Od pewnego czasu centralny zamek przestał działać... Nie zamyka i nie otwiera drzwi. Po przekręceniu kluczyka słychać odgłos, jakby siłownik zaskoczył, ale żadne drzwi nie działaja...To kliknięcie słychać nie za każdym razem, a zwłaszcza, gdy kluczykiem chcę otwierać. Takie "piknięcie". Kiedyś był problem z zamykaniem od strony kierowcy, nie zawsze dało się otworzyć. Zacząłem wtedy częściej używać zamka od strony pasażera,, było OK. A teraz brak reakcji tak z jednej jak i z drugiej strony..Tylko "kliknięcie", jakby prądu było "mało".... Czyżby jakiś bezpiecznik, przewód...? Ale skąd to "piknięcie" przy próbie zamykania czy otwierania...? Może jakiejś masy brak czy co..? Jak to po "chłopsku" można stwierdzić...? Nie jestem specem od elektryki samochodowej, ale gdy ktoś mi da konkretną poradę, to może dam radę... Poczatkowe objawy były takie, że zamykając kluczykiem od strony kierowcy, po przekręceniu mocniej następowało podobno jakieś "domykanie". Później byłotrudniej otworzyć, więc zamykaliśmy delikatnie, żeby uniknąć tego t.zw. "domykania... A teraz jest jak w opisie wyżej... "klik"... i nic...
Do tej pory nic nie sprawdzałem, bo nie wiem od czego i jak zacząć.... Siłowniki raczej dobre, bo coś "klika", a zresztą wszystkie 5 naraz by nie "wysiadły" raczej...
Do tej pory nic nie sprawdzałem, bo nie wiem od czego i jak zacząć.... Siłowniki raczej dobre, bo coś "klika", a zresztą wszystkie 5 naraz by nie "wysiadły" raczej...