jarysss wrote: Witam. Ojej do turbiny pompowany pod cisnieniem albo olej idzie do miski albo do kolektora nie ma innej drogi. Jak nie wywala na zewnatrz i nie cieknie zostaje ze idzie do kolektora ssacego bo sa luzy na lozyskach turbiny, ale w tym wypadku powinien kopcic. Moze ci oleju do turbiny nie pompuje, z tym sie nie spotkalem chyba ze pompa oleju slaba lub smok zawalony.
Turbina jest nowa. Auto kopci mocno na niebiesko ale tylko wtedy gdy silnik jest zimny i mocno nagle wkręcę go na duże obroty na biegu jałowym. A tak to dymu nie ma , czasami z niskich biegów podczas jazdy jest lekko szary ale nieznacznie. Oleju ubywa 1L /2000km. Auto po rozruchu nie kopci nic, nawet na mrozie czyli uszczelniacze zaworowe są sprawne. Brak przedmuchów, na zimnym i na ciepłym silniku po wyjęciu bagnetu nic nie dmucha , bucha , nic kompletnie. Wycieków z silnika nie ma.
Odma jest odłączona i skierowana do butelki na czas testów. Dolot jest wymyty i przez 2000km nie pojawił się w nim olej, czyli turbo nie puszcza na stronę zimną.
To teraz się zastanawiam czy może puszczać na stronę gorącą ( do wydechu) .
Czy brak katalizatora może powodować słabe działania uszczelniacza turbiny po stronie gorącej poprzez niskie ciśnienie spalin ?
Czy rurka odpływowa z turbiny do miski jeśli jest zatkana to olej może być wyrzucany tylko na stronę gorącą a na zimną już nie ?
Jeżeli odepnę wydech od turbiny i przyłożę czystą białą kartkę i dam po gazie to jeżeli nie stwierdzę śladów oleju na kartce to znaczy że turbo jest szczelne ? Ma sens taki test ?