Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ręczne latarki dynamo / kinetyczne

Elektronowolt38 26 Jun 2019 13:10 1122 3
  • #1
    Elektronowolt38
    Level 5  
    Ahoy ludziom!
    Czy mieliście już do czynienia z ręcznymi latarkami dynamo? Chodzi o te nowe latarki, które zasila się tylko naciskając (nie kręcąc) ,,przycisk''. Jeżeli tak to czy wszystkie te latarki są złe i niedobre? Widziałem kilka filmików w internecie które pokazują jak złe są te latarki (np. wytwarzają prąd zmienny), ale potrzebuję bardzo tego, albo czegoś podobnego do większego projektu. Jeżeli istnieją jakieś dobre, którymi mógłbym naładować jakiś mały akumulatorek to jaką firmę lub sprzedawcę polecacie? Chodzi tylko o to żeby dobrze ładowała a nie o to żeby dobrze świeciła, ponieważ nie mam jeszcze drukarki 3d i nie jestem w stanie wydrukować sobie tych paru części.
    Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeżeli wstawiłem na złą sekcję to przepraszam, też napiszcie.


    Ręczne latarki dynamo / kinetyczne
  • #3
    Elektronowolt38
    Level 5  
    Interesuje mnie bardziej czy są latarki, w których te dynama działają poprawnie i jaka firma produkuje te dobre.
  • Helpful post
    #4
    teskot
    Level 35  
    Latarki zasilane dynamem (z dźwignią do ściskania) istniały już w w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku. I rzeczywiście ich konstrukcja była solidniejsza z uwagi na zastosowanie lepszych materiałów. Każda taka latarka wytwarza prąd zmienny, który czasem bywa prostowany jeśli zachodzi taka potrzeba.
    Wspomniane przeze mnie latarki nie miały akumulatora-świeciły, gdy rytmicznie ściskało się uchwyt. Wyposażone były w ciężkie koło zamachowe, które kumulowało energię kinetyczną dla zminimalizowania mrugania żarówki. Dysponowały mocą około 0,8W-znacznie większą niż współczesne konstrukcje, albowiem źródłem światła była żarówka, a nie LED.
    Pytanie zasadnicze brzmi jaki akumulatorek chcesz tym ładować? Weź pod uwagę, że ładowanie ogniwa elektrochemicznego wymaga czasu. Najlepsze akumulatory litowe daje się naładować w 15 minut do 80% pojemności znamionowej. Czyli ładowarka (dynamo) musi dysponować prądem około 4 krotnie większym niż pojemność akumulatorka wyrażona w amperogodzinach.
    Zatem dla przykładu policzmy: prądnica o mocy 1W napięciu 5W daje prąd o natężeniu 200mA. Kręcąc nią przez 15 minut uzyskamy 0,25Wh energii. Pomijam w tej chwili straty na wielu etapach konwersji energii, które szacunkowo wyniosą nawet 30-40%. Zakładając wariant optymistyczny mamy 70%*0,25Wh=0,175Wh. Dla akumulatora litowego o napięciu znamionowym 3,7V (napięcie ładowania 4,2V) mamy około 47mAh. Warto? Wystarczy do czegokolwiek sensownego?