączyć z obiegu cały tor p.cz i głowicę co obniży wymaganą moc transformatora.
    Na używanych trafach łączonych wtórnym dosyć tanio.

    Przy okazji sama praca przy telewizorze bezpieczniejsza (brzmi niepoważnie od kogoś kto zrobił upconverter zasilany prosto z sieci :D).

    Z separacją sygnału to gorzej bo sygnał kompozytowy ma całkiem szerokie spektrum częstotliwości. Ale kondensator chyba też by zadziałał. Układ separatora synchronizacji(półprzewodnikowy) działał u mnie bez problemu przy sygnale idącym przez kondensator.
  • #34
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    @pawelr98 Transoptory wymyślono już dość dawno temu, nieprawdaż ? :idea: przepuszczają każdy sygnał, wszystko jak leci, nawet składową stałą i to na poziomie wytrzymałości izolacji 1,5 kV. Na ,,Ametysta" starczy. :D
  • #35
    pawelr98
    Level 39  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    @pawelr98 Transoptory wymyślono już dość dawno temu, nieprawdaż ? :idea: Separują wszystko jak leci, nawet składową stałą i to na poziomie wytrzymałości izolacji 1,5 kV. Na ,,Ametysta" starczy. :D


    A no przypomniało mi się iż istnieją transoptory do separacji sygnału wideo.
    Można taki użyć.

    Odciąć zasilanie zbędnych części i troszkę się będzie mniej grzał. Tylko trzeba by wyrównać napięcia w żarzeniu i anodowym. Przy okazji poprawią się tętnienia jeśli nadmiar napięcia zrzucimy w postaci filtra RC(lub zmodyfikujemy istniejące).

    Wyrównanie napięcia żarzenia można uzyskać na układzie triakowym/tyrystorowym o ile nie będzie to powodować mikrofonowania.
  • #36
    AlekZ
    Vacuum tubes specialist
    Te wszystkie proponowane przez pawelr98 przeróbki są niecelowe. Jeśli ktoś uruchamia taki stary telewizor to raczej jako eksponat z zachowaniem możliwie dużej oryginalności.

    Z tego względu najlepiej uruchomić całość, zaś sygnał podawać bezpiecznie po w.cz. Dodatkowo zawsze można dać transformator separujący na zasilaniu.
  • #37
    MarioSpec
    Level 12  
    AlekZ wrote:
    Jeśli ktoś uruchamia taki stary telewizor to raczej jako eksponat z zachowaniem możliwie dużej oryginalności.

    Właśnie taki jest mój cel i chyba nikt nie uruchamia takiego telewizora po to żeby oglądać sobie na nim filmy z DVD czy Blu-ray ;)
    Ja podłączyłem sygnał video za p.cz tylko eksperymentalnie aby sprawdzić czy pozostała cześć TV pracuje poprawnie i nie polecam tego robić a zwłaszcza na stałe bo jest to śmiertelnie niebezpieczne!!!.
    Odpowiadając na pytanie zadane przez @Krzysztof_ Kamienski:
    W eksperymencie sygnał video podłączyłem przez kondensator 100nF do pin8 lampy PCL84 oczywiście włączając odpowiednio wtyczkę odbiornika aby zero sieci było na masie TV!!!
  • #38
    kris8888
    Level 38  
    MarioSpec wrote:

    W eksperymencie sygnał video podłączyłem przez kondensator 100nF do pin8 lampy PCL84 oczywiście włączając odpowiednio wtyczkę odbiornika aby zero sieci było na masie TV!!!

    Osobiście odradzam łączenie galwanicznie masy telewizora z masą urządzenia zewnętrznego nawet jeśli masa telewizora jest na zerowym potencjale sieci. Lepiej te masy połączyć też przez kondensator separacyjny o odpowiednim napięciu przebicia. Będzie gorsza jakośc połaczenia ale bezpiecznie. Dlaczego? Dlatego, że jeśli przypadkowo w trakcie eksperymentu przepali się bezpiecznik w telewizorze to masa telewizora znajdzie się na potencjale sieci. Bezpiecznik jest na przewodzie masowym zasilania tego telewizora. W najlepszym przypadku można wówczas uszkodzić zewnętrzne urządzenie w najgorszym ulec porażeniu.
    Najlepiej oczywiście podłączać telewizor przez transformator separacyjny.
  • #39
    MarioSpec
    Level 12  
    Chwilowo nie miałem sygnału TV i dlatego nic nie działałem z Ametystem. Ale już wracam do roboty :)
    Krzysztof Kamienski wrote:
    Trzy PRki w okolicy lampy PCL 85. Amplituda i liniowość generatora odchylania pionowego. Poza tym w miarę możliwości, powymieniać wszystkie kondensatory w tym bloku.

    Te PRki są w takim położeniu, że w zasadzie udało mi się tylko bardziej spłaszczyć obraz lub spowodować żeby wskoczył jeden na drugi jak na wcześniej załączonych zdjęciach.
    PRki w okolicy PCL84 są w środkowym położeniu i kręcenie nimi w zasadzie nic nie zmienia. Podpowiedzcie coś jeszcze proszę.

    Małe sprostowanie. Jednak po przeczyszczeniu tych PRków w okolicy PCL85 udało się znacznie rozciągnąć obraz (tak do 70%) ale co chwila zaczyna skakać. Jak kręcę dalej do wygląda jak by się dalej powiększał ale cały zaczyna tak skakać, że nic nie widać. Trudno to opisać. Może te PRki są uszkodzone?
    Obecnie obraz wygląda tak:
    Ametyst 102 - Uruchomienie (wysokie napięcie i wzmacniacz audio)
  • Helpful post
    #40
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    Brawo ! Nie jest źle. Liniowość całkiem, całkiem. Jedynie amplituda. Ustaw ją PR 211. Następnie w przypadku skakania ustaw synchro V - PR210. Jeżeli są jakieś kartoflaki - wywal. Same PR-ki po tylu latach są na ogół roz... niech będzie rozkalibrowane.
  • NDN
  • #41
    MarioSpec
    Level 12  
    Nie było łatwo regulować tymi PRkami bo jak kręciłem to się cuda działy. Robił się całkiem biały ekran, gubił synchronizację, jak pokręciłem i cofnąłem to obraz wcale nie wracał to tego co było itp. Coś tu jeszcze jest nie tak ale tym bede się bawił później. Najważniejsze, że w końcu po paru uderzeniach pięścią z góry zaskoczył :) . Kondensatorów na razie nie wymieniam. Nie chcę oszpecać mojego Ametysta102 jakimiś nowymi kondensatorami ;). "Kartoflaki" są piękne ;) i oryginalne.
    Ametyst 102 - Uruchomienie (wysokie napięcie i wzmacniacz audio)
    @TELEWIZOREK52 i @Krzysztof Kamienski DZIĘKI!!!

    To z grubszych rzeczy pozostała jeszcze fonia. W głośniku coś szumi ale lekko. Regulując odbiornik nie słyszę żeby w głośniku coś się zmieniało. Z tego co pamiętam z dzieciństwa to szumiało dużo głośniej i wydaje mi się że głoś się zmieniał przy regulacji. Macie jakieś pomysły? Na początek sprawdzę te dwa tranzystory.
  • #42
    pawelr98
    Level 39  
    Kartoflaki mogą rozwalić ci lampy i sporo innych rzeczy. Np. zewrze się kondensator w katodzie albo międzystopniowy i wtedy lampka(a dokładniej anoda) zaświeci się na czerwono.

    Zresztą to może być niezauważalne bo lampy z natury są odporne na przeciążenia.
    Może być tak że będzie pewien przepływ który zmieni punkt pracy na niedopuszczalny(przekroczenie mocy admisyjnej) ale nie spowoduje problemów z działaniem.

    I będzie się lampka gotować na spółkę z całą resztą. Jak popali ci rezystory albo cewki/transformatory to będzie problem(zwłaszcza przy tych drugich).

    Już lepiej nie wspominać że sporo kartoflaków w ogóle może nie być już kondensatorami i mieć zerową pojemność.
  • #43
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    MarioSpec wrote:
    Kartoflaki" są piękne ;) i oryginalne.
    Kartoflaki to największe paskudztwo w każdym telewizorze. Masz farta że na tych kartoflach udało ci się ustawić geometrię, oby na długo. Trochę się poczepiam, trochę ostrość słaba. Jeżeli przy ciemnym obrazie ostrość jest w miarę dobra a przy rozjaśnianiu rozmywa linie, świadczyłoby to o zużyciu kineskopu. Pocieszę Cię że jak na swój wiek nie jest źle a po parogodzinnym wygrzaniu może ulec poprawie. Druga możliwość, źle ustawiona ostrość. SŁuży do tego potencjometr P404. Co do szumów, powodem może być rozstrojony dyskryminator fonii. Możesz wykonać pół obrotu rdzeniem w lewo/prawo. Wcześniej zaznacz sobie położenie rdzenia.
    pawelr98 wrote:
    sporo kartoflaków w ogóle może nie być już kondensatorami
    Bo stają się opornikami. :) :)
  • #45
    MarioSpec
    Level 12  
    Udało się znaleźć przyczynę braku fonii. Okazuje się, że ktoś już rozbierał dyskryminator (filtr F8) i pourywał połączenia (foto1). Na szczęście niechlujnie założył obudowę tego filtra wiec łatwo było zauważyć, że coś tu może być nie tak.
    Ametyst 102 - Uruchomienie (wysokie napięcie i wzmacniacz audio) Ametyst 102 - Uruchomienie (wysokie napięcie i wzmacniacz audio)
    Udało się to jakoś poskładać w całość i TV przemówił :). Gra chyba trochę za cicho bo muszę dać głos na maksa żeby coś usłyszeć z kilku metrów. Trochę też trzeszczy. Generalnie TV jest bardzo kapryśny. Trudno to opisać ale np pokręcę gałką kontrastu a tu zaczyna głośniej trzeszczeć lub gubić synchronizację. Dotknę to gałki dostrajania (nie pokręcając jej) a tv się rozstraja i gubi synchro. Może to wina tych "kartoflaków". Mogę trochę powymieniać tylko podpowiedzcie który dokładnie typ kondensatorów jest tak nazywany, żebym nie musiał wymieniać wszystkich. Mam nadzieję że to poprawi trochę stabilność tego telewizora.
    Np. na tym drugim zdjęciu to tylko ten u dołu czy wszystkie?
  • #47
    pawelr98
    Level 39  
    Rurkowe ceramiczne są praktycznie niezniszczalne ale co do reszty to i tak sprawdziłbym pod kątem upływności. I to nie na zimno tylko na gorąco.
    Podgrzewa się taki kondensator i sprawdza czy pojawia się jakaś rezystancja.

    Czasami bywa tak że wpierw pracuje normalnie ale potem zaczyna "przeciekać".

    Ewentualnie daje się pochodzić sprzętowi i patrzy czy napięcia siatek (za kondensatorami międzystopniowymi) się w miarę zgadzają. Zwykle w siatce jest kilkaset kΩ albo nawet MΩ więc nawet małe upływności powodują spore zmiany napięć siatki.

    Ten złotawy ze zdjęcia przypomina mi NRD-owskie wynalazki które widziałem w
    kanibalizowanym sternie. One to były dopiero podłej jakości. Szkło + jakaś smoła a pojemność praktycznie 0. Tyle dobrze że nie zwierały.

    Jak kolega wspominał że PR-ki/potencjometry chodzą "byle jak" to może warto je zmienić ?
    Kurz, zanieczyszczenia, wilgoć oraz upływ czasu sprawiają że rezystancja zaczyna "pływać" i są też problemy z przerywaniem.
    Zwłaszcza że spora część z nich chodzi na wysokim napięciu. To je szybciej zużywa.

    Niska głośność to można szybko sprawdzić.
    Wpuścić bokiem sygnał na siatkę triody PCL86 i zobaczyć jak reaguje.
    Zużyta PCL86(rzucić okiem przy jakich pracuje i porównać z nominalnymi z noty lampy czy się zgadza emisja), walnięte kondensatory katodowe (utrata pojemności a w konsekwencji spadek wzmocnienia) albo potencjometr głośności.
  • #48
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    @TELEWIZOREK52 6,6 MHz => 5,5 MHz , mówi Ci to coś ? :D
    Noo... Zwłaszcza 6.6 MHz. :) :)
  • #50
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    @TELEWIZOREK52 Sorry, miało być 6,5 MHz. :cry: Literufka
    Wiem. Miłego dnia. :) :)
  • #51
    kaem
    Level 28  
    MarioSpec wrote:

    Ametyst 102 - Uruchomienie (wysokie napięcie i wzmacniacz audio)


    Czy istnieją softwarowe generatory obrazu PM5544, gdzie można wpisać własny tekst w ten czarny pas obrazu?
  • #52
    MarioSpec
    Level 12  
    W moim przypadku ten "softwarowy generator testowego obrazu video" to zwykły plik graficzny JPG który odtwarzam w odtwarzaczu DVD podłączonym do modulatora a modulator do TV. Ten własny tekst ktoś po prostu wpisał w edytorze graficznym (np. Paint) i udostępnił plik do pobrania (swoją drogą fajny pomysł :) ). Oczywiście jeśli ktoś ma w komputerze kartę graficzną z wyjściem TV to możne otworzyć ten plik w dowolnej przeglądarce graficznej.
  • #53
    MarioSpec
    Level 12  
    Wracając do Ametysta 102 to chyba mam szczęście bo nie widzę w nim rozwalających się kondensatorów papierowych ("kartoflaków") :) . Najsłabiej wyglądają te złotawe (patrz drugie zdjęci w poście #45) ale nie ma ich we końcowym wzmacniaczu audio, nad którym obecnie pracuję (problemem jest zbyt małe wzmocnienie). Pomierzyłem napięcia na lampie PCL86 i wyszły dwa problemy:

    1. Na części pentodowej przy poprawnym napięciu na anodzie (pin6) napięcie katody (pin7) jest 1,8V zamiast 5V. Myślę, że jest to spowodowane zużyciem lampy ale będę wdzięczny za waszą opinie w tej kwestii.

    2. Za małe napięcie na anodzie triody (pin9). Jest 60V a powinno 130V. Na katodzie (pin2) też jest mniejsze (jest 0,25V a powinno być 1,1V) ale to zapewne konsekwencja zaniżonego napięcie anodowego. Niestety w tym obszarze są spore rozbieżności pomiędzy schematem a moim odbiornikiem. Schemat pokazuje ze napięcie to brane jest z zasilacza przez opornik R407 i R142 a w rzeczywistości brane jest chyba gdzieś z okolic transformatora WN i trudno mi dojść skąd dokładnie i dlaczego jest zaniżone :(.

    Dodam, ze sprawdziłem tez kondensatory separujące (C123 i C124) i mają nominalną pojemność 47nF. Ciekawostką są kondensatory elektrolityczne w katodzie. Spodziewałem się, że pojemność elektrolitów z czasem może maleć a tu wielkie zaskoczenie. Z pomiarów wychodzi że kondensatory C132 i C126 maja pojemność ponad dwukrotnie!!! większą od tych podanych na obudowie. C132 ma 65uF zamiast 20uF a C126 ma 210uF zamiast 100uF. Zostawiłem je wiec na swoim miejscu.
  • #54
    750kV
    Level 32  
    Sprawdź C127 - 5µF/350V. Jeżeli ma upływność, to Ua części triodowej będzie zaniżone.
    C126 wymień na 100µF, bo z tą podwójną pojemnością jakoś nie chce mi się wierzyć. Prędzej ma upływność i zaniża napięcie na katodzie części pentodowej.
  • #55
    Aeoline
    Level 16  
    MarioSpec wrote:
    Najsłabiej wyglądają te złotawe (patrz drugie zdjęci w poście #45) ale nie ma ich we końcowym wzmacniaczu audio, nad którym obecnie pracuję (problemem jest zbyt małe wzmocnienie).

    To są kondensatory papierowe w obudowie z żywicy, która zabezpiecza dielektryk przed wilgocią. W przeciwieństwie do kartoflaków, których zwijki wystawione są na wilgoć, ich upływność nie przewyższa normy. Pracują bez zarzutu.

    MarioSpec wrote:

    Ciekawostką są kondensatory elektrolityczne w katodzie. Spodziewałem się, że pojemność elektrolitów z czasem może maleć a tu wielkie zaskoczenie. Z pomiarów wychodzi że kondensatory C132 i C126 maja pojemność ponad dwukrotnie!!! większą od tych podanych na obudowie. C132 ma 65uF zamiast 20uF a C126 ma 210uF zamiast 100uF. Zostawiłem je wiec na swoim miejscu.

    Należy je wymienić lub formować: zwiększona pojemność jest przejawem upływności.
  • #56
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    MarioSpec wrote:
    Schemat pokazuje ze napięcie to brane jest z zasilacza przez opornik R407 i R142 a w rzeczywistości brane jest chyba gdzieś z okolic transformatora WN i trudno mi dojść skąd dokładnie i dlaczego jest zaniżone :(
    Z Twojego opisu wynika że bliższy bedzie schemat Beryla 101. Nie mam pod nosem schematu Ametysta102 więc będę opierał się na wspomnianym Berylu 101. Otóż zasilanie anody triody PCL86 realizowane jest przez opornik R142 ( na płycie Z13) oraz warystor ( na tyłach trafa w/n) R439 w szereg z PR-438 z napięcia usprawnionego. Czyli wzmacniacz m.cz pracuje dopiero po nagrzaniu lamp odch. H. Stosowano to rozwiązanie ponieważ lampa m.cz pierwsza się nagrzewała od lamp w odchylaniu i w ten sposób ( tak w uproszczeniu) uniknięto pierdzeń w głośniku. W zależności od wersji w miejscu PR może być zwykły opornik. Doprowadź napięcie zasilające anodę triody PCL86 do prawidłowej wartości i będziemy dumać dalej.
    PS. Z jakiej części Wawy jesteś ??
  • #57
    kris8888
    Level 38  
    Aeoline wrote:

    Należy je wymienić lub formować: zwiększona pojemność jest przejawem upływności.

    Jeśli mogę się coś przy okazji "wymądrzyć" to moim zdaniem taka zwiększona pojemność nie jest wprost objawem upływności. Mam trochę takich starych kondensatorów o pojemności znacznie powyżej fabrycznej a nie wykazują zauważalnej (mierzalnej) upływności. Według mnie ta zwiększona pojemność wynika ze zmniejszonej (tymczasowo) grubości warstwy dielektryka, w wyniku upływu czasu i procesów chemicznych zachodzących w kondensatorze, co niekoniecznie od razu przekłada się na wzrost upływności. Zmniejsza to oczywiście odporność kondensatora na przebicie w okolicy albo powyżej napięcia znamionowego, ale przy niższych napięciach nic niepokojącego się nie dzieje. Co więcej, gdy taki kondensator trochę "popracuje" to warstwa dielektryka się odbudowuje -> pojemność spada -> maksymalne napięcie przebicia rośnie.
    Dlatego bardziej jestem za formowaniem niż od razu za wymienianiem.
  • #58
    MarioSpec
    Level 12  
    kris8888 wrote:
    Według mnie ta zwiększona pojemność wynika ze zmniejszonej (tymczasowo) grubości warstwy dielektryka, w wyniku upływu czasu i procesów chemicznych zachodzących w kondensatorze, co niekoniecznie od razu przekłada się na wzrost upływności.

    Trochę poczytałem na ten temat i też przychylam się do tej opinii tym bardziej, że podczas pomiarów tych kondensatorów nie stwierdziłem jakiejś zauważalnej upływności. Pewnie znajdą się tacy co powiedzą, że mierzyłem w innej temperaturze, ze przy innym napięciu itp ale czy to ma aż takie znaczenie?
    750kV wrote:
    Sprawdź C127 - 5µF/350V. Jeżeli ma upływność, to Ua części triodowej będzie zaniżone.

    Celna uwaga dlatego w przypadku tego kondensatora zrobiłem prosty test odłączając go od układu. Gdyby miał znaczącą upływność to po odłączeniu napięcie by wzrosło. Tak się nie stało dlatego zakładam, że kondensator działa poprawnie i to przy jego naturalnym napięciu i temperaturze.
    kris8888 wrote:
    Dlatego bardziej jestem za formowaniem niż od razu za wymienianiem.

    Ja chciałbym zachować TV sprawny ale w maksymalnie oryginalnym stanie dlatego też nie jestem zwolennikiem wymiany cześć w ciemno tylko raczej żeby zmierzyć wykazać, że jest uszkodzona i wtedy ewentualnie wymienić (oczywiście z wyjątkiem "kartoflaków" ;) bo w tej kwestii już mnie przekonaliście). Pewnie zmieniłbym podejście gdybym naprawiał zawodowo bo wtedy taniej i solidniej jest wymienić niż się bawić w pomiary i w dodatku ryzykować reklamacje.

    Wracając do głośności to w sumie sam nie wiem kiedy i jak to się stało ale głośność już jest ok. Prawdopodobnie sygnał audio z DVD podawany na modulator był za słaby lub coś zruszyłem w TV jak przy nim grzebałem. Nie mniej jednak odszukałem też ten PRek do regulacji napięcia anodowego triody z PLC86 o którym pisał @TELEWIZOREK52 i podkręciłem trochę napięcie ale nie zauważyłem znaczącej zmiany głośności. Ustawiłem PRek w pozycję środkowa co dało około 100V na anodzie.
    Tak wiec w zasadzie Ametyst działa choć miewa swoje kaprysy :) . Poobserwuję go jeszcze trochę i podzielę się spostrzeżeniami.

    P.S. @TELEWIZOREK52 Pracuje w Wawie a mieszkam obecnie w okolicach Wawy (na północy).
  • #59
    tszczesn
    Old radio specialist
    Podwyższona pojemność kondensatora elektrolitycznego jest objawem rozformowania i ewentualnie upływu [1]. Mam wrażenie, że kiedyś kondensatory elektrolityczne były wykonywane z pojemnością bliską górnej granicy tolerancji, z zapasem pojemności na wysychanie. Aby sprawdzić, czy kondensator jest dobry (nie ma upływu) trzeba go mierzyć pod napięciem o 10% większym od nominalnego. Rozformowanie oznacza zmniejszenie grubości warstwy dielektrycznego tlenku, co oznacza wzrost pojemności.

    [1] W zależności od metody pomiaru. Gdy miernik przelicza wartość maksymalną prądu pomiarowego na pojemność, to prąd upływu dodany do prądu pomiarowego udaje spadek impedancji, czyli wzrost pojemności.
  • #60
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    MarioSpec wrote:
    Pracuje w Wawie a mieszkam obecnie w okolicach Wawy (na północy).
    Pytałem bo dałbym Ci parę lamp do tego TV, Tylko ja jestem na dalekim południu. :)