xpira wrote:
Wiem, że PCL-ki są niedrogie ale mają napięcie żarzenia 15V i inne wyprowadzenie siatki pentody o ile dobrze pamiętam. Kiedyś w moim telewizorze często padała da lampa.
Nie ma żadnej różnicy poza żarzeniem.
I precyzyjnie rzecz biorąc napięcie zależnie od katalogu jest 13-15V.
aj123 wrote: Niestety, nie mogę zmieniać założeń projektowych, a więc lampy muszę zastosować takie jakie wymieniłem. Mogę niejako "żonglować" jedynie producentami lamp.
W jakim stopniu cena lampy jest wyznacznikiem jej jakości oraz brzmienia, które generuje? (nie mówię tu o bajerach typu pozłacane nóżki, etc).
Jeśli patrzeć na cena/jakość to EL84 JJ jest po prostu wyśmienita.
Są one powszechnie używane i ludzie nie narzekają na nie.
A jeśli już zależy koledze na żonglowaniu producentami to generalnie wszelakie Telefunkeny, Siemensy itd. są uważane za najlepsze i kosztują krocie.
Problem w tym że ciężko rozróżnić realne różnice od "audio vodoo".
Co człowiek to opinia
https://www.audiostereo.pl/topic/93060-ranking-lampy-el84/.
Uważam że powinien kolega zakupić na początek najtańsze EL84 JJ i sprawdzić czy się koledze podoba brzmienie. Potem dopiero może kolega zacząć "żonglować" lampami w celu oceny.
No chyba że to jakaś produkcja seryjna ale wtedy z miejsca odpada ECL86 bo tyle egzemplarzy to w życiu się nie znajdzie, a na pewno nie za normalne pieniądze.
Ludzie potrafią dla "diamencika" Telefunkena się pozabijać.
A prawda taka że sporo tych lamp to często też podróby, lampy współczesne lub innych producentów przemalowywane na cenione marki.
Popularne są lampy Ei malowane na Philipsy, JJ na telefunkeny itd.
Laserami potrafią "diamenty" w podstawie lampy wycinać bo przebitka jest czasem kilkudziesięciokrotna.
https://jacmusic.com/nos/images/Fakes/index.htm
Do poczytania.