Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Pompa głębinowa SKM150 + włącznik ciśnieniowy = przerywana praca

tombog 08 Jun 2019 12:21 3276 21
  • #1
    tombog
    Level 10  
    Podłączyłem pompę głębinową przez czujnik LC1 i przez jakiś czas było ok. Odkręcałem kran, pompa się załączała i woda ładnie leciała. W pewnym momencie zaczęła się włączać i wyłączać co sekundę. Pomyślałem, że czujnik zwariował więc kupiłem nowy. Problem nie zniknął. Udało mi się tak go wyregulować, że przestał przerywać ale następnego dnia znowu to samo.
    Doczytałem, że ten czujnik ma zakres do 5bar a pompa ma 10 bar. Pomyślałem, że może pompa go przytłacza i dla tego się wyłącza. Kupiłem więc elektroniczny sterownik, który działa do 10 barów. Pompa nadal się wyłącza co chwilę.
    Do pompy była dodana skrzynka z kondensatorem i termicznym wyłącznikiem. Kondensator przeniosłem do skrzynki bezpiecznikowej przy pompie więc jest obecny. Czy może to być jego wina to ciągłe wyłączanie i włączanie się pompy? Brak mi już innych pomysłów.
    Przy odpowiednim ustawieniu sterownika LC1 uzyskałem taki efekt, że kran odkręcony całkiem i woda leci ciągle,. Pompa nie przerywa. Lekkie przykręcenie kranu i pojawiają się przerwy.
  • #2
    Mobali
    Level 41  
    Sprawdź ciśnienie w zbiorniku hydroforowym i naczyniu przeponowym. Prawdopodobnie jest zbyt małe - wtedy trzeba dopompować.
  • #3
    krzysiek7
    Moderator of Electricity
    Zbiornik i instalacja nowe czy stare? Jakieś opisy, zdjęcia.
  • #4
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tombog wrote:
    Lekkie przykręcenie kranu i pojawiają się przerwy.


    Rozumiem że gdy zakręcisz kran pompa jest stale wyłączona, a jak kran odkręcisz to pompa pracuje z przerwami?

    Zbiornik hydroforowy jest w tej instalacji?
  • #5
    tombog
    Level 10  
    Instalacja robocza na budowie domu. Pompa >> sterownik >> kran. Żadnych urządzeń, brak instalacji hydraulicznej.
    Sterownik elektroniczny ma ustawione 1,5 bara załaczeniowe i 2,5 bara dla wyłączenia oraz 10s zwłoki na reakcję. Dobija do około 7 bara dzięki tej zwłoce jak myślę przy odkręconym kranie. Przy zakręconym kranie dobija do 9,8 bara i pompa się wyłącza.
    Pompa głębinowa SKM150 + włącznik ciśnieniowy = przerywana praca
  • #6
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tombog wrote:
    Instalacja robocza na budowie domu. Pompa >> sterownik >> kran. Żadnych urządzeń, brak instalacji hydraulicznej.


    Po to żeby praca była stabilna potrzebny jest zbiornik.
    Jeśli instalacja jest tymczasowa - usuń kran i wyłącznik ciśnieniowy, steruj pompę wyłącznikiem (stycznik z cewką na napięcie bezpieczne).

    tombog wrote:
    Sterownik elektroniczny ma ustawione 1,5 bara załaczeniowe i 2,5 bara dla wyłączenia oraz 10s zwłoki na reakcję. Dobija do około 7 bara dzięki tej zwłoce jak myślę przy odkręconym kranie.


    Ten kran jest daleko od sterownika?

    tombog wrote:
    Podłączyłem pompę głębinową przez czujnik LC1 i przez jakiś czas było ok. Odkręcałem kran, pompa się załączała i woda ładnie leciała. W pewnym momencie zaczęła się włączać i wyłączać co sekundę.


    Zapewne coś się zmieniło w instalacji - albo "przytkała się" rura między wyłącznikiem ciśnieniowym albo kranem, albo sam kran. Inna przyczyna może tkwić w podniesieniu się poziomu wody w studni, przez co pompa ma większą wydajność co spowodowało wytrącenie układu z punktu stabilności.

    tombog wrote:
    Przy zakręconym kranie dobija do 9,8 bara i


    Jaka ta studnia jest głeboka i na jakiej głębokosci lustro wody? Ta pompa jest do studni o wiele głębszej...
  • #7
    tombog
    Level 10  
    jdubowski wrote:
    Po to żeby praca była stabilna potrzebny jest zbiornik.

    Źeby instalacja w domu pracowała stabilnie to tak ale żeby woda leciaciała równo z węża to nie trzeba żadnych zbiorników. Długo tak leciała i było ok. Trzy sterowniki i ten sam problem dlatego pytanie czy ten kondensator może takie jaja robić? W internecie jest sporo przykładów takich rozwiązań pompa>sterownik>kran. Ja tu ameryki nie odkrywam tym rozwiązaniem.
    jdubowski wrote:
    Ten kran jest daleko od sterownika?

    20m
    jdubowski wrote:
    Zapewne coś się zmieniło w instalacji

    Odnoszę wrażenie jakby pompa wcześniej nie dawała takiego ciśnienia. Nie mierzyłem wcześniej ale tak organoleptycznie gorzej szło z węża na ogród niż teraz. To tak właśnie wygląda trochę jakby w układzie było zbyt wysokie ciśnienie ale kran raczej nie jest przytkany bo woda leci ładnie jak już leci.

    Dodano po 9 [minuty]:

    jdubowski wrote:

    Jaka ta studnia jest głeboka i na jakiej głębokosci lustro wody? Ta pompa jest do studni o wiele głębszej

    Studnia ma około 40m głębokości, lustro około 20m. Pompa wisi około 30m
  • #8
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tombog wrote:
    Źeby instalacja w domu pracowała stabilnie to tak ale żeby woda leciaciała równo z węża to nie trzeba żadnych zbiorników.


    Zgadza się - wyrzuć więc również ten sterownik ciśnieniowy.

    tombog wrote:
    Trzy sterowniki i ten sam problem dlatego pytanie czy ten kondensator może takie jaja robić?


    Raczej nie - ty masz problem hydrauliczny a nie elektryczny.


    tombog wrote:
    W internecie jest sporo przykładów takich rozwiązań pompa>sterownik>kran. Ja tu ameryki nie odkrywam tym rozwiązaniem.


    Nie odkrywasz Ameryki tylko kontynuujesz "złe praktyki".

    tombog wrote:
    Odnoszę wrażenie jakby pompa wcześniej nie dawała takiego ciśnienia. Nie mierzyłem wcześniej ale tak organoleptycznie gorzej szło z węża na ogród niż teraz. To tak właśnie wygląda trochę jakby w układzie było zbyt wysokie ciśnienie


    Bo pompa jest źle dobrana (za duże ciśnienie, za duża wydajność), twoje dziadowskie rozwiązanie bez zbiornika ma prawo działać stabilnie przy mniejszej wydajności pompy i przy stabilnym lustrze wody w studni.
  • #9
    tombog
    Level 10  
    jdubowski wrote:
    Bo pompa jest źle dobrana (za duże ciśnienie, za duża wydajność)

    Znaczy pół roku była dobrze dobrana a potem nagle zrobiła się źle dobrana? Ciekawa diagnoza.
  • #10
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tombog wrote:
    jdubowski wrote:
    Bo pompa jest źle dobrana (za duże ciśnienie, za duża wydajność)

    Znaczy pół roku była dobrze dobrana a potem nagle zrobiła się źle dobrana? Ciekawa diagnoza.


    Tak, bo być może jak wyżej pisałem podniosło się lustro wody w studni. Druga kwestia to stan tej rury 20m do kranu - też mógł ulec zmianie.
  • #11
    mczapski
    Level 39  
    tombog wrote:
    Pompa nadal się wyłącza co chwilę.

    Jedyną przyczyną takiego zachowania jest nieszczelność rurociągu/instalacji. Przecież parametrem decydującym o stanie pompy jest ciśnienie na urządzeniu pomiarowym (czy to sterownik elektroniczny czy to LC1). a soro zmienia się (spada) to konsekwentnie pompa jest załączana. I to się zmieniło w czasie. Zapewne gdzieś w układzie jest zawór zwrotny i ten może dawać podobne efekty. Stronę elektryczną zostaw w spokoju.
  • #12
    jdubowski
    Tube devices specialist
    mczapski wrote:
    Jedyną przyczyną takiego zachowania jest nieszczelność rurociągu/instalacji. Przecież parametrem decydującym o stanie pompy jest ciśnienie na urządzeniu pomiarowym (czy to sterownik elektroniczny czy to LC1). a soro zmienia się (spada) to konsekwentnie pompa jest załączana. I to się zmieniło w czasie. Zapewne gdzieś w układzie jest zawór zwrotny i ten może dawać podobne efekty.


    Takie objawy mają przyczynę w nieszczelności, ale wtedy pompa załącza się okresowo przy zamkniętym zaworze i braku poboru.
    Tu przyczyna jest inna - pompa wyłącza się mimo poboru wody, gdyż wyłącznik wykrywa wzrost ciśnienia ponad ustawione ciśnienie maksymalne.
  • #13
    tombog
    Level 10  
    jdubowski wrote:
    pompa wyłącza się mimo poboru wody, gdyż wyłącznik wykrywa wzrost ciśnienia ponad ustawione ciśnienie maksymalne.

    Tak to dokładnie wygląda ale ustawiłem dla testów ciśnienie stopu na 9 barów i mimo, że w układzie przy otwartym kranie ciśnienie dochodziło do około 6,3 bara to pompa też się wyłączała tylko, że już się nie załączała ponownie przy 1,5 bara tylko ciśnienie spadało do 0 i tak stało. Dopiero przełączenie sterownika na manual startowało pompę ale też tylko na chwilę po czym pompa znowu się wyłączała mimo, że sterownik był w trybie manual a więc nie powinien reagować na ciśnienia. Ponowne przełączenie na auto i pompa rusza i znowu się zatrzymuje. Powrót do 2,5 bara na stopie i znowu on/off/on/off...

    Dodano po 2 [minuty]:

    mczapski wrote:
    Zapewne gdzieś w układzie jest zawór zwrotny

    Zgadza się. Zaraz za pompą jest zawór zwrotny.
  • #14
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tombog wrote:
    Tak to dokładnie wygląda ale ustawiłem dla testów ciśnienie stopu na 9 barów i mimo, że w układzie przy otwartym kranie ciśnienie dochodziło do około 6,3 bara to pompa też się wyłączała tylko, że już się nie załączała ponownie przy 1,5 bara tylko ciśnienie spadało do 0 i tak stało. Dopiero przełączenie sterownika na manual startowało pompę ale też tylko na chwilę po czym pompa znowu się wyłączała mimo, że sterownik był w trybie manual a więc nie powinien reagować na ciśnienia.



    A to już chińska logika chińskiego produktu - fuzzylogic do kwadratu... ;)
  • #15
    Anonymous
    Level 1  
  • #16
    mczapski
    Level 39  
    tombog wrote:
    Zgadza się. Zaraz za pompą jest zawór zwrotny.

    Ale z której strony?
    S..K wrote:
    Rozwiązanie niedopuszczalne. Nie masz hydroforu, to nie montujesz kranu ani wyłącznika ciśnieniowego. W czym chcesz utrzymywać ciśnienie ? W sprężystości rur ?

    A jednak dopuszczalne jeno, że muszą być spełnione warunki.
    Ja szukałbym jednak w sprawności instalacji hydraulicznej.
    Istotnie taka instalacja jest proszeniem się o kłopoty tym bardziej, że zainteresowany chyba zamierza w budowanym domu uzytkować instalację docelową ze zbiornikiem.
  • #17
    tombog
    Level 10  
    Problem został w międzyczasie rozwiązany. Zanim zdradzę tajemnicę to odniosę się krótko do Waszych opinii o samej instalacji.
    1. Instalacja jest prowizoryczna i tymczasowa. Oczywiste, że docelowo będą zbiorniki, reduktory i wszystko co powinno się w takiej instalacji znaleźć.
    2. Instalacja mimo, że prowizoryczna to moim zdaniem prawidłowa. Pompa wytwarza w zamkniętym układzie ciśnienie co powoduje zadziałanie wyłącznika w sterowniku. Po odkręceniu kranu ciśnienie spada i sterownik załącza pompę. W otwartym układzie ciśnienie będzie zawsze niższe niż w zamkniętym. Kwestia teraz w ustawieniu takiego ciśnienia stopu by było wyższe od ciśnienia w układzie otwrtym ale też na tyle niższe od maksymalnego jaki może wytworzyć pompa by sterownik ją wyłączył.
    3. Powyższe założenia są do zrealizowania w prostym układzie bez hydroworu gdyż nie jest moim zadaniem magazynowanie ciśnienia tylko jego wytwarzanie w określonej sytuacji (kran otwarty). W zwykłej rurze również powstaje ciśnienie, które powoduje wyłączenie zasilania.

    A teraz co było nie tak.
    Jak wspominałem, przed wystąpieniem problemów wydawało mi się, że pompa ma zbyt niskie ciśnienie. Nie miałem czym zmierzyć więc tylko wydawało mi się.
    Pompa zabezpieczona była sterownikiem LC1, który ma zakres pracy do 5 barów. Pompa natomiast ma max 10 barów. Teraz nie wiem co się stało, że pompa zaczęła mocniej tłoczyć wodę (może właśnie lustro wody się zmieniło) ale ewidentnie LC1 był zbyt słaby na możliwości pompy i rozłączał ją co chwilę. Ciśnienie w otwartym układzie ze zraszaczem na wężu dochodzi aktualnie do 6,3 bara a więc poza zakresem LC1.

    W tej chwili zamontowałem sterownik elektroniczny EWC PROTECT 10 VER 3.0. Pracuje on do 10 barów oraz maksymalne obciążenie 10A.

    I teraz wisienka na torcie.

    Ma zabezpieczenie przeciwprzeciążeniowe ale fabrycznie ustawione na 5A. Pompa natomiast ma I=9,8A. Sterownik więc wykrywał przeciążenie i wyłączał pompę. Po przestawieniu na 10A układ pracuje prawidłowo.

    Mimo wszystko dziękuję wszystkim za udział w dyskusji. :)
  • #18
    Mobali
    Level 41  
    tombog wrote:
    Teraz nie wiem co się stało, że pompa zaczęła mocniej tłoczyć wodę (może właśnie lustro wody się zmieniło)
    To bardzo prawdopodobne. W wielu regionach Polski, po majowych ulewach, poziom wód podniósł się znacznie. U mnie w okolicy, w niektórych studniach jest nawet o pięć metrów więcej.
  • #19
    tombog
    Level 10  
    Mobali wrote:
    po majowych ulewach, poziom wód podniósł się znacznie

    Tylko, że u mnie problem wystąpił jesienią, a że i tak bywałem tam sporadycznie to olałem temat zostawiając go na wiosnę. Jutro wchodzą tynkarze więc problem stał się palący. :D Być może chodzi o małą eksploatację studni. W okolicy 500m nie mam też żadnego sąsiada mogącego zużywać wodę. Nic to, trzeba obserwować rozwój sytuacji.
  • #20
    Mobali
    Level 41  
    tombog wrote:
    ...problem stał się palący
    Sądzę, że włączenie w układ zbiornika rozwiąże problem szybko i skutecznie. Koszt chyba nie tak wielki, biorąc pod uwagę ewentualne komplikacje związane z brakiem wody.
  • #21
    mczapski
    Level 39  
    tombog wrote:
    eraz nie wiem co się stało, że pompa zaczęła mocniej tłoczyć wodę

    tombog wrote:
    Ciśnienie w otwartym układzie ze zraszaczem na wężu dochodzi aktualnie do 6,3 bara

    Jest jeszcze opcja, że zraszacz jest zakamieniony i zmniejszył wydatek.
    Generalnir kolega jest bardzo nieekologiczny. Stosowanie takiej pompy na takich warunkach to marnotrastwo.

    Quote:
     Warunki za chwilę się zmienią

    To wiemy już ale dyskusja i problem tyczą się stanu obecnego. Zastosowanie zbiornika ciśnieniowego radykalnie zmieni sytuację.
  • #22
    tombog
    Level 10  
    mczapski wrote:
    Stosowanie takiej pompy na takich warunkach to marnotrastwo.

    Mogę prosić o rozwinięcie tej kwestii? Warunki za chwilę się zmienią. Jaką pompę byś zastosował?